Hahaha, najśmieszniejszy screen dzisiaj, jak takie coś zdarzyło ci się na prawdę to żałuję że tego nie widziałem a ja nie to i tak historyjka dobra ^^.
jak ktos kiedykolwiek jadł grzyby to wie ze to fake :d. musieli by zjesc tych grzybow po 40-50, to raz a dwa, ze predzej by popelnili samobojstwo, albo zadzwonili na poogotowie, to nie wylacza swiadomosci.
Czy jak wiem czy taki fake... Ja pamiętam jak sobie zapiekanki zrobiliśmy w domku jednorodzinnym w górach u znajomego. Zrobiliśmy mix grzybków i thc. Pojedlismy i sfazowani poszliśmy w las. Została nam jedna zapiekanka, po powrocie spotkaliśmy ojca znajomej który w przedpokoju machał łopatą do odśnieżania cały zalany potem i tylko krzyk "Bierzcie łopaty bo nas ku*wa lawina zasypie!" pomijając fakt że był lipiec...
historia powielana przez pokolenia zmienia się jedynie działanie owych "grzybków" Za moich czasów rodzice po zjedzeniu pizzy z grzybami siedzieli w wannie ojciec szorował łopatą po ścianie a matka sterowała statkiem...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 listopada 2010 o 18:22
hehehe to ja pamietam jak mój kumpel kupił dwie pizze. Posypali na nie w ch*j grzybków, jedna zjedli, druga schowali. Ojciec przyschodzi rano z pracy- zagląda do lodowki. Patrzy pizza :D No to je :D
Koleś sie budzi , stary pod stołem siedzi i zamaiata
-Tato co Ty robisz?!
- Kuu*rwa ile tu śniegu napadało.
Hahaha, najśmieszniejszy screen dzisiaj, jak takie coś zdarzyło ci się na prawdę to żałuję że tego nie widziałem a ja nie to i tak historyjka dobra ^^.
Odpowiedzhyperreal moje ulubione forum^^ dobrze ze ucieles post bo byl by nie smaczny.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 15:08
dobre, aż popłakałem się ze śmiechu
Odpowiedzfake...
Odpowiedzslyszalam ta historie mnostwo razy w roznych wersjach, wiec chyba taka troche urban legend ;p
Odpowiedzjak ktos kiedykolwiek jadł grzyby to wie ze to fake :d. musieli by zjesc tych grzybow po 40-50, to raz a dwa, ze predzej by popelnili samobojstwo, albo zadzwonili na poogotowie, to nie wylacza swiadomosci.
OdpowiedzCzy jak wiem czy taki fake... Ja pamiętam jak sobie zapiekanki zrobiliśmy w domku jednorodzinnym w górach u znajomego. Zrobiliśmy mix grzybków i thc. Pojedlismy i sfazowani poszliśmy w las. Została nam jedna zapiekanka, po powrocie spotkaliśmy ojca znajomej który w przedpokoju machał łopatą do odśnieżania cały zalany potem i tylko krzyk "Bierzcie łopaty bo nas ku*wa lawina zasypie!" pomijając fakt że był lipiec...
Odpowiedz@Sekiro Rozj.bałeś mnie .. xD
Odpowiedzhistoria powielana przez pokolenia zmienia się jedynie działanie owych "grzybków" Za moich czasów rodzice po zjedzeniu pizzy z grzybami siedzieli w wannie ojciec szorował łopatą po ścianie a matka sterowała statkiem...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 listopada 2010 o 18:22
hahahahahahaha próbuje sobie to wyobrazić jak on macha tą łopatą hahaha masakra :D
OdpowiedzHahahah Sekiro, Twoja opowieść nawet lepsza od mistrza :D
OdpowiedzCh.j że może fake, grunt, że zaj...ście śmieszny :D
Odpowiedzhaha, zaje*iste :D
Odpowiedzhehehe to ja pamietam jak mój kumpel kupił dwie pizze. Posypali na nie w ch*j grzybków, jedna zjedli, druga schowali. Ojciec przyschodzi rano z pracy- zagląda do lodowki. Patrzy pizza :D No to je :D Koleś sie budzi , stary pod stołem siedzi i zamaiata -Tato co Ty robisz?! - Kuu*rwa ile tu śniegu napadało.
OdpowiedzNo to już wiem, z czego zrobię grzybową na tegoroczną Wigilię z rodzinką!
OdpowiedzMogłeś nie podawać źródła... Jeszcze się dzieciarnia na forum zleci a potem krzywdę sobie zrobi...
OdpowiedzCzytałam to dawno, dawno temu i z tego co pamiętam były tam jeszcze inne zabawniejsze przypadki z życia ;)
Odpowiedzo kurde, zaje.. ! :D
Odpowiedzto pewnie nie wiesz ze kazdy grzyb zamrozony na surowo staje sie trujacy. chyba ze je wczesniej ugotowales....
Odpowiedz+
Odpowiedz