To brzmi jak opowieść o żałosnej piłkarzynie, która dostaje grube setki tysięcy za grę, a nic nie potrafi. Na szczęście jest to opowieść o olimpijczyku, który przywiózł nam złoty medal. Jeśli przy takiej diecie potrafi pokonać wszystkich na globie i pobić rekord, to ja nie mam zamiaru odmawiać mu kebabów. Widziałem z nim wywiad i przyznał, że jedząc kebaby jest w stanie przytyć kilka kilo, ale do olimpiady je zrzuca i jest po problemie. Zdrowie psychiczne (a brak obciążeń dietetycznych 24/dobę temu sprzyja) jest równie ważne co trening.
No i tylko jest najlepszy na świecie,ch.j nie sportowiec baranie.
Odpowiedzon jedzie dlatego fura aby jeszcze przed zarciem zapalic fajka aby nikt nie widzial.
Odpowiedzprzerypane, osiągnąć główną 1 września :D
OdpowiedzKur... zamiast twixów przeczytałam durexów...
Odpowiedzbo nie ma takiej tyczki żeby 300m skoczyć
OdpowiedzTamten Azjata w tyle rzucił pogardę na spocony plebs.
OdpowiedzTo przecie Bilguun Ariunbaatar ;D
OdpowiedzMoże ma 300 metrów autostradą a po autostradzie nie można chodzić
OdpowiedzW Polsce nie ma autostrad ಠ_ಠ.
OdpowiedzCzego?
OdpowiedzZ taką profesjonalną dietą, za rok na Igrzyskach będzie złoto w pchaniu kulą ;)
OdpowiedzTo brzmi jak opowieść o żałosnej piłkarzynie, która dostaje grube setki tysięcy za grę, a nic nie potrafi. Na szczęście jest to opowieść o olimpijczyku, który przywiózł nam złoty medal. Jeśli przy takiej diecie potrafi pokonać wszystkich na globie i pobić rekord, to ja nie mam zamiaru odmawiać mu kebabów. Widziałem z nim wywiad i przyznał, że jedząc kebaby jest w stanie przytyć kilka kilo, ale do olimpiady je zrzuca i jest po problemie. Zdrowie psychiczne (a brak obciążeń dietetycznych 24/dobę temu sprzyja) jest równie ważne co trening.
OdpowiedzJak to wszystko czytam to się zastanawiam czy już śpię czy coś niechcący wzięłam... takie bzdury ktoś powiedział?
Odpowiedz