Witam, to ja, pomysł bardzo mi się spodobał, dlatego postępując zgodnie z powyższą instrukcją podjąłem stosowne kroki w celu jego realizacji. Jak już przewinęli koledzy poniżej, samookaleczenie nie jest miłym widokiem dla oczu postronnych, a tę skromna kłódeczka w twoim uchu przepięknie prezentowała się jako kolczyk, zakrywając jednocześnie dziurę, więc nie masz na co narzekać (głowa co prawda była lekko przekrzywiona po jego założeniu - wyglądało to trochę jak zdziwienie, ale teraz przynajmniej wiesz jak czują się ludzie, którzy na ciebie patrzą na ulicy). Mam nadzieję, że do tej pory nosisz mój prezent.
Nowa Huta pozdrawia
P.S. kłódki oddawać nie musisz
Mimo że takie dziurawienie sobie uszu nie wydaje się być zbyt mądre, to jednak tak czy inaczej to Jego sprawa co robi z własnym ciałem. to jakby linczować kogoś na ulicy, bo się źle ubrał.
Przecież lincz za ubiór (w przenośni) już się dzieje. A z drugiej strony są jakieś granice rozsądku, dla niektórych wyglądanie jak metal jest odrażające, a dla niektórych tunele w uchu są przesadą. Może za parę lat odsłonięte poślady nie będą nikomu przeszkadzać, a dziś taki owłosiony poślad jest odrażający. To tylko normy.
Można też zrobić sobie dziurę w policzku i wstawić tam szkiełko, nikt tego nie zabroni, co nie znaczy, że takie samookaleczenie jest miłe dla oka pozostałych. Ja nie mogę patrzeć na zdeformowane uszy z kanałami o średnicy monety.
dokładnie, za wygląd już linczują, np. stare babcie katoliczki kręcą nosem, na meneli, że to chłop a długie włosy nosi, w podartych łachmanach chodzi, z winem w ręku i pewnie jeszcze żyd, a Jezus to niby kim był i jak wyglądał?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2011 o 15:31
Melomanka, a ja nie mogę patrzeć na kobiety malujące się tak, jakby lustra nie miały przed sobą. Nie linczuję ich z tego powodu i nie mówię, że powinno im się tego zabronić.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2011 o 21:46
Nie sugeruję, Melomanko. To raczej dotyczyło tych, którzy tak robią. Ale zobacz. Wszystko zależy od naszego gustu. Widzisz problem? Jednemu może się to podobać, innemu nie. Skreślamy kogoś przez nasze widzimisię.
W Belgii tunele robią se pedały:] Ja nie wiem jak można coś takiego zrobić, mam kolczyk w uchu (chłopak), ale tunelu nigdy:] a z tą kłódką, jak zobaczę kogoś z tunelem, to spróbuję:]
Ale nie jesteśmy w Belgii tylko w Polsce a z tego co wiem u nas jest takie przeświadczenie, że to właśnie koleś z kolczykiem w uchu jest gejem więc ... zastanów się nad sobą :DD
Jesteście cholernie nietolerancyjni -.- Zgadzam się z @Dwadziesciatrzy, nie można kogoś obrażać, tylko z powodu tunelu w uchu, że o pomyśle z kłódką już nie wspomnę -.-
Szejdi, bycie "pedałem" nie ma nic do tego.
Hipokryci. A zwykłych dziurek w uszach już się nie przyczepicie. Tu nie ma żadnej różnicy.
Nie macie ochoty patrzeć? A może inni nie mają ochoty patrzeć na Was i Wasz styl?
Nie, nie mam tunelów, tatuaży, ubieram się przeciętnie. Zwykła koszulka i jeansy.
"Okaleczanie". Phi. A kobietom nikt nie mówi, że się okaleczają, że noszą maski, że...
Aha, czyli nie pasuje nie patrzeć? To ja się publicznie zwale w spodnie i powiem nie pasuje to nie wąchać, albo a może to mi nie podoba się wasz zapach?
Gość z dziurą o średnicy trzech cm w uchu musi być idealnie wychowany, przez niepatologiczną rodzinkę. Dobrze, że na co dzień takich nie widuję, bo zrzygałbym się na buty. Swoje i ich. A zwykłe dziurki też są pedalskie. Kobiet z dziurkami gdziekolwiek indziej niż w uchu też nie toleruję.
Szejdi - to skoro nie widujesz to skąd wiesz, że są źle wychowani i mają patologiczną rodzinę? Ja po prostu nie mam pojęcia skąd my mamy w naszym kraju tylu wszystkowiedzących ludzi! Noo, noooo... Podziwiam!! Więc odczuwam przyzwolenie na takie samo zachowanie i pozwolę sobie tego użyć - masz IQ poniżej 80, hiv, tata Cię gwałcił jak byłeś mały a teraz jesteś osiedlowym menelem - taak, nie znam Cię ale co mi tam, przecież wiem o Tobie wszystko!! ;/
Ja mam dziury w uszach a jednak jeszcze NIKT nie skarżył się na brak mojej kultury, wychowania czy wykształcenia! Mówiąc, że takie osoby są z patologicznej rodziny obrażasz MOJĄ rodzinę a tego tolerować nie będę bo można mówić wszystko ale nikt, powtarzam, nikt nie będzie obrażać mojej rodziny!!! Mam swój gust i poczucie dobrego smaku i będę się stosowała do swojego a jeśli jest to nieadekwatne do Twojego to pozostaje mi tylko powiedziesz - Twój problem :)
Szejdi, jaka jest różnica między normalną dziurką w uchu, a taką większą? Żadna. A inteligencji człowieka po ciuchach i ozdóbkach się nie ocenia.
Bigoz, naginasz to, bo brak Ci argumentów. Ot co.
Już mnie nie robi to, że Wam to przeszkadza, bo macie do tego prawo, ale takie dowcipy z kłódkami są poniżej poziomu. W dodatku jeszcze ludzie klaszczą takiemu dowcipnisiowi...
Nie naginam, a bliżej tobie do braku argumentów. Oczywiście nie popieram stereotypów użytkownika szejdi, aczkolwiek przypuszczam ,że to prowokacja. Nie mniej jednak zakładając ,że masz takie tunele pokazując się z czymś takim publicznie w pewnym sensie zmuszasz ludzi do patrzenia na siebie. To nie jest coś od ciebie niezależnego, bo nikt się nie rodzi z tunelami w uszach. Po co się tak szpecić? Tak bardzo zależy na oryginalności?
Przeszkadza ci jak od kogoś śmierdzi w jakimś miejscu publicznym? Tak czy inaczej zmuszony jesteś to wąchać, tak jak ludzie oglądać dziury na wylot w uchu. Ani to, ani to nie jest przyjemne.
Widzę, że z bigoz da się polemizować.. I to się szanuje ;) Nikt nie każe ludziom tego lubić, wystarczy tylko nie obrażać... Popatrz, analogicznie ja nie lubię wyglądu kobiet chodzących na solarium, ubierających się w róż i ostro malujących a muszę koło takich przechodzić codziennie - czy powinnam je gnębić bo mi się nie podobają? NIE! Jeśli bardzo mi się nie podoba mogę ją zignorować ale znam wiele bardzo wartościowych kobiet z takim właśnie wyglądem, które nie są - stereotypowo - puszczalskie, tępe, głupie itp.
Wiem jednak co to za zjawisko, jak do tego dochodzi i rozumiem to... Nie rozumiem jedynie tego, że ludzie: a) wyzywają mnie od nie wiadomo czego i mówią, że to JA jestem niekulturalna; b) nie zostali wychowani na tolerancyjnych ludzi i mówią, że to JA jestem niewychowana ;) Ale cóż, czas przywyknąć ;P Krzywdy mi tym nie robicie jak i ja wam krzywdy nie robię ;)
Bigoz, z ubraniami też się nie rodzimy. Pomalowani, pofarbowani też nie. A tu nikt nikogo "debilem" nie nazywa, ani tak się nie burzy. Ktoś taki nie musi starać się być oryginalny. Po prostu mu się to podoba. I tyle.
Nooo jeśli MÓJ GUST i MOJE POCZUCIE DOBREGO SMAKU różni się od Twojego to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno :) Myślisz, że mnie obraża to co piszesz? Znasz mnie aż w ogóle więc to nie jest moja sprawa :D
Rozumiem ubierać się, nawet malować, farbować włosy. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć kolczyki u kobiet. Ale już osobiście u mężczyzn mi się zdecydowanie nie podobają, to takie typowo metroseksualne. Już nie mówiąc o jakichś kolczykach na oku. To mi się nie podoba, ale jestem w stanie to znieść. Ale jakieś dziury we własnym ciele? To dla większości społeczeństwa jest zwyczajnie odrażające. Wam się podoba, wg was jest to w porządku i nie przekracza waszych granic dobrego smaku. A moich granic dobrego smaku nie przekracza dajmy na to unoszeniu za sobą aromatu ciepłej kupki. Idealnie pasuje tutaj ta znana bajka z puentą "wolność Tomku w swoim domku".
Bigoz - Czyli w zasadzie nie powiedziałeś nic wnoszącego w dyskusję - ciągle te same argumenty - ale też nie okazujesz tutaj braku jakiejś większej akceptacji.. Pasuje tu też również "jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził", bo widzisz, między nami nie ma różnicy. Ty nie masz tuneli - ja mam ale nie wiedząc jak wyglądasz już daje głowę i tysiąc dolców, że nie podobasz się KAŻDEMU! I co? Ktoś do Ciebie podchodzi i mówi "ej, nie podobają mi się Twoje spodnie! Są obrzydliwe! Nie wychodź w nich z domu bo psujesz moje poczucie estetyki!!". Uprzedzę od razu argument, że osób, którym nie podobają się Twoje spodnie jest dużo mniej niż tych, którym się nie podobają moje tunele... Ale to nie ważne ile ich jest - każdy odpowiada za siebie i to, że przeciwników jest więcej wcale nie zmienia odczuć jednostki!
Tylko hipotetycznie nikt na widok moich brzydkich spodni nie będzie miał odruchów wymiotnych w odróżnieniu od tuneli. Są rzeczy dopuszczalne, ubiór do tego się zalicza. Nawet jak widzę tych metali z długimi włosami, jakimiś pieszczochami czy coś to jestem to w stanie znieść, chociaż ich wygląd mi się nie podoba. Ale takie tunele są dla wielu ludzi wręcz obrzydliwe, jak jakieś ropiejące rany na odkrytych częściach ciała. To jest tak jak z czyimś brzydkim zapachem, jemu pasuje śmierdzenie i nie wykracza za jego poczucie estetyki, ale ty jesteś zmuszona to wąchać. I nie ma co porównywać dziur na wylot w ciele do brzydkich spodni, bo jest to niedorzeczne.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 sierpnia 2011 o 11:28
No tutaj niewątpliwie masz rację ;) Ale Ty mówisz tu o zupełnie innym zjawisku niż większość ludzi. Mianowicie - 99% tych na NIE uważa, że ludzie z tunelami są debilami, idiotami, głupcami itp. ponieważ robią rzeczy dla nich nienormalne. Nie są do tego przyzwyczajeni i wydaje im się, że tak być nie powinno. Posługują się jedynie stereotypami i trzeba im uświadamiać, że jednak takie osoby są normalnymi ludźmi, którzy wcale nie muszą pochodzić z patologicznych rodzin, mieć hiv i być homoseksualistami bez wykształcenia i perspektyw na normalne życie... Natomiast Ty ujmujesz problem z zupełnie innej strony. Jak wiadomo wiele ludzi ze słabymi nerwami nie lubi oglądać operacji, zastrzyków, krwi a takie modyfikacje im się z tym kojarzą dlatego na widok takich tuneli może zrobić im się nieprzyjemnie. Nie wykazują tutaj tej nietolerancji o której mowa w poprzednim przykładzie. Więc ja ciągle odnosiłam się do sytuacji pierwszej a Ty podajesz argumenty związane z sytuacją drugą zapominając, że to zupełnie dwie odrębne rzeczy. Nie za bardzo wiem jak odnieść się do tego ale jednak napisze tu moje ulubione motto - "Wolność człowieka kończy się na wolności drugiego człowieka". Ja nikomu nie zabraniam być sobą i powinno być tak również w drugą stronę - nawet jeśli ktoś miałby odwrócić głowę na mój widok.
No właśnie ja nie oceniam ludzi po stereotypach więc nie uważam kogoś z tunelami za idioty dajmy na to. Z kolei jestem zdania, że do odwracania głowy na czyjś widok nie powinno dochodzić.
Ale chyba nikomu od patrzenia na osobę, która udaje kogoś kim nie jest nie zrobiło się jeszcze niedobrze. Równie dobrze mój styl to jest chodzenie z penisem na wierzchu i to hipotetycznie wyraża mój charakter, a jak się wam nie podoba to odwróćcie wzrok, w ten sposób przecież ukazuje bycie sobą. Nie, zaraz, to nie tak miało zabrzmieć.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 sierpnia 2011 o 22:28
Jeśli tylko masz taką ochotę to chodź z penisem na wierzchu. Mało mamy ludzi robiących sobie nagie zdjęcia i wrzucających do neta? Myślę, że w internecie widzi ich jeszcze więcej osób niż na ulicy więc bez problemu niech się przeniosą ze swoim negliżem na dwór. Jest tylko jedno ALE - jest to bodajże zakazane prawnie a skoro tunele nie są to chyba musi być tego jakiś powód. Widocznie są mniej gorszące niż golizna... Mam tylko jedno pytanie dotyczące mojego bycia sobą. Dlaczego mój komfort psychiczny stawiasz niżej od Twojego? Dlaczego to Ty chcesz mieć swobodę idąc przez miasto, żebyś nie musiał oglądać jakiś dziur bo problem stanowi dla Ciebie odwrócenie wzroku a ja muszę dusić się nie w swoim stylu? Przez to pokazujesz, że jestem gorsza - "nikomu od patrzenia na osobę, która udaje kogoś kim nie jest nie zrobiło się jeszcze niedobrze" - i tym stwierdzeniem to potwierdziłeś...
Za to myślę, że wielu osobom taka golizna na ulicy by przeszkadzała i byłoby wręcz oburzonych. Ale takim właśnie ludziom prawo zabrania bycia sobą i komfortu psychicznego. Myślę, że ty jeśli nie będziesz miała tuneli w uszach nie będziesz z tego powodu o mało co nie wymiotować. Nie uważam, że ja jestem ważniejszy, tylko chodzi o to, że mój dyskomfort psychiczny będzie znacznie znacznie większy gdy będziesz miała tunele, niż twój gdy ich nie będziesz miała. Ale jakbym do bycia sobą potrzebował czegoś bardzo ekstremalnego, nie wiem jak ci to zobrazować, nic takiego nie przychodzi mi w tej chwili do głowy. Dajmy na to wyglądałbym bardzo obrzydliwie , to bym to miał argumentować co się stanie, że się na mój widok zrzygacie, to taki problem? Swój styl możesz ukazywać poprzez ubiór, czy coś innego, ale niekoniecznie muszą to być dziury na wylot w twoim ciele. W tamtym stwierdzeniu, które przytoczyłaś chciałem zobrazować ci skalę dyskomfortu psychicznego, niestety zrozumiałaś to opacznie.
Ale wydaje mi się, że odwrócenie wzroku jest mniej problematyczne niż zmiana swojego wizerunku. Nie sądzę, żeby ciągnięcie tej polemiki było konstruktywne, ponieważ ciągle powielamy te same argumenty ale bardzo dziękuję Ci za dyskusję, bo zapoznałam się z punktem widzenia, którego jeszcze nie znałam i jestem teraz o to bogatsza. Pozdrawiam ;)
Odbiegając chwilę od tematu, długie brody komuś przeszkadzają? Bo ja mam taką co akurat w Garść można chwycić i nie chce, żeby ktoś miał do mnie pretensje o wygląd albo coś...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 sierpnia 2011 o 23:41
Ta, ma za swoje. Jak można sobie robić coś takiego z uchem. Ma jeszcze za mało otworów czy co
OdpowiedzNiech sobie zrobi tunel w brzuchu, tunele w uszach są już passe...
OdpowiedzNiech sobie zrobi tunel w dupie, będzie jeszcze bardziej modnie.
OdpowiedzBędzie mu się łatwiej srało
OdpowiedzAle wtedy z powstrzymaniem sraczki miałby większy problem.
OdpowiedzWitam, to ja, pomysł bardzo mi się spodobał, dlatego postępując zgodnie z powyższą instrukcją podjąłem stosowne kroki w celu jego realizacji. Jak już przewinęli koledzy poniżej, samookaleczenie nie jest miłym widokiem dla oczu postronnych, a tę skromna kłódeczka w twoim uchu przepięknie prezentowała się jako kolczyk, zakrywając jednocześnie dziurę, więc nie masz na co narzekać (głowa co prawda była lekko przekrzywiona po jego założeniu - wyglądało to trochę jak zdziwienie, ale teraz przynajmniej wiesz jak czują się ludzie, którzy na ciebie patrzą na ulicy). Mam nadzieję, że do tej pory nosisz mój prezent. Nowa Huta pozdrawia P.S. kłódki oddawać nie musisz
OdpowiedzMimo że takie dziurawienie sobie uszu nie wydaje się być zbyt mądre, to jednak tak czy inaczej to Jego sprawa co robi z własnym ciałem. to jakby linczować kogoś na ulicy, bo się źle ubrał.
OdpowiedzPrzecież lincz za ubiór (w przenośni) już się dzieje. A z drugiej strony są jakieś granice rozsądku, dla niektórych wyglądanie jak metal jest odrażające, a dla niektórych tunele w uchu są przesadą. Może za parę lat odsłonięte poślady nie będą nikomu przeszkadzać, a dziś taki owłosiony poślad jest odrażający. To tylko normy.
OdpowiedzMożna też zrobić sobie dziurę w policzku i wstawić tam szkiełko, nikt tego nie zabroni, co nie znaczy, że takie samookaleczenie jest miłe dla oka pozostałych. Ja nie mogę patrzeć na zdeformowane uszy z kanałami o średnicy monety.
Odpowiedzdokładnie, za wygląd już linczują, np. stare babcie katoliczki kręcą nosem, na meneli, że to chłop a długie włosy nosi, w podartych łachmanach chodzi, z winem w ręku i pewnie jeszcze żyd, a Jezus to niby kim był i jak wyglądał?
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2011 o 15:31
Melomanka, a ja nie mogę patrzeć na kobiety malujące się tak, jakby lustra nie miały przed sobą. Nie linczuję ich z tego powodu i nie mówię, że powinno im się tego zabronić.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2011 o 21:46
Vav, ja też nie bronię i nie linczuję, jeśli to sugerujesz...
OdpowiedzLiterówka, Nav, nie Vav.
OdpowiedzNie sugeruję, Melomanko. To raczej dotyczyło tych, którzy tak robią. Ale zobacz. Wszystko zależy od naszego gustu. Widzisz problem? Jednemu może się to podobać, innemu nie. Skreślamy kogoś przez nasze widzimisię.
OdpowiedzKlamski wciąż rządzi ; >
OdpowiedzZgłaszam prawa autorskie....zartuje
OdpowiedzHue hue hue mógł mu to do zabezpieczenia roweru zawiesić.
OdpowiedzNie był jedyny: http://www.sadistic.pl/tunel-w-uchu-vt55859.htm
OdpowiedzW Belgii tunele robią se pedały:] Ja nie wiem jak można coś takiego zrobić, mam kolczyk w uchu (chłopak), ale tunelu nigdy:] a z tą kłódką, jak zobaczę kogoś z tunelem, to spróbuję:]
OdpowiedzAle nie jesteśmy w Belgii tylko w Polsce a z tego co wiem u nas jest takie przeświadczenie, że to właśnie koleś z kolczykiem w uchu jest gejem więc ... zastanów się nad sobą :DD
OdpowiedzMiszka, to jesteś hipokrytą. Nie ma różnicy.
OdpowiedzJesteście cholernie nietolerancyjni -.- Zgadzam się z @Dwadziesciatrzy, nie można kogoś obrażać, tylko z powodu tunelu w uchu, że o pomyśle z kłódką już nie wspomnę -.-
OdpowiedzCzyżbyś był pedałem z tunelami?
OdpowiedzSzejdi, bycie "pedałem" nie ma nic do tego. Hipokryci. A zwykłych dziurek w uszach już się nie przyczepicie. Tu nie ma żadnej różnicy. Nie macie ochoty patrzeć? A może inni nie mają ochoty patrzeć na Was i Wasz styl? Nie, nie mam tunelów, tatuaży, ubieram się przeciętnie. Zwykła koszulka i jeansy. "Okaleczanie". Phi. A kobietom nikt nie mówi, że się okaleczają, że noszą maski, że...
OdpowiedzAha, czyli nie pasuje nie patrzeć? To ja się publicznie zwale w spodnie i powiem nie pasuje to nie wąchać, albo a może to mi nie podoba się wasz zapach?
OdpowiedzWiesz, jest różnica między ozdabianiem ciała, a publicznym okazywaniem "braku wychowania".
OdpowiedzGość z dziurą o średnicy trzech cm w uchu musi być idealnie wychowany, przez niepatologiczną rodzinkę. Dobrze, że na co dzień takich nie widuję, bo zrzygałbym się na buty. Swoje i ich. A zwykłe dziurki też są pedalskie. Kobiet z dziurkami gdziekolwiek indziej niż w uchu też nie toleruję.
OdpowiedzSzejdi - to skoro nie widujesz to skąd wiesz, że są źle wychowani i mają patologiczną rodzinę? Ja po prostu nie mam pojęcia skąd my mamy w naszym kraju tylu wszystkowiedzących ludzi! Noo, noooo... Podziwiam!! Więc odczuwam przyzwolenie na takie samo zachowanie i pozwolę sobie tego użyć - masz IQ poniżej 80, hiv, tata Cię gwałcił jak byłeś mały a teraz jesteś osiedlowym menelem - taak, nie znam Cię ale co mi tam, przecież wiem o Tobie wszystko!! ;/
Odpowiedz#Nav jeśli wg. ciebie to jest "ozdabianie", to zapach kupy możesz potraktować jako perfumy.
OdpowiedzSAM FAKT ŻE ROBIĄ SOBIE WIELKIE DZIURY W USZACH ŚWIADCZY O TYM, ŻE SĄ DEBILAMI, DO ΚURWY NĘDZY, dziękuję za uwagę.
OdpowiedzJa mam dziury w uszach a jednak jeszcze NIKT nie skarżył się na brak mojej kultury, wychowania czy wykształcenia! Mówiąc, że takie osoby są z patologicznej rodziny obrażasz MOJĄ rodzinę a tego tolerować nie będę bo można mówić wszystko ale nikt, powtarzam, nikt nie będzie obrażać mojej rodziny!!! Mam swój gust i poczucie dobrego smaku i będę się stosowała do swojego a jeśli jest to nieadekwatne do Twojego to pozostaje mi tylko powiedziesz - Twój problem :)
OdpowiedzSzejdi, jaka jest różnica między normalną dziurką w uchu, a taką większą? Żadna. A inteligencji człowieka po ciuchach i ozdóbkach się nie ocenia. Bigoz, naginasz to, bo brak Ci argumentów. Ot co. Już mnie nie robi to, że Wam to przeszkadza, bo macie do tego prawo, ale takie dowcipy z kłódkami są poniżej poziomu. W dodatku jeszcze ludzie klaszczą takiemu dowcipnisiowi...
OdpowiedzNie naginam, a bliżej tobie do braku argumentów. Oczywiście nie popieram stereotypów użytkownika szejdi, aczkolwiek przypuszczam ,że to prowokacja. Nie mniej jednak zakładając ,że masz takie tunele pokazując się z czymś takim publicznie w pewnym sensie zmuszasz ludzi do patrzenia na siebie. To nie jest coś od ciebie niezależnego, bo nikt się nie rodzi z tunelami w uszach. Po co się tak szpecić? Tak bardzo zależy na oryginalności? Przeszkadza ci jak od kogoś śmierdzi w jakimś miejscu publicznym? Tak czy inaczej zmuszony jesteś to wąchać, tak jak ludzie oglądać dziury na wylot w uchu. Ani to, ani to nie jest przyjemne.
OdpowiedzWidzę, że z bigoz da się polemizować.. I to się szanuje ;) Nikt nie każe ludziom tego lubić, wystarczy tylko nie obrażać... Popatrz, analogicznie ja nie lubię wyglądu kobiet chodzących na solarium, ubierających się w róż i ostro malujących a muszę koło takich przechodzić codziennie - czy powinnam je gnębić bo mi się nie podobają? NIE! Jeśli bardzo mi się nie podoba mogę ją zignorować ale znam wiele bardzo wartościowych kobiet z takim właśnie wyglądem, które nie są - stereotypowo - puszczalskie, tępe, głupie itp. Wiem jednak co to za zjawisko, jak do tego dochodzi i rozumiem to... Nie rozumiem jedynie tego, że ludzie: a) wyzywają mnie od nie wiadomo czego i mówią, że to JA jestem niekulturalna; b) nie zostali wychowani na tolerancyjnych ludzi i mówią, że to JA jestem niewychowana ;) Ale cóż, czas przywyknąć ;P Krzywdy mi tym nie robicie jak i ja wam krzywdy nie robię ;)
OdpowiedzBigoz, z ubraniami też się nie rodzimy. Pomalowani, pofarbowani też nie. A tu nikt nikogo "debilem" nie nazywa, ani tak się nie burzy. Ktoś taki nie musi starać się być oryginalny. Po prostu mu się to podoba. I tyle.
OdpowiedzHartbits - "mam gust i dobry smak" (...) "mam tunele". ZABAWNE HEHE
OdpowiedzNooo jeśli MÓJ GUST i MOJE POCZUCIE DOBREGO SMAKU różni się od Twojego to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno :) Myślisz, że mnie obraża to co piszesz? Znasz mnie aż w ogóle więc to nie jest moja sprawa :D
OdpowiedzRozumiem ubierać się, nawet malować, farbować włosy. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć kolczyki u kobiet. Ale już osobiście u mężczyzn mi się zdecydowanie nie podobają, to takie typowo metroseksualne. Już nie mówiąc o jakichś kolczykach na oku. To mi się nie podoba, ale jestem w stanie to znieść. Ale jakieś dziury we własnym ciele? To dla większości społeczeństwa jest zwyczajnie odrażające. Wam się podoba, wg was jest to w porządku i nie przekracza waszych granic dobrego smaku. A moich granic dobrego smaku nie przekracza dajmy na to unoszeniu za sobą aromatu ciepłej kupki. Idealnie pasuje tutaj ta znana bajka z puentą "wolność Tomku w swoim domku".
OdpowiedzBigoz - Czyli w zasadzie nie powiedziałeś nic wnoszącego w dyskusję - ciągle te same argumenty - ale też nie okazujesz tutaj braku jakiejś większej akceptacji.. Pasuje tu też również "jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził", bo widzisz, między nami nie ma różnicy. Ty nie masz tuneli - ja mam ale nie wiedząc jak wyglądasz już daje głowę i tysiąc dolców, że nie podobasz się KAŻDEMU! I co? Ktoś do Ciebie podchodzi i mówi "ej, nie podobają mi się Twoje spodnie! Są obrzydliwe! Nie wychodź w nich z domu bo psujesz moje poczucie estetyki!!". Uprzedzę od razu argument, że osób, którym nie podobają się Twoje spodnie jest dużo mniej niż tych, którym się nie podobają moje tunele... Ale to nie ważne ile ich jest - każdy odpowiada za siebie i to, że przeciwników jest więcej wcale nie zmienia odczuć jednostki!
OdpowiedzTylko hipotetycznie nikt na widok moich brzydkich spodni nie będzie miał odruchów wymiotnych w odróżnieniu od tuneli. Są rzeczy dopuszczalne, ubiór do tego się zalicza. Nawet jak widzę tych metali z długimi włosami, jakimiś pieszczochami czy coś to jestem to w stanie znieść, chociaż ich wygląd mi się nie podoba. Ale takie tunele są dla wielu ludzi wręcz obrzydliwe, jak jakieś ropiejące rany na odkrytych częściach ciała. To jest tak jak z czyimś brzydkim zapachem, jemu pasuje śmierdzenie i nie wykracza za jego poczucie estetyki, ale ty jesteś zmuszona to wąchać. I nie ma co porównywać dziur na wylot w ciele do brzydkich spodni, bo jest to niedorzeczne.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2011 o 11:28
No tutaj niewątpliwie masz rację ;) Ale Ty mówisz tu o zupełnie innym zjawisku niż większość ludzi. Mianowicie - 99% tych na NIE uważa, że ludzie z tunelami są debilami, idiotami, głupcami itp. ponieważ robią rzeczy dla nich nienormalne. Nie są do tego przyzwyczajeni i wydaje im się, że tak być nie powinno. Posługują się jedynie stereotypami i trzeba im uświadamiać, że jednak takie osoby są normalnymi ludźmi, którzy wcale nie muszą pochodzić z patologicznych rodzin, mieć hiv i być homoseksualistami bez wykształcenia i perspektyw na normalne życie... Natomiast Ty ujmujesz problem z zupełnie innej strony. Jak wiadomo wiele ludzi ze słabymi nerwami nie lubi oglądać operacji, zastrzyków, krwi a takie modyfikacje im się z tym kojarzą dlatego na widok takich tuneli może zrobić im się nieprzyjemnie. Nie wykazują tutaj tej nietolerancji o której mowa w poprzednim przykładzie. Więc ja ciągle odnosiłam się do sytuacji pierwszej a Ty podajesz argumenty związane z sytuacją drugą zapominając, że to zupełnie dwie odrębne rzeczy. Nie za bardzo wiem jak odnieść się do tego ale jednak napisze tu moje ulubione motto - "Wolność człowieka kończy się na wolności drugiego człowieka". Ja nikomu nie zabraniam być sobą i powinno być tak również w drugą stronę - nawet jeśli ktoś miałby odwrócić głowę na mój widok.
OdpowiedzNo właśnie ja nie oceniam ludzi po stereotypach więc nie uważam kogoś z tunelami za idioty dajmy na to. Z kolei jestem zdania, że do odwracania głowy na czyjś widok nie powinno dochodzić.
OdpowiedzAle każdy ma prawo do bycia sobą i do udawania kogoś kim nie jesteśmy też nie powinno dochodzić, czyż nie?
OdpowiedzAle chyba nikomu od patrzenia na osobę, która udaje kogoś kim nie jest nie zrobiło się jeszcze niedobrze. Równie dobrze mój styl to jest chodzenie z penisem na wierzchu i to hipotetycznie wyraża mój charakter, a jak się wam nie podoba to odwróćcie wzrok, w ten sposób przecież ukazuje bycie sobą. Nie, zaraz, to nie tak miało zabrzmieć.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 sierpnia 2011 o 22:28
Jeśli tylko masz taką ochotę to chodź z penisem na wierzchu. Mało mamy ludzi robiących sobie nagie zdjęcia i wrzucających do neta? Myślę, że w internecie widzi ich jeszcze więcej osób niż na ulicy więc bez problemu niech się przeniosą ze swoim negliżem na dwór. Jest tylko jedno ALE - jest to bodajże zakazane prawnie a skoro tunele nie są to chyba musi być tego jakiś powód. Widocznie są mniej gorszące niż golizna... Mam tylko jedno pytanie dotyczące mojego bycia sobą. Dlaczego mój komfort psychiczny stawiasz niżej od Twojego? Dlaczego to Ty chcesz mieć swobodę idąc przez miasto, żebyś nie musiał oglądać jakiś dziur bo problem stanowi dla Ciebie odwrócenie wzroku a ja muszę dusić się nie w swoim stylu? Przez to pokazujesz, że jestem gorsza - "nikomu od patrzenia na osobę, która udaje kogoś kim nie jest nie zrobiło się jeszcze niedobrze" - i tym stwierdzeniem to potwierdziłeś...
OdpowiedzZa to myślę, że wielu osobom taka golizna na ulicy by przeszkadzała i byłoby wręcz oburzonych. Ale takim właśnie ludziom prawo zabrania bycia sobą i komfortu psychicznego. Myślę, że ty jeśli nie będziesz miała tuneli w uszach nie będziesz z tego powodu o mało co nie wymiotować. Nie uważam, że ja jestem ważniejszy, tylko chodzi o to, że mój dyskomfort psychiczny będzie znacznie znacznie większy gdy będziesz miała tunele, niż twój gdy ich nie będziesz miała. Ale jakbym do bycia sobą potrzebował czegoś bardzo ekstremalnego, nie wiem jak ci to zobrazować, nic takiego nie przychodzi mi w tej chwili do głowy. Dajmy na to wyglądałbym bardzo obrzydliwie , to bym to miał argumentować co się stanie, że się na mój widok zrzygacie, to taki problem? Swój styl możesz ukazywać poprzez ubiór, czy coś innego, ale niekoniecznie muszą to być dziury na wylot w twoim ciele. W tamtym stwierdzeniu, które przytoczyłaś chciałem zobrazować ci skalę dyskomfortu psychicznego, niestety zrozumiałaś to opacznie.
OdpowiedzAle wydaje mi się, że odwrócenie wzroku jest mniej problematyczne niż zmiana swojego wizerunku. Nie sądzę, żeby ciągnięcie tej polemiki było konstruktywne, ponieważ ciągle powielamy te same argumenty ale bardzo dziękuję Ci za dyskusję, bo zapoznałam się z punktem widzenia, którego jeszcze nie znałam i jestem teraz o to bogatsza. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzAleż proszę bardzo.
Odpowiedztrue ;p
Odpowiedzco jest prawdziwe?
OdpowiedzPrzynajmniej nikt mu teraz nie ukradnie ucha.
Odpowiedzwiecie jakby to mogło boleć jakby kłódka była za ciężka i ucho się przerwało.. ?
OdpowiedzOdbiegając chwilę od tematu, długie brody komuś przeszkadzają? Bo ja mam taką co akurat w Garść można chwycić i nie chce, żeby ktoś miał do mnie pretensje o wygląd albo coś...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 sierpnia 2011 o 23:41
Jeśli jesteś facetem to raczej nie. Pretensje możesz mieć od płci przeciwnej, że ją kujesz.
OdpowiedzA co Cię obchodzi czy komuś przeszkadza Twój wygląd, że się pytasz? Zignoruj i ubieraj się/ozdabiaj/etc. jak Ci się podoba. ^ ^
OdpowiedzA ty sucharrr.
OdpowiedzChyba ty.
OdpowiedzWygląda jak rana postrzałowa.
Odpowiedz