Ale co w tym śmiesznego? Hałasowali, więc wezwał policję, najgorsze jest w tym chorym kraju to, że pewnie go zignorowała. Zgodnie z prawem policja powinna w takiej sytuacji poprosić o wyłączenie głośników, a w razie odmowy ukarać organizatora imprezy grzywną.
Tu nie chodzi o smiesznosc, bardziej o to, ze ktos zdecydowal sie na taki krok w Polsce, ktory dla wielu bylby nie do pomyslenia. A naprawde bylo tak glosno, ze bylo to nie do wytrzymania...tu link do calego artykulu: http://ikamien.pl/artykuly/3084/
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2011 o 18:20
U mnie na osiedlu często muzyka puszczana jest dość głośno nie tylko w kościele, ale także na zewnątrz, co rzeczywiście nieraz przeszkadza, zwłaszcza jeśli pracuje się na noc i w dzień odsypia. Poza tym nie wszyscy są katolikami i nie powinno się nikogo zmuszać do słuchania pieśni, z którymi się nie utożsamia. Że już nie wspomnę o dzwonieniu we dzwony przed 7.00 rano.
Cisza nocna kończy się o 6:00, od tej godziny chyba mogą dzwonić :] Głośniki to dobra sprawa ale tylko w przypadkach jakiś wielkich wydarzeń, gdzie ludzie stoją przed kościołem bo nie ma miejsca - typu komunia, bierzmowania i takie tam. Śpiewy i zwykłe msze (a nawet sumy) to troszkę za dużo, tak myślę.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2011 o 15:57
Jestem katolikiem i moim zdaniem również niektórzy księża przesadzają. Ateiści, czy chociażby muzułmanie, czy żydzi, nie mają łatwego życia w naszym kraju. Jak już ktoś wspomniał, o ich głośne modły ludzie się burzą, a bywa, że kościół ma głośniki na zewnątrz i innowierca jest zmuszony słuchać mszy. I taki mój apel do katolików, zwłaszcza osób duchownych: dajmy ludziom możliwość wyboru wiary!
Mi też głośniki przeszkadzają jak są na polu włączone. Ja sobie przychodzę stoję z kumplem po kościołem i gadam a ten mi głośniki włączy, i nie słyszę kumpla . To chamstwo po prostu.
i dobrze, ja kiedyś mieszkałam koło terenu parafii, raz sobie imprezę zrobili, 23 godzina, hałas na pół miasteczka, ja miałam małe dziecko, więc i ja niewyspana i dziecku przeszkadza, zadzwoniliśmy na straż miejską, przyjechali, ucichło.
Nie ma w tym kraju obowiązku świętowania przez wszystkich świąt kościelnych, konstytucja gwarantuje wolność wyznania
Masz nickname Psycho69 i wyzywasz katolików od psycholi? dziwne, że się nie poskarżysz na inne religie, które robią jednak głupsze rzeczy, niż nawalanie w dzwony o 6 rano. A no bo tak komentarz pisany o 5:55 pisany raczej w domu (chyba, że w pracy siedzisz na komputerze) czyli jednak masz lepsze rzeczy do roboty niż sen.
Jestem za. Powinni też się zająć tymi dzwonami o 7 (chyba). Człowiek ma wolne, chce sobie pospać, a tu nap***dala*om tymi dzwonami... i się nie wyśpisz :/ Mnie to prawie zawsze budzi choć mieszkam daleko od kościoła... pozdrawiam tych, którzy mieszkają tuż obok... niby nic, ale muzułmanie też mają dzwonienie dzwonami u siebie, a gdyby jakiś meczet tak nap*******ł to pewnie zaraz oburzeni katole by protestowali... a u siebie nie widzą.
E, to ja miałem lepsze przeżycie. Podczas mszy na 7.00 podczas kazania (które było wybitnie nudne)do kościoła wbił koleś- z Urbana 8 (tak się przedstawił), który żądał wyłączenia dzwonów, które mu przeszkadzały, lecz po chwili został wypierdzielony za szmaty przez 60-letniego kościelnego. Było co oglądać ;] Swoją drogą to jak komuś dzwony z kościoła przeszkadzają, to po co mieszkać obok niego... A ciekawe co było jak wokół kościoła o 5.20 wyszła procesja rezurekcyjna z głośnikami, dzwonkami i dzwonami ;)
ja mieszkam bardzo blisko kościoła i co niedziela pieśni na full z głośników , można zamknąć okna ale duszno w lato i budzi mnie zawsze fałszujący na maksa vokal , makabra
Ja tam do kościoła katolickiego mam z kilometr, za to tuż za oknem mam kościół popów. I co? Czasami podzwonią cichutkimi dzwonami, co mnie nigdy nie obudziło jeszcze, jedyne co może przeszkadzać to to, że obchodzą sylwestra bodajże 12 stycznia i puszczają fajerwerki, ale to szanuję, przyjemnie popatrzeć nawet, za to mochery zawsze robią o to aferę.
i co? zabrali księdza? jeszcze przy tym się pewnie dowiedzieli że jakimś pedofilem jest ;D
OdpowiedzWystarczył sam tytuł i obrazek, ale i tak fajne
Odpowiedza ciekawe co by się stało jakby islamiści wystawili głośniki choćby z autokaru i zaczęliby drzeć ryje w swoich modłach??
Odpowiedznic, po dwóch minutach wysadzili by się
OdpowiedzAnswersMaster nie przesadzaj, Muzułmanie zawsze robią bombowe imprezki
OdpowiedzCiekawe, co oni na to :P
Odpowiedzikamień.pl ? ;]
OdpowiedzAle co w tym śmiesznego? Hałasowali, więc wezwał policję, najgorsze jest w tym chorym kraju to, że pewnie go zignorowała. Zgodnie z prawem policja powinna w takiej sytuacji poprosić o wyłączenie głośników, a w razie odmowy ukarać organizatora imprezy grzywną.
Odpowiedzwłaśnie o tym chciałem napisać, Twoje zdrowie!
OdpowiedzTu nie chodzi o smiesznosc, bardziej o to, ze ktos zdecydowal sie na taki krok w Polsce, ktory dla wielu bylby nie do pomyslenia. A naprawde bylo tak glosno, ze bylo to nie do wytrzymania...tu link do calego artykulu: http://ikamien.pl/artykuly/3084/
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2011 o 18:20
U mnie na osiedlu często muzyka puszczana jest dość głośno nie tylko w kościele, ale także na zewnątrz, co rzeczywiście nieraz przeszkadza, zwłaszcza jeśli pracuje się na noc i w dzień odsypia. Poza tym nie wszyscy są katolikami i nie powinno się nikogo zmuszać do słuchania pieśni, z którymi się nie utożsamia. Że już nie wspomnę o dzwonieniu we dzwony przed 7.00 rano.
OdpowiedzCisza nocna kończy się o 6:00, od tej godziny chyba mogą dzwonić :] Głośniki to dobra sprawa ale tylko w przypadkach jakiś wielkich wydarzeń, gdzie ludzie stoją przed kościołem bo nie ma miejsca - typu komunia, bierzmowania i takie tam. Śpiewy i zwykłe msze (a nawet sumy) to troszkę za dużo, tak myślę.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2011 o 15:57
A u mnie też było słychać pieśni, ale policji nie wzywałem. Jak ja sobie impreze urządzam i słuchać moje "pieśni" to oni też na 997 nie dzwonią.
Odpowiedznie wiem co w tym smiesznego... Mi kościół także nie odpowiada.
OdpowiedzJestem katolikiem i moim zdaniem również niektórzy księża przesadzają. Ateiści, czy chociażby muzułmanie, czy żydzi, nie mają łatwego życia w naszym kraju. Jak już ktoś wspomniał, o ich głośne modły ludzie się burzą, a bywa, że kościół ma głośniki na zewnątrz i innowierca jest zmuszony słuchać mszy. I taki mój apel do katolików, zwłaszcza osób duchownych: dajmy ludziom możliwość wyboru wiary!
Odpowiedzjuż widzę artykuł w Fakcie : "Organista-szatanista nie dał mi spać w Kościele"
OdpowiedzMi też głośniki przeszkadzają jak są na polu włączone. Ja sobie przychodzę stoję z kumplem po kościołem i gadam a ten mi głośniki włączy, i nie słyszę kumpla . To chamstwo po prostu.
OdpowiedzOn nie czuł bluesa.
OdpowiedzI bardzo dobrze zrobił!
Odpowiedzi dobrze, ja kiedyś mieszkałam koło terenu parafii, raz sobie imprezę zrobili, 23 godzina, hałas na pół miasteczka, ja miałam małe dziecko, więc i ja niewyspana i dziecku przeszkadza, zadzwoniliśmy na straż miejską, przyjechali, ucichło. Nie ma w tym kraju obowiązku świętowania przez wszystkich świąt kościelnych, konstytucja gwarantuje wolność wyznania
OdpowiedzOstatnio tak mnie wkurzyli, że nastepnym razem obrzucam ich pomidorami / jajkami ; )
OdpowiedzA potem przyjedzie Policja na Ciebie za znieważenie i naruszenie godności osobistej...
OdpowiedzCzy tylko mi się wydaję, że okna kościoła są w kształcie kut*sa?
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2011 o 2:06
tylko tobie
Odpowiedztych psychokatoli powinni sadzać,śpi ktoś zmęczony po pracy i od rana napi8erdalają dzwony jakieś chóry,to fanatyzm i choroba psychiczna...
OdpowiedzMasz nickname Psycho69 i wyzywasz katolików od psycholi? dziwne, że się nie poskarżysz na inne religie, które robią jednak głupsze rzeczy, niż nawalanie w dzwony o 6 rano. A no bo tak komentarz pisany o 5:55 pisany raczej w domu (chyba, że w pracy siedzisz na komputerze) czyli jednak masz lepsze rzeczy do roboty niż sen.
OdpowiedzJestem za. Powinni też się zająć tymi dzwonami o 7 (chyba). Człowiek ma wolne, chce sobie pospać, a tu nap***dala*om tymi dzwonami... i się nie wyśpisz :/ Mnie to prawie zawsze budzi choć mieszkam daleko od kościoła... pozdrawiam tych, którzy mieszkają tuż obok... niby nic, ale muzułmanie też mają dzwonienie dzwonami u siebie, a gdyby jakiś meczet tak nap*******ł to pewnie zaraz oburzeni katole by protestowali... a u siebie nie widzą.
OdpowiedzE, to ja miałem lepsze przeżycie. Podczas mszy na 7.00 podczas kazania (które było wybitnie nudne)do kościoła wbił koleś- z Urbana 8 (tak się przedstawił), który żądał wyłączenia dzwonów, które mu przeszkadzały, lecz po chwili został wypierdzielony za szmaty przez 60-letniego kościelnego. Było co oglądać ;] Swoją drogą to jak komuś dzwony z kościoła przeszkadzają, to po co mieszkać obok niego... A ciekawe co było jak wokół kościoła o 5.20 wyszła procesja rezurekcyjna z głośnikami, dzwonkami i dzwonami ;)
Odpowiedzja mieszkam bardzo blisko kościoła i co niedziela pieśni na full z głośników , można zamknąć okna ale duszno w lato i budzi mnie zawsze fałszujący na maksa vokal , makabra
OdpowiedzWezwał policję-co w tym takiego śmiesznego? Miał wezwać straż pożarną?
OdpowiedzJa tam do kościoła katolickiego mam z kilometr, za to tuż za oknem mam kościół popów. I co? Czasami podzwonią cichutkimi dzwonami, co mnie nigdy nie obudziło jeszcze, jedyne co może przeszkadzać to to, że obchodzą sylwestra bodajże 12 stycznia i puszczają fajerwerki, ale to szanuję, przyjemnie popatrzeć nawet, za to mochery zawsze robią o to aferę.
Odpowiedz