Pytanie "na której stronie kłaść pomidora" jest bardzo proste, ludzie, jak można tego nie wiedzieć?
Pomidora należy położyć na stronie nieposmarowanej (przed położeniem pomidora musisz być w 100% pewny, że strona jest nieposmarowana), gdyż kanapki spadają masłem w dół. Żeby nie zabrudzić pomidora należy go położyć na drugiej stronie chleba (tej nieposmarowanej), ponieważ masło, gdy już kanapka spadnie przyciągnie brud. Następnie masło z brudem należy zeskrobać i wyrzucić i oto efekt: piękna, estetyczna, smaczna kanapka z pomidorem.
Smacznego!
Kidzik, tu bym jednak polemizowała. Gdyż pomidor położony na posmarowanej stronie kanapki (jak dowodzą badania) jest zalecany, gdyż jest zjawiskiem tak masowo rozpowszechnionym od lat, że każde odstępstwo od tej normy może okazać się zagrożeniem dla zdrowia ( fizycznego jak i przede wszystkim psychicznego) a nawet i życia konsumentów. Nie sposób bowiem przewidzieć zachowania każdej potencjalnej ofiary tuż po tym, jak dojdzie do aktu położenia pomidora nie tam gdzie - jakby się wydawało od wieków- jest jego miejsce. Stare kroniki dowodzą, że już w roku 1765 zaczęto stosować technikę kładzenia pomidora na pieczywo uprzednio posmarowane, z tej właśnie strony. Literatura milczy zaś o próbach sprzeciwu, jakoby były to przypadki wyjątkowo skrajne i niebezpieczne. Rząd postarał się, aby wszystko zatuszować i by nic nie przeciekło do opinii publicznej. Gdyż według starych legend, gdy tylko pomidor znajdzie się (czy to przypadkowo czy celowo) po nieposmarowanej stronie kanapki, konsument jest tak zaskoczony tym odstępstwem od normy, od dotychczasowego schematu, tak zaskoczony innością i samym tym faktem, że można zrobić coś kreatywnego, że umiera śmiercią okrutną, pogrążony we własnym szaleństwie. Tak więc osobiście, powiadam wam, iż ABSOLUTNIE (!!!) NIE WOLNO KŁAŚĆ POMIDORA PO NIEPOSMAROWANEJ STRONIE KANAPKI! I zdania nie zmienię! A wszelkie experymenty na temat pomidora i kanapki wykonujecie na własną odpowiedzialność, z tym, że zaklinam was! OSTRZEGAŁAM!
Droga "absurdalna". Twój nick jest adekwatny do przekazanej mi informacji aczkolwiek BEZPIECZNIEJ jest kłaść pomidora na stronie nieposmarowanej. Wiadomo od kilku wieków, że chleb ma własny mózg i wybiera zawsze nieodpowiedni moment, żeby spaść. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby spadł chleb Z POMIDOREM na podłogę. Efekt? Rozbabrane wnętrzności pomidora na kuchennej podłodze. Wygląda to jakże ohydnie i jest dużo sprzątania, ponieważ pestki tak łatwo nie odejdą i są bardzo małe co stanowi ogromną przeszkodę dla osób starszych. W tym przypadku chleb ma około 50% szans, że przetrwa. Masło jest cudownym wynalazkiem. Niweluje prawa fizyki oraz przechodzi ludzki rozsądek. Kanapka ZAWSZE spada masłem w dół. Efekt? Mała plamka od masła, którą łatwo można zetrzeć, pomidorek lekko wstrząśnięty, ale to doda mu tego nieskazitelnego i idealnego smaku. O sól i pieprz nie warto się martwić. Wszystkie bakterie, drobnoustroje zostają na maśle, które można zeskrobać i po kłopocie, a nie o zgrozo bawienie się w robienie nowej kanapki, która ponownie spadnie masłem do góry.
Jeśli już opieramy się o księgi i badania naukowców to ponoć za czasów PRLu pewien naukowiec w imię nauki poświęcił się (zużył przecież trochę chleba!) i spróbował posmarować kanapkę powietrzem. Niestety badań zaniechał gdyż nie mógł odróżnić stron. Chodzą słuchy, że do dziś są prowadzone badania na własną rękę w tzw. akademikach, ale nie wiem czy to prawda.
Pozdrawiam, Kidzik.
legenda:
strona A - posmarowana strona kanapki
strona B - nieposmarowana strona kanapki
Kidzik'u,
ależ to czysta NIEDORZECZNOŚĆ!!! Mój zespół badawczy porzucił swoje dotychczasowe czynności
i całym sobą oddał się badaniu zjawiska spadania posmarowanej kanapki z masłem, pomidorem,
solą i pieprzem. Wspólnymi siłami dowiedliśmy, jakoby spadająca kanapka spadając obracała
się od wyjściowej pozycji ze stroną A skierowaną ku górze ku stronie B początkowo skierowanej
ku dole. W efekcie kanapka przy standardowej odległości od stołu kuchennego do podłogi wykonuje
jeden obrót zgodnie z ruchem wskazówek zegara lub niezgodnie i upada skierowana stroną B do
góry.
Zakładając, że kanapka zgodnie z Twoją teorią ma posmarowaną stronę A,a na stronie B
znajduje się ubezpieczony pomidor kanapka musi być odwrócona do góry nogami by zgodnie z prawami
fizyki pomidor z niej nie zleciał. Więc Twoja teoria nie dość, że a) zakłóca naturalną i
niezachwianą pozycję wyjściową kanapki to b) spadając i wykonując potwierdzone przez naukę i
moje badania salto, na podłodze przyjmuję pozycję następującą:
stroną B ( czyli zawierającą
pomidora) skierowana jest niestety ku dole, co dowodzi iż pomidor umiera rozbryzgując się na
podłodze.
Zaniepokojona zaistniałą sytuacją postanowiłam uruchomić produkcję
minispadochronów doczepianych do kanapek z pomidorami, by ocalić niewinne pomidory od tragicznego
rozbryzgiwania się. :)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 21:58
O tak! Minispadochrony to bardzo dobry pomysł!
Po przeczytaniu twojej wiadomości udałem się do mojego laboratorium zwanego kuchnią w celu produkcji materiału, ciała stałego, dzięki któremu naładuję swój akumulator bądź jak kto woli mój mięsień piwny. Ku mojemu zdziwieniu w kabinie termoochronnej znalazłem pomidora oraz masło. W pojemniku znalazłem sól oraz pieprz. Pomyślałem, że wykonam doświadczenie zgodnie z moim punktem widzenia.
Wiedząc, że chleb jest inteligentny i wpływa na wszystko przylegające do niego prócz masła bo to jest jedyna metoda (między innymi dlatego masło zostaje na podłodze po spadnięciu) możemy wywnioskować to, że masło opierając się sile chleba uniemożliwia spadnięcie mu pomidorem do dołu przez co możemy się delektować naszymi delicjami! Naniosłem warstwę ochronną masła i położyłem kromkę do góry nieposmarowaną stroną. Nałożyłem pomidora oraz niezbędną sól. Położyłem na kancie stołu i oto efekt:
Masło przezwyciężyło siłę chleba nie pozwalając mu spaść pomidorem w dół. Chleb się nie okręcił, ale spadł płasko na laboratoryjną podłogę dzięki czemu pomidor jest cały i nawet ziarenko soli nie spadło z niego.
Mam nadzieję, że uświadomiłem ci prawdę, ponieważ po spadnięciu ubrudziłem sobie nogę od masła, ale cóż czego się nie robi w imię nauki.
Pozdrawiam, Kidzik.
A więc udało mu się i jest już za późno. To nie jest Twoja myśl. To nie są Twoje teorie. Włamali się do Twojego umysłu podczas snu. Zaszczepili idee. Niewinną, prostą myśl. O maśle. O pomidorze. Kanapce. Nic już nie można zrobić. Czy pamiętasz jak doszedłeś do laboratorium? Jak się tam znalazłeś? Albo tutaj, przy komputerze? Nie. Bo udała mu się incepcja. Bo od teraz nie będziesz w stanie smarować po ludzku chleba. Bo będziesz marnować cenniejsze od pomidorów masło. Bo to nieekonomiczne. A najlepsze jest to, że to dalej trwa. To wszystko tylko sen. Tylko iluzja.
A gdyby posmarować kanapkę z obu stron masłem ? Co wtenczas się stanie z chlebem? Czy wytworzy on wtedy swoje własne pole magnetyczne obracając się nieustannie w powietrzu? Czy jednak obracając się wytworzy on czarną dziurę ?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2012 o 21:33
Nie rozumiem autor śpi z solą i na dodatek się z nią pieprzy i pomidora do trójkąta zaprasza, a na końcu jeszcze grają w chlebek czy jak bo smaruje chleb masłem. Co jest grane?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2010 o 22:22
trzeba położyć tak żeby masło nie dotknęło soli i pieprzu !
Odpowiedztaa, pieprzysz?
Odpowiedzzalewasz?
Odpowiedzcałe zasrane życie robiłem to źle
OdpowiedzJest takie śmieszne, że nawet kierowca autobusu przestał klaskać ;)
OdpowiedzI zaczał trzepać
Odpowiedznajlepszy jak dla mnie tytuł: finezja smaku ;D
Odpowiedzale po co smarować pomidora masłem?
OdpowiedzA motyw z tego taki, że [+]
OdpowiedzPytanie "na której stronie kłaść pomidora" jest bardzo proste, ludzie, jak można tego nie wiedzieć? Pomidora należy położyć na stronie nieposmarowanej (przed położeniem pomidora musisz być w 100% pewny, że strona jest nieposmarowana), gdyż kanapki spadają masłem w dół. Żeby nie zabrudzić pomidora należy go położyć na drugiej stronie chleba (tej nieposmarowanej), ponieważ masło, gdy już kanapka spadnie przyciągnie brud. Następnie masło z brudem należy zeskrobać i wyrzucić i oto efekt: piękna, estetyczna, smaczna kanapka z pomidorem. Smacznego!
OdpowiedzKidzik, tu bym jednak polemizowała. Gdyż pomidor położony na posmarowanej stronie kanapki (jak dowodzą badania) jest zalecany, gdyż jest zjawiskiem tak masowo rozpowszechnionym od lat, że każde odstępstwo od tej normy może okazać się zagrożeniem dla zdrowia ( fizycznego jak i przede wszystkim psychicznego) a nawet i życia konsumentów. Nie sposób bowiem przewidzieć zachowania każdej potencjalnej ofiary tuż po tym, jak dojdzie do aktu położenia pomidora nie tam gdzie - jakby się wydawało od wieków- jest jego miejsce. Stare kroniki dowodzą, że już w roku 1765 zaczęto stosować technikę kładzenia pomidora na pieczywo uprzednio posmarowane, z tej właśnie strony. Literatura milczy zaś o próbach sprzeciwu, jakoby były to przypadki wyjątkowo skrajne i niebezpieczne. Rząd postarał się, aby wszystko zatuszować i by nic nie przeciekło do opinii publicznej. Gdyż według starych legend, gdy tylko pomidor znajdzie się (czy to przypadkowo czy celowo) po nieposmarowanej stronie kanapki, konsument jest tak zaskoczony tym odstępstwem od normy, od dotychczasowego schematu, tak zaskoczony innością i samym tym faktem, że można zrobić coś kreatywnego, że umiera śmiercią okrutną, pogrążony we własnym szaleństwie. Tak więc osobiście, powiadam wam, iż ABSOLUTNIE (!!!) NIE WOLNO KŁAŚĆ POMIDORA PO NIEPOSMAROWANEJ STRONIE KANAPKI! I zdania nie zmienię! A wszelkie experymenty na temat pomidora i kanapki wykonujecie na własną odpowiedzialność, z tym, że zaklinam was! OSTRZEGAŁAM!
OdpowiedzDroga "absurdalna". Twój nick jest adekwatny do przekazanej mi informacji aczkolwiek BEZPIECZNIEJ jest kłaść pomidora na stronie nieposmarowanej. Wiadomo od kilku wieków, że chleb ma własny mózg i wybiera zawsze nieodpowiedni moment, żeby spaść. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby spadł chleb Z POMIDOREM na podłogę. Efekt? Rozbabrane wnętrzności pomidora na kuchennej podłodze. Wygląda to jakże ohydnie i jest dużo sprzątania, ponieważ pestki tak łatwo nie odejdą i są bardzo małe co stanowi ogromną przeszkodę dla osób starszych. W tym przypadku chleb ma około 50% szans, że przetrwa. Masło jest cudownym wynalazkiem. Niweluje prawa fizyki oraz przechodzi ludzki rozsądek. Kanapka ZAWSZE spada masłem w dół. Efekt? Mała plamka od masła, którą łatwo można zetrzeć, pomidorek lekko wstrząśnięty, ale to doda mu tego nieskazitelnego i idealnego smaku. O sól i pieprz nie warto się martwić. Wszystkie bakterie, drobnoustroje zostają na maśle, które można zeskrobać i po kłopocie, a nie o zgrozo bawienie się w robienie nowej kanapki, która ponownie spadnie masłem do góry. Jeśli już opieramy się o księgi i badania naukowców to ponoć za czasów PRLu pewien naukowiec w imię nauki poświęcił się (zużył przecież trochę chleba!) i spróbował posmarować kanapkę powietrzem. Niestety badań zaniechał gdyż nie mógł odróżnić stron. Chodzą słuchy, że do dziś są prowadzone badania na własną rękę w tzw. akademikach, ale nie wiem czy to prawda. Pozdrawiam, Kidzik.
Odpowiedzlegenda: strona A - posmarowana strona kanapki strona B - nieposmarowana strona kanapki Kidzik'u, ależ to czysta NIEDORZECZNOŚĆ!!! Mój zespół badawczy porzucił swoje dotychczasowe czynności i całym sobą oddał się badaniu zjawiska spadania posmarowanej kanapki z masłem, pomidorem, solą i pieprzem. Wspólnymi siłami dowiedliśmy, jakoby spadająca kanapka spadając obracała się od wyjściowej pozycji ze stroną A skierowaną ku górze ku stronie B początkowo skierowanej ku dole. W efekcie kanapka przy standardowej odległości od stołu kuchennego do podłogi wykonuje jeden obrót zgodnie z ruchem wskazówek zegara lub niezgodnie i upada skierowana stroną B do góry. Zakładając, że kanapka zgodnie z Twoją teorią ma posmarowaną stronę A,a na stronie B znajduje się ubezpieczony pomidor kanapka musi być odwrócona do góry nogami by zgodnie z prawami fizyki pomidor z niej nie zleciał. Więc Twoja teoria nie dość, że a) zakłóca naturalną i niezachwianą pozycję wyjściową kanapki to b) spadając i wykonując potwierdzone przez naukę i moje badania salto, na podłodze przyjmuję pozycję następującą: stroną B ( czyli zawierającą pomidora) skierowana jest niestety ku dole, co dowodzi iż pomidor umiera rozbryzgując się na podłodze. Zaniepokojona zaistniałą sytuacją postanowiłam uruchomić produkcję minispadochronów doczepianych do kanapek z pomidorami, by ocalić niewinne pomidory od tragicznego rozbryzgiwania się. :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 21:58
O tak! Minispadochrony to bardzo dobry pomysł! Po przeczytaniu twojej wiadomości udałem się do mojego laboratorium zwanego kuchnią w celu produkcji materiału, ciała stałego, dzięki któremu naładuję swój akumulator bądź jak kto woli mój mięsień piwny. Ku mojemu zdziwieniu w kabinie termoochronnej znalazłem pomidora oraz masło. W pojemniku znalazłem sól oraz pieprz. Pomyślałem, że wykonam doświadczenie zgodnie z moim punktem widzenia. Wiedząc, że chleb jest inteligentny i wpływa na wszystko przylegające do niego prócz masła bo to jest jedyna metoda (między innymi dlatego masło zostaje na podłodze po spadnięciu) możemy wywnioskować to, że masło opierając się sile chleba uniemożliwia spadnięcie mu pomidorem do dołu przez co możemy się delektować naszymi delicjami! Naniosłem warstwę ochronną masła i położyłem kromkę do góry nieposmarowaną stroną. Nałożyłem pomidora oraz niezbędną sól. Położyłem na kancie stołu i oto efekt: Masło przezwyciężyło siłę chleba nie pozwalając mu spaść pomidorem w dół. Chleb się nie okręcił, ale spadł płasko na laboratoryjną podłogę dzięki czemu pomidor jest cały i nawet ziarenko soli nie spadło z niego. Mam nadzieję, że uświadomiłem ci prawdę, ponieważ po spadnięciu ubrudziłem sobie nogę od masła, ale cóż czego się nie robi w imię nauki. Pozdrawiam, Kidzik.
OdpowiedzA więc udało mu się i jest już za późno. To nie jest Twoja myśl. To nie są Twoje teorie. Włamali się do Twojego umysłu podczas snu. Zaszczepili idee. Niewinną, prostą myśl. O maśle. O pomidorze. Kanapce. Nic już nie można zrobić. Czy pamiętasz jak doszedłeś do laboratorium? Jak się tam znalazłeś? Albo tutaj, przy komputerze? Nie. Bo udała mu się incepcja. Bo od teraz nie będziesz w stanie smarować po ludzku chleba. Bo będziesz marnować cenniejsze od pomidorów masło. Bo to nieekonomiczne. A najlepsze jest to, że to dalej trwa. To wszystko tylko sen. Tylko iluzja.
OdpowiedzJA PIE*DOLE
OdpowiedzA gdyby posmarować kanapkę z obu stron masłem ? Co wtenczas się stanie z chlebem? Czy wytworzy on wtedy swoje własne pole magnetyczne obracając się nieustannie w powietrzu? Czy jednak obracając się wytworzy on czarną dziurę ?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2012 o 21:33
Widać, że komentarz stanowczo niedoceniony przez ludzi czytających przepis. :) Dobrze, że tutaj się przyjął.
OdpowiedzMożna jeszcze na brzegu kromki chleba.
Odpowiedzej, fajnie, że tą odpowiedz napisała ta samo osoba :P look na avatar :D
OdpowiedzEj, fajnie że to są domyślne avatary :D. -,-.
OdpowiedzJa zawsze kładłem na kancie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 19:59
hahahahahahahaha
OdpowiedzNie rozumiem autor śpi z solą i na dodatek się z nią pieprzy i pomidora do trójkąta zaprasza, a na końcu jeszcze grają w chlebek czy jak bo smaruje chleb masłem. Co jest grane?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2010 o 22:22
Ja do takich kanapek jeszcze dodaję cebulę i majonez. Pycha!
OdpowiedzDb przepis. Prawie jak w 5-cio gwiazdkowej restauracji.
OdpowiedzJa tam zawsze smaruję chleb nożem, ale ja to poje*** jestem
Odpowiedz"pospać solą i pieprzem" - jak się śpi solą i pieprzem?
Odpowiedz