dalibyście już spokój z tym product placement - albo przynajmniej zatrudnili do pisani tych historii kogoś kto skończył 12 lat, a nie takie brednie wypisywac byleby się pojawiło hasło "tinder" "antyszczepionkowiec" itp... aż strach pomyśleć co tu się będzie działo jak się wybory na dobre zaczną...
dalibyście już spokój z tym product placement - albo przynajmniej zatrudnili do pisani tych historii kogoś kto skończył 12 lat, a nie takie brednie wypisywac byleby się pojawiło hasło "tinder" "antyszczepionkowiec" itp... aż strach pomyśleć co tu się będzie działo jak się wybory na dobre zaczną...
Odpowiedz