Tak włączając się do dyskusji. Kupując zioło od dilera do końca nie wiadomo co palicie. Konopie są zasypane masą nawozów i innego ścierwa, żeby szybko urosło i mocniej kopało. Nie mówię, że nie powinno używać się nawozów - można ale są sposoby żeby się ich w dużej części pozbyć z rośliny, tak że haj będzie pochodził z THC a nie "kwasów". Po drugie nie należy kupować od ludzi, którzy handluja też cięższymi drugami, bo często do tych lżejszych jak marihuana dosypują inny syf, który bardzo uzależnia jak np. heroina czy opium(o tym na własnej skórze przekonał się mój dobry kolega). Rząd walczy z palaczami argumentem, że merry jest nośnikiem do twardszych narkotyków. Otóż jeżeli pozostawia się ten rynek pod kontrolą dilerów, niczego innego nie można się spodziewać, oni chcą zarobić. Jestem bardziej niż pewny, że jeżeli palenie było by legalne, spadłaby liczba osób uzależnionych a państwo miałoby z tego pieniądze raczej nie szkodząc nikomu, bynajmniej nie bardziej niż alkoholem i fajkami. Z czasem byłby to biznes porównywalny zyskami do alkoholu i tytoniu - patrz Holandia czy powoli Czechy albo Hiszpania. Poza tym nieletni mieliby utrudniony dostęp tak jak z alko, no bo dilerzy na wiek nie patrzą. Co do szkodliwości - cóż wszystko szkodzi. Kawa, frytki, napoje typu Cola, fast-foody czy nawet spacer przy ruchliwej ulicy. Badania prowadzone przez Holendrów udowodniły, że zielsko jest mniej szkodliwe od wcześniej wspomnianej kawy, ba! THC w małym stopniu zabija komórki rakowe, który każdy z nas w organizmie ma, a które uaktywniają się pod wpływem czynników jak palony tytoń, przypalone żarcie, sztuczne barwniki itp.
funcek wcieranie we włosy też jest dobre, ale najlepiej w te pod pachą tudzież łonowce. Pamiętam jak wtarłem kiedyś we włosy na odbycie, ale była jazda!
Znam kilku ludzi, którzy chyba za wcześnie zaczęli palić zioło, bo po paru latach zachowują się jak pół-roślinki - są powolni, mają refleks szachisty, łapią zawiasy i zwykle nic im się nie chce. Patrząc po nich wcale nie mam zamiaru zaczynać z maryśką. Ale jestem za jej legalizacją - każdy powinien mieć prawo decydować za siebie. A ja sam byłbym w stanie załatwić z kilku źródeł w parę godzin sporo towaru, więc utrzymywanie narkotyków lekkich w nielegalności to głupota i straty dla państwa, bo nie zarabia się na jej sprzedaży, a płaci się za leczenie - czyli najgorsza z możliwych opcji. Marihuana powinna być legalna, a detoksy płatne - tyle. Zresztą co gadam z dilerami lub pośrednikami to każdy jeden mówi, żeby nie brać świństw typu dopalacze czy twarde narkotyki. Z tego jasno wynika, że robi się z nich ćpunów, którzy za kilka lat zejdą z tego świata od przedawkowania heroiny, a fakt faktem to normalni ludzie, tylko trochę spowolnienie - przynajmniej ci, których ja poznałem.
Najmadrzejsza wypowiedz jaka czytalem od czasow pojawienia sie tej strony. Sam znam tez osobe, ktora palila codziennie przez naprawde duzy okres czasu i jesli ktos chce mi wmowic, ze on jest dalej taki jak kiedys, to niech nawet nie probuje. Zawiasy, dziury łapie co chwile:/ Ale tez jestem za legalizacja, kto chce niech pali, opodatkowana chociaz wspomoze budżet i troche uszczupli kieszenie innych osob;) wyeliminuje to tez wszystkie 'wałki ala domestos'
ja znam takich co nigdy nie palili i zachowują się jak roślinki ,mają kłopoty z pamięcią , koncentracją itp większość palących od kilkunastu lat, których znam nie ma żadnych problemów , są oczywiście jacyś maniacy palący bez żadnego umiaru ale to taki typ co od wszystkiego by się uzależnił , zdecydowana większość nie odczuwa przymusu palenie wciąż i wciąż , wręcz przeciwnie im więcej i częściej tym bardziej następuje przesyt , znudzenie i na jakiś czas się odechciewa , to nas różni od alkoholików , heroinistów itp bo słyszał ktoś kiedyś ,żeby alkoholik nagle nie pił bo chwilowo mu się znudziło ? Alkohol to trucizna , Marihuana to lekarstwo .
Ja jaram sporo i długi czas. Widzę po sobie, że mnie to w jakimś stopniu zmienia, łapią mnie te wszystkie dziury i zawiasy, o których mówicie, ale nie przeszkadza mi to w życiu. Sam się utrzymuję, pracuję, remontuję, rąbie drewno, latam po urzędach, robię zakupy, uczestniczę w życiu społeczeństwa i nie stwarzam zagrożenia, ani nie odprzedaję, palę tylko w domu, w ukryciu i będę se wstrzykiwać marihuanę dopóki mnie porządnie nie popier.li :P
Wczesne palenie nie oznacza powstania "pół-roślinki" , gdy osoba dużo pali (codziennie) przez okres ponad roku, to THC nie "wychodzi" z ciała tak o, składuje się w tłuszczach , a wraz z kolejnymi "dawkami" jest go tam coraz więcej (oczywiście część THC jest wydalane). Osoba taka nawet po odstawieniu ziółka będzie nadal zamotana. Lecz dobra dieta, ćwiczenia oraz odstawienie używki na okres 4 miesięcy pozwala na powrót do normalności i nie jest potrzebny żaden płatny detoks , wystarczy własna chęć, pieniądze na odpowiednią dietę oraz karnet na siłownie ;]. Duże codzienne ilości to wśród mych znajomych nawet do 3-4 g dziennie.
Odpowiednia dieta to dieta wysokobiałkowa naprzemiennie z dietą warzywną, owocową zawierająca duże ilości witamin (głównie C) (2 tygodnie diety białkowej , 2 warzywnej itd.) Jednak jeżeli ktoś nie ma ochoty na dietę oraz ćwiczenia wystarczy odstawienie , po tygodniu będzie się czuł inaczej ,żywiej :). Sam popalam ,jestem za legalem , lecz jestem realistą :), póki mamy "za stary" rząd to szybko do tego nie dojdzie. Pozdrawiam i szanuję zdanie wszystkich którzy są przeciwko temu , za tym oraz tych którzy palą, nie palą.
Potępiam jednak tych którzy nigdy nie palili a są ZA zawsze i wymądrzają się jakie to dobre i zdrowe.
PS : Co do screena , prowokacja. A pani Gosia powinna dowiedzieć się troszeczkę więcej zamiast pisać że MJ to uzdrowicielka ;). To tak jakby Panadol był lekiem.. Poza działaniem uśmierzającym ból (a w przypadku weedów poprawy humoru) toż to żaden lek.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2011 o 18:59
Mój starszy brat, który pali marihuanę dosyć często rzekł mi kiedyś, że on nie pali bo musi, tylko dlatego, że uwielbia ten stan kiedy ma tzw "pi*dę" i coś w tym jest:)
Ja mam 16 lat, ale z racji tego, że w mojej okolicy dużo osób pali zapaliłem już nie raz i nie uważam, żebym się zmienił na złe - wręcz przeciwnie z osoby bardzo nerwowej stałem się wyluzowany, jakoś potrafię przeboleć to, że ktoś/coś mnie wku***a, co kiedyś sprawiało mi duży problem.
W szkole cały czas trzymam ten sam poziom, nawet w 3 gimnazjum miałem najlepszą średnią ze wszystkich z gimnazjum, a palę od wakacji z 2 na 3.
Legalizacja będzie prędzej czy później więc się niema co martwić, Polska jest za biedna, żeby tej legalizacji nie było.
Opowiedziałbym wam historie o dziewczynie która ma ojca alkoholika, ale ją sobie daruje, bo nikt by nie chciał czytać takich rzeczy. Dodam tylko,że osoba paląca nałogowo marihuane, normalnie funkcjonuje w społeczeństwie uczy się, pracuje itd.. A skutki uzależnienia od alkoholu każdy z was zna, wystarczy spojrzeć na przystanki pełne meneli. A co do spowolnienia i innych skutków palenia to ja po 6latach niczego nie zaobserwowałem, ale przezornym polecam sadzić własne rośliny zamiast brać towar z ulicy.
@WielkaPustka - w Polsce nikogo opowieścią o alkoholikach nie zaskoczysz, a przynajmniej nie mnie. Nie lubię tego, co alkohol, fajki czy marihuana robią z ludzi przy nałogowym ich zażywaniu, ale z bólem serca trzeba przyznać, że tutaj zakaz niczego nie da - ludzi po prostu trzeba edukować, że wszystko jest dla ludzi, tylko wystarczy nie przesadzać. Chociaż o ile widzę jakiś sens w dawkowaniu alkoholu czy marihuany, o tyle nie widzę ani pół racjonalnego powodu, żeby palić papierosy. Zresztą wystarczy pogadać z którymkolwiek palaczem - od razu powie, żebyś nie zaczynał nawet. A smakosz alkoholu czy trawki rzadko to powie, raczej będzie namawiał do wspólnej zabawy.
Pani gosia z tego zdjęcia zaszalała...
"nasza uzdrowicielka" marihuana.. i abysmy sobie poczytali na google.
Panu gosiu, jeśli to czytasz:
Wszystkie informacje, które znajdują się na pierwszych stronach wyświetlonych w google, są promowane przez koncerny narkotykowe. Jeśli w sieci znajduje się wiele stron i podstron o tematyce narkotykowej, to aby twoja strona znalazła się na pierwszym miejscu po wpisaniu danej frazy, musisz sporo zapłacić koncernowi google. W taki łatwy sposób można wypromować kłamstwa, że marihuana jest nie szkodliwa, że leczy - same bzdury. W ciągu ostatniego roku, w mojej okolicy powiesiło się 2 kolesi. Zwykli, szczęśliwi, palący marihuane.
Pozdrawiam panią gosie
Chłopcze - poszukaj sobie takiego pojęcia jak pozycjonowanie.
Nic nikomu nie musisz płacić.
I poza tym - nie widze związku twojego komentarza ze screenem.
Nie wierzę ,że to przez marihuanę się powiesili, widocznie mieli tak głęboka depresję ,że nawet marihuana im nie pomogła na co najlepszym dowodem jest już samo popełnianie samobójstw przez niepalących ( odsyłam do literatury fachowej o motywach samobójców ) , co do sponsorowanych stron przez koncerny narkotykowe to po co te wszystkie hasła o legalizacji skoro nie jest ona na rękę tym co na niej zarabiają , gdzie tu logika ? Marihuana jest stosowana w lecznictwie i jest to fakt niezaprzeczalny , mówienie ,że to bzdura to totalna ignorancja i wzbudza co najwyżej uśmiech politowania u tych ,którym pomogła np mojej siostrze w walce z rakiem , mogę Ci to udowodnić jak nie wierzysz.
czepiacie się, mogą sobie to wstrzykiwać w żyły, mogą jeść, wciągać nosem czy odbytem, czymkolwiek, wsadzać sobie do uszu, robić z niej herbatki, sypać ją na balkon sąsiadom, co chcą. nikt nie powiedział że marihuanę można jedynie palić
He he, tyle tu koksów... "Bo ja palę zioło i nic mi nie jest". Wiecie, jak jest na prawdę? Za monitorem siedzi jeb*ny gimbus, który jedyne co palił to papierosa pod kioskiem z kolegami. Ew. liście na działce.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2011 o 13:02
w dupie mam to czy to sie pali, czy wciera, jestem i zawsze bede na nie, bylem naocznym swiadkiem jak bliski mi czlowiek pod wplywem tego gowna sie zmienia.
Czemu jak widzę słowo ksiądz to od razu przychodzi mi na myśl tekst "WIEDZ, ŻE COŚ SIĘ DZIEJE" :/
OdpowiedzPrzecież widać że to pies albo konfident który czeka aż się wszyscy poprzyznają nazwiskiem na necie ;)
OdpowiedzTak włączając się do dyskusji. Kupując zioło od dilera do końca nie wiadomo co palicie. Konopie są zasypane masą nawozów i innego ścierwa, żeby szybko urosło i mocniej kopało. Nie mówię, że nie powinno używać się nawozów - można ale są sposoby żeby się ich w dużej części pozbyć z rośliny, tak że haj będzie pochodził z THC a nie "kwasów". Po drugie nie należy kupować od ludzi, którzy handluja też cięższymi drugami, bo często do tych lżejszych jak marihuana dosypują inny syf, który bardzo uzależnia jak np. heroina czy opium(o tym na własnej skórze przekonał się mój dobry kolega). Rząd walczy z palaczami argumentem, że merry jest nośnikiem do twardszych narkotyków. Otóż jeżeli pozostawia się ten rynek pod kontrolą dilerów, niczego innego nie można się spodziewać, oni chcą zarobić. Jestem bardziej niż pewny, że jeżeli palenie było by legalne, spadłaby liczba osób uzależnionych a państwo miałoby z tego pieniądze raczej nie szkodząc nikomu, bynajmniej nie bardziej niż alkoholem i fajkami. Z czasem byłby to biznes porównywalny zyskami do alkoholu i tytoniu - patrz Holandia czy powoli Czechy albo Hiszpania. Poza tym nieletni mieliby utrudniony dostęp tak jak z alko, no bo dilerzy na wiek nie patrzą. Co do szkodliwości - cóż wszystko szkodzi. Kawa, frytki, napoje typu Cola, fast-foody czy nawet spacer przy ruchliwej ulicy. Badania prowadzone przez Holendrów udowodniły, że zielsko jest mniej szkodliwe od wcześniej wspomnianej kawy, ba! THC w małym stopniu zabija komórki rakowe, który każdy z nas w organizmie ma, a które uaktywniają się pod wpływem czynników jak palony tytoń, przypalone żarcie, sztuczne barwniki itp.
OdpowiedzMocny gosc :D
OdpowiedzHahahaah plus dla Ciebie, podaj dokładny link na Fejsa! Swoją drogą ciekawe czy ma córkę?
Odpowiedznick zoobowiązuje huh?
Odpowiedzdaj link BŁAGAM
Odpowiedzhttp://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=140650576009867&id=122550481153210¬if_t=feed_com Miałem ubaw po pachy to czytając. Ja pier..., skąd się biorą tacy idioci?
Odpowiedzhttp://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=140643572677234&id=100001858935597 To jest konwersacja ze screena, to co wkleiłeś, to jest drugi post tego pana ^^ Tak BTW. odkąd marihuana to biały proszek?
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2011 o 22:26
Co za głupoty, przecież marihuanę się wciąga, a nie wstrzykuje! ;) ;)
OdpowiedzBoże, następny ekspert. Przecież marihuanę się WCIERA! Najlepiej za kolanem albo pomiędzy palcami u stóp.
OdpowiedzWidać, że jeszcze raczkujecie w kwestii narkotyków, ponieważ marihuana działa jedynie podana odbytniczo lub dordzeniowo.
OdpowiedzJapier, sorki, nie doczytałem końcówki komentarzy :D Ja zawsze wsypywałem sobie do ucha i wcierałem we włosy, chyba dobre metody?
Odpowiedzfuncek wcieranie we włosy też jest dobre, ale najlepiej w te pod pachą tudzież łonowce. Pamiętam jak wtarłem kiedyś we włosy na odbycie, ale była jazda!
Odpowiedznie lepiej od razu pod napleta?
OdpowiedzWiedziałem, że jakiś cymbał da się nabrać na moją ripostę ;) to wcieraj ją sobie według swojego sposobu w stopy. Życzę udanych efektów ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2011 o 1:40
dobra. guru .
OdpowiedzJa tam widzę w tym prowokację, ale jak tam uważacie.
OdpowiedzZnam kilku ludzi, którzy chyba za wcześnie zaczęli palić zioło, bo po paru latach zachowują się jak pół-roślinki - są powolni, mają refleks szachisty, łapią zawiasy i zwykle nic im się nie chce. Patrząc po nich wcale nie mam zamiaru zaczynać z maryśką. Ale jestem za jej legalizacją - każdy powinien mieć prawo decydować za siebie. A ja sam byłbym w stanie załatwić z kilku źródeł w parę godzin sporo towaru, więc utrzymywanie narkotyków lekkich w nielegalności to głupota i straty dla państwa, bo nie zarabia się na jej sprzedaży, a płaci się za leczenie - czyli najgorsza z możliwych opcji. Marihuana powinna być legalna, a detoksy płatne - tyle. Zresztą co gadam z dilerami lub pośrednikami to każdy jeden mówi, żeby nie brać świństw typu dopalacze czy twarde narkotyki. Z tego jasno wynika, że robi się z nich ćpunów, którzy za kilka lat zejdą z tego świata od przedawkowania heroiny, a fakt faktem to normalni ludzie, tylko trochę spowolnienie - przynajmniej ci, których ja poznałem.
OdpowiedzNajmadrzejsza wypowiedz jaka czytalem od czasow pojawienia sie tej strony. Sam znam tez osobe, ktora palila codziennie przez naprawde duzy okres czasu i jesli ktos chce mi wmowic, ze on jest dalej taki jak kiedys, to niech nawet nie probuje. Zawiasy, dziury łapie co chwile:/ Ale tez jestem za legalizacja, kto chce niech pali, opodatkowana chociaz wspomoze budżet i troche uszczupli kieszenie innych osob;) wyeliminuje to tez wszystkie 'wałki ala domestos'
Odpowiedzja znam takich co nigdy nie palili i zachowują się jak roślinki ,mają kłopoty z pamięcią , koncentracją itp większość palących od kilkunastu lat, których znam nie ma żadnych problemów , są oczywiście jacyś maniacy palący bez żadnego umiaru ale to taki typ co od wszystkiego by się uzależnił , zdecydowana większość nie odczuwa przymusu palenie wciąż i wciąż , wręcz przeciwnie im więcej i częściej tym bardziej następuje przesyt , znudzenie i na jakiś czas się odechciewa , to nas różni od alkoholików , heroinistów itp bo słyszał ktoś kiedyś ,żeby alkoholik nagle nie pił bo chwilowo mu się znudziło ? Alkohol to trucizna , Marihuana to lekarstwo .
OdpowiedzJa jaram sporo i długi czas. Widzę po sobie, że mnie to w jakimś stopniu zmienia, łapią mnie te wszystkie dziury i zawiasy, o których mówicie, ale nie przeszkadza mi to w życiu. Sam się utrzymuję, pracuję, remontuję, rąbie drewno, latam po urzędach, robię zakupy, uczestniczę w życiu społeczeństwa i nie stwarzam zagrożenia, ani nie odprzedaję, palę tylko w domu, w ukryciu i będę se wstrzykiwać marihuanę dopóki mnie porządnie nie popier.li :P
OdpowiedzWczesne palenie nie oznacza powstania "pół-roślinki" , gdy osoba dużo pali (codziennie) przez okres ponad roku, to THC nie "wychodzi" z ciała tak o, składuje się w tłuszczach , a wraz z kolejnymi "dawkami" jest go tam coraz więcej (oczywiście część THC jest wydalane). Osoba taka nawet po odstawieniu ziółka będzie nadal zamotana. Lecz dobra dieta, ćwiczenia oraz odstawienie używki na okres 4 miesięcy pozwala na powrót do normalności i nie jest potrzebny żaden płatny detoks , wystarczy własna chęć, pieniądze na odpowiednią dietę oraz karnet na siłownie ;]. Duże codzienne ilości to wśród mych znajomych nawet do 3-4 g dziennie. Odpowiednia dieta to dieta wysokobiałkowa naprzemiennie z dietą warzywną, owocową zawierająca duże ilości witamin (głównie C) (2 tygodnie diety białkowej , 2 warzywnej itd.) Jednak jeżeli ktoś nie ma ochoty na dietę oraz ćwiczenia wystarczy odstawienie , po tygodniu będzie się czuł inaczej ,żywiej :). Sam popalam ,jestem za legalem , lecz jestem realistą :), póki mamy "za stary" rząd to szybko do tego nie dojdzie. Pozdrawiam i szanuję zdanie wszystkich którzy są przeciwko temu , za tym oraz tych którzy palą, nie palą. Potępiam jednak tych którzy nigdy nie palili a są ZA zawsze i wymądrzają się jakie to dobre i zdrowe. PS : Co do screena , prowokacja. A pani Gosia powinna dowiedzieć się troszeczkę więcej zamiast pisać że MJ to uzdrowicielka ;). To tak jakby Panadol był lekiem.. Poza działaniem uśmierzającym ból (a w przypadku weedów poprawy humoru) toż to żaden lek.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2011 o 18:59
Mój starszy brat, który pali marihuanę dosyć często rzekł mi kiedyś, że on nie pali bo musi, tylko dlatego, że uwielbia ten stan kiedy ma tzw "pi*dę" i coś w tym jest:) Ja mam 16 lat, ale z racji tego, że w mojej okolicy dużo osób pali zapaliłem już nie raz i nie uważam, żebym się zmienił na złe - wręcz przeciwnie z osoby bardzo nerwowej stałem się wyluzowany, jakoś potrafię przeboleć to, że ktoś/coś mnie wku***a, co kiedyś sprawiało mi duży problem. W szkole cały czas trzymam ten sam poziom, nawet w 3 gimnazjum miałem najlepszą średnią ze wszystkich z gimnazjum, a palę od wakacji z 2 na 3. Legalizacja będzie prędzej czy później więc się niema co martwić, Polska jest za biedna, żeby tej legalizacji nie było.
OdpowiedzOpowiedziałbym wam historie o dziewczynie która ma ojca alkoholika, ale ją sobie daruje, bo nikt by nie chciał czytać takich rzeczy. Dodam tylko,że osoba paląca nałogowo marihuane, normalnie funkcjonuje w społeczeństwie uczy się, pracuje itd.. A skutki uzależnienia od alkoholu każdy z was zna, wystarczy spojrzeć na przystanki pełne meneli. A co do spowolnienia i innych skutków palenia to ja po 6latach niczego nie zaobserwowałem, ale przezornym polecam sadzić własne rośliny zamiast brać towar z ulicy.
Odpowiedz@WielkaPustka - w Polsce nikogo opowieścią o alkoholikach nie zaskoczysz, a przynajmniej nie mnie. Nie lubię tego, co alkohol, fajki czy marihuana robią z ludzi przy nałogowym ich zażywaniu, ale z bólem serca trzeba przyznać, że tutaj zakaz niczego nie da - ludzi po prostu trzeba edukować, że wszystko jest dla ludzi, tylko wystarczy nie przesadzać. Chociaż o ile widzę jakiś sens w dawkowaniu alkoholu czy marihuany, o tyle nie widzę ani pół racjonalnego powodu, żeby palić papierosy. Zresztą wystarczy pogadać z którymkolwiek palaczem - od razu powie, żebyś nie zaczynał nawet. A smakosz alkoholu czy trawki rzadko to powie, raczej będzie namawiał do wspólnej zabawy.
Odpowiedzhahahahaha kocham ale to po prostu kocham ignorantów hahahah
OdpowiedzPani gosia z tego zdjęcia zaszalała... "nasza uzdrowicielka" marihuana.. i abysmy sobie poczytali na google. Panu gosiu, jeśli to czytasz: Wszystkie informacje, które znajdują się na pierwszych stronach wyświetlonych w google, są promowane przez koncerny narkotykowe. Jeśli w sieci znajduje się wiele stron i podstron o tematyce narkotykowej, to aby twoja strona znalazła się na pierwszym miejscu po wpisaniu danej frazy, musisz sporo zapłacić koncernowi google. W taki łatwy sposób można wypromować kłamstwa, że marihuana jest nie szkodliwa, że leczy - same bzdury. W ciągu ostatniego roku, w mojej okolicy powiesiło się 2 kolesi. Zwykli, szczęśliwi, palący marihuane. Pozdrawiam panią gosie
Odpowiedzyy... co ma ich powieszenie do marihuany? to TY się naczytałeś głupot necie
OdpowiedzChłopcze - poszukaj sobie takiego pojęcia jak pozycjonowanie. Nic nikomu nie musisz płacić. I poza tym - nie widze związku twojego komentarza ze screenem.
OdpowiedzNie wierzę ,że to przez marihuanę się powiesili, widocznie mieli tak głęboka depresję ,że nawet marihuana im nie pomogła na co najlepszym dowodem jest już samo popełnianie samobójstw przez niepalących ( odsyłam do literatury fachowej o motywach samobójców ) , co do sponsorowanych stron przez koncerny narkotykowe to po co te wszystkie hasła o legalizacji skoro nie jest ona na rękę tym co na niej zarabiają , gdzie tu logika ? Marihuana jest stosowana w lecznictwie i jest to fakt niezaprzeczalny , mówienie ,że to bzdura to totalna ignorancja i wzbudza co najwyżej uśmiech politowania u tych ,którym pomogła np mojej siostrze w walce z rakiem , mogę Ci to udowodnić jak nie wierzysz.
OdpowiedzChcesz powiedzieć, że wikipedia to koncern narkotykowy? Jakie by hasło nie wpisać, to są na pierwszym miejscu, gruba afera.
OdpowiedzNo a jak, toć to ci z wikipedii to prawdziwi spiskowcy są.
OdpowiedzTen ksiądz to chyba ku#wa Natanek Marihuano-żylny chłopcze...
Odpowiedzjajebe, przecież to zwykłe prowo. gość wygrał, bo nabrał na to tyle ludzi
OdpowiedzBrawo dla Ciebie za zamazanie mu czoła ;)
Odpowiedzczepiacie się, mogą sobie to wstrzykiwać w żyły, mogą jeść, wciągać nosem czy odbytem, czymkolwiek, wsadzać sobie do uszu, robić z niej herbatki, sypać ją na balkon sąsiadom, co chcą. nikt nie powiedział że marihuanę można jedynie palić
OdpowiedzTylko że to roślina, a nie chemia, jak np. amfa czy hera...
Odpowiedz[-]
OdpowiedzKtoś powinien mu odpisać "To ja nigdy tego nie zażywałem i wiem, że to się wciąga nie wstrzykuje"
OdpowiedzHe he, tyle tu koksów... "Bo ja palę zioło i nic mi nie jest". Wiecie, jak jest na prawdę? Za monitorem siedzi jeb*ny gimbus, który jedyne co palił to papierosa pod kioskiem z kolegami. Ew. liście na działce.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2011 o 13:02
w stu procentach się zgadzam . ciekawe jakby to było gdybyśmy poznali wasze prawdziwe oblicza.
OdpowiedzTaką właśnie wiedzą dysponują nasi drodzy politycy, którzy za nic nie chcą uchwalić ustawy o legalizacji marihuany :-)
OdpowiedzZAPRASZAM NA FANCLUB :) http://www.facebook.com/media/set/?set=a.183375161716819.58816.183372561717079&saved#!/pages/NIE-WSTRZYKUJ-SOBIE-MARIHUANY-W-%C5%BBY%C5%81Y-Oficjalny-FanPage-Micha%C5%82a-Krzosa/183372561717079
Odpowiedzzupełnie rozwalają mnie 13-14 letnie dzieci będące "za legalizacją". ostatnio jest na to jakiś dziwny trend
OdpowiedzMnie rozkur*iają, nie tylko rozwalają. Takie dzieci niestety są i tutaj. Dostanę teraz zapewne od nich x minusów, ale ch*j mnie to obchodzi.
OdpowiedzPapierosy? Nie Alkohol? nie Marihuana? TAAAAK Jeśli twój syn wstrzykuje sobie marihuanę, to wiedz, że coś się dzieje!
OdpowiedzPan KRZOS na prezydenta! http://www.facebook.com/pages/NIE-WSTRZYKUJ-SOBIE-MARIHUANY-W-%C5%BBY%C5%81Y-Oficjalny-FanPage-Micha%C5%82a-Krzosa/183372561717079
Odpowiedzhaha. rozwalił mnie Twój nick .;D
OdpowiedzKurde ale ja głupi jestem. Można w żyłę a ja się z jointami męczę...
OdpowiedzTy się najwyżej grabiami męczysz a nie jointami.
OdpowiedzTy się namęczyłeś próbując być zabawnym. Nie wyszło ci.
OdpowiedzTy się namęczyłeś próbując być koksem. Nie wyszło Ci.
OdpowiedzTy się namęczyłeś próbując być kreatywnym. Nie wyszło ci.
Odpowiedz@up Za to Ty się namęczyłeś wymyślając swój nick. :P
OdpowiedzTaa i co jeszcze, może haszysz w czopkach zacznę wpier*lać.
OdpowiedzHAHHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHA :D najelpszy mistrz na rynku!:D dajcie mi tego pana !:D
OdpowiedzProwokacja, zobaczcie sobie jego profil.
Odpowiedzhttp://kwejk.pl/obrazek/189971/wstrzykiwanie,marihuany.html
OdpowiedzKoleś pewnie trollował, a wy się podniecacie.
OdpowiedzZnajomy księdza Natalnka :D
OdpowiedzWiadro czystego cannabisu lepsze niż paczka fajek :>.
OdpowiedzWłaśnie przez takich tępaków, jak ten pan, wciąż mamy nielegalną ganję... Ręce opadają...
OdpowiedzJa się nie dziwię że ledwo funkcjonują jak sobie wstrzykują rośliny do żył. Po marchewce byłby taki sam efekt tylko taniej.
OdpowiedzJa tam sobie marihuaninę wcieram w dziąsła...
Odpowiedzale pierdzieli glupoty, dobra ide se wstrzyknac blanta
OdpowiedzPajace, jakbyście nie wiedzieli że się to wciera pod skórkę mięśnia...:)
Odpowiedzten ksiądz nieźle mu w dupie namieszał..
Odpowiedzw dupie mam to czy to sie pali, czy wciera, jestem i zawsze bede na nie, bylem naocznym swiadkiem jak bliski mi czlowiek pod wplywem tego gowna sie zmienia.
OdpowiedzNo właśnie wszyscy nienawidzą marihuany a wiedzą tyle co gosc ze skrina, przecież wódka jest bardziej szkodliwa :(
OdpowiedzLudzie tworzą juz 20 % THC w jednym skunie ,nie zgodze sie z tym.
Odpowiedzhttp://www.youtube.com/watch?v=Z4sBzehTlKU Prosze. Myślę ,że to wystarczy dla ludzi ,ktorzy myślą ,że palenie jest dobre. W pewnym sensie tak ,ale jednak nie dokońca.
Odpowiedz