Wszyscy ekolodzy: Ludzie to zło! Klimat się ociepla! Zabić ludzi!
Wulkany: Spoglądają na chwilę i natychmiast odwracają zwrok udając że ich to nie dotyczy.
Ps. nie pytajcie mnie dlaczego taki cytat ekologów był,piszę co na protestach ich słyszałem jak streamy z protestów oglądałem.
Zaryzykuję tezę, że nikt faktycznie nie wykazał związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy wspomnianymi zjawiskami (jeśli faktycznie występują) a globalnym ociepleniem. Jeśli się mylę, to poproszę jakieś prace naukowe na ten temat.
Bo ten związek przyczynowo-skutkowy występuje na zasadzie: nie mamy żadnego innego wyjaśnienia (bądź nie chce nam się szukać), więc każdą zmianę w środowisku naturalnym podepniemy bezmyślnie pod ocieplenie klimatu, a każde oznaki ocieplenia klimatu pod działania człowieka. Wtedy możemy na tym zarabiać grubą kasę, uciekając się do wygodnych eufemizmów typu "promowanie ekologii", "troska o środowisko" czy też skrajnie narcystyczne "ratowanie planety".
Dzięki swojej naturze temat pierdzenia krów wydaje się śmieszny, a ponoć ten metan to 9% wszystkich gazów cieplarnianych ;)
OdpowiedzSzakale to kij, póki pumy nie latają po drogach jest jeszcze ok.
OdpowiedzO szakalach w Polsce nie wiedziałem. Mistrzowie uczą :)
Odpowiedza ja głupi myślałem, że głównym źródłem gazów cieplarnianych są oceany i wulkany...
OdpowiedzWszyscy ekolodzy: Ludzie to zło! Klimat się ociepla! Zabić ludzi! Wulkany: Spoglądają na chwilę i natychmiast odwracają zwrok udając że ich to nie dotyczy. Ps. nie pytajcie mnie dlaczego taki cytat ekologów był,piszę co na protestach ich słyszałem jak streamy z protestów oglądałem.
OdpowiedzZaryzykuję tezę, że nikt faktycznie nie wykazał związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy wspomnianymi zjawiskami (jeśli faktycznie występują) a globalnym ociepleniem. Jeśli się mylę, to poproszę jakieś prace naukowe na ten temat.
Odpowiedz@FriendzoneMaster: Ja tę tezę ryzykuję już od dłuższego czasu i jakoś nikt jeszcze nie przekonał mnie do zmiany założenia.
OdpowiedzBo ten związek przyczynowo-skutkowy występuje na zasadzie: nie mamy żadnego innego wyjaśnienia (bądź nie chce nam się szukać), więc każdą zmianę w środowisku naturalnym podepniemy bezmyślnie pod ocieplenie klimatu, a każde oznaki ocieplenia klimatu pod działania człowieka. Wtedy możemy na tym zarabiać grubą kasę, uciekając się do wygodnych eufemizmów typu "promowanie ekologii", "troska o środowisko" czy też skrajnie narcystyczne "ratowanie planety".
Odpowiedz