Też kiedyś na to wpadłem, ale nie liczyłem ile jest kombinacji. Kurde, można zobaczyć wszystko, ale ile lat by trzeba czekać aby zobaczyć coś sensownego :(
wow według mnie się to ani trochę nie nadaje na mistrzów, ale cieszę się, że to przeczytałem, bo czegoś tak niesamowitego dawno sobie nieuświadamiałem. A tak w ogóle to ten koleś sam na to wpadł? bo jeśli tak to mógłby do jakiegoś urzędu patentowego iść zaklepać swoją hipotezę.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2011 o 17:58
polska wersja "my mind is full of fuck"? :D tak w ogóle, to strasznie ciekawe stwierdzenie... ma rację, ale tak naprawdę kolorów i ich odcieni jest dużo więcej niż 650000, żeby zobaczyć tak wszystkowszystko potrzebowalibyśmy ich wiele wiele więcej, nie wiem ile, to niemożliwe utworzyć wszystkie możliwe kolory
Tylko że oko ludzkie rozpoznaje do iluś tam kolorów. Pomiędzy 24 a 32 bitami praktycznie nie widać różnicy. Niektórzy nie widzą jej nawet pomiędzy 16 a 24. 16-bitowa głębia wystarczy by zobaczyć "WSZYSTKO" w miarę szczegółowo ;)
Haha!! Kiedyś też nad tym myślałam, ale nigdy nie próbowałam ubrac tego w słowa. A to zdjęcie i napis mnie po prostu rozwalił XDD Mózg roz jeb any.... hhaahahha...
Tylko ile czasu by zajęło wygenerowanie wszystkich zdjęć. I gdzie te zdjęcia pomieścić. Żeby je wszystkie zapisać potrzeba by w przybliżeniu 1.39*10^3787828 TB :D
ciekawe czy życia by starczyło na przejrzenie tych wszystkich zdjęć
EDIT: O już znalazłem na tym forum odpowiedź:
"gdybys chcial zapisac wszystkie mozliwe obrazki 2 na 2 pixele w palecie 16 bit, to potrzebowalbys ponad 134 miliony dyskow, kazdy po 1TB. co ciekawe, gdybys chial zobaczyc wszystkie obrazki 2 pix na 2 pix w palecie 16 bit i kazdy ogladalbys 1 sekunde potrzebowalbys 584 942 417 400 lat" heh przy 2x2 pikseli czyli w rozmiarach 1024X768 będzie dokładnie........ehm...w chói
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2011 o 18:05
Nie. Zakładając, że oglądałbyś zdjęcia przez całe życie bez przerwy, poświęcając na jedno zdjęcie sekundę zajęłoby to w przybliżeniu 2,8*10^3787826 lat.
Tak naprawdę nie bylibyśmy w stanie zobaczyć nic. Człowiek widzi tylko to co umie zobaczyć i co rozumie. Nawet jakbyście zobaczyli rozwiązanie zagadki ludzkości i tak byście go w praktyce nie zauważyli a już tym bardziej nie zrozumieli. 6 w totka też nie zobaczysz bo tak naprawdę to może nie być 6 w totka tylko kod do maszyny, którą wymyślą za 3000 lat na wygenerowanie obsydianowego widelca... Każda rzecz którą zobaczymy jest tym za jaką ją weźmiemy i człowiek nic nie jest tak naprawdę w stanie pojąć... Nie ma na świecie ani jednej rzeczy, której moglibyśmy być na 100% pewni, dlatego każdy wygenerowany obraz może być czymkolwiek i znaczyć cokolwiek, a ponieważ człowiek nie widzi wszystkiego bo nie zna i nie rozumie wszystkiego, to każdy obraz, owszem, może być wygenerowany, ale i tak go nie zobaczymy...
"Tak naprawdę nie bylibyśmy w stanie zobaczyć nic. Człowiek widzi tylko to co umie zobaczyć i co rozumie"
Zobaczyć bylibyśmy w stanie, ale zrozumieć owszem niekoniecznie.
Nawet zobaczyć nie byłbyś w stanie niektórych rzeczy. Wyobraź sobie jakiegoś analfabetę, który nie umie czytać. Jak mu pokażesz jakąś mądrą książkę to on zobaczy literki ale nie zobaczy zdań, myśli, idei. One tam są ale on nie wie co to jest więc tego nie zobaczy, mimo, że to widzi. Dobrym przykładem może być też znana w internecie iluzja - obrazek na któym widać zarówno młodą jak i starą kobietę. Niektórzy widzą tylko młodą, mimo że patrzą jednocześnie na tą starą... Jeśli się wysilisz zobaczysz babcie, ale jeśli nie wiesz co to jest "stara kobieta" to za cholerę jej tam nie zobaczysz nawet jak będziesz na nią patrzeć...
Może to jakiś ambitny student obliczyć ile jest kombinacji takiego obrazka 1024x768 i 65tyś kolorów?
OdpowiedzNie trzeba - taka liczba nie zmieściłaby się nawet tutaj. Powiem tyle, że liczbę możemy otrzymać podnosząc 65000 do potęgi 786432.
OdpowiedzTu już nieźle zaokrąglił, bo jest 65536 kolorów. Do zapisu takiej liczby potrzeba 3 787 833 znaków.
OdpowiedzJeśli można wiedzieć: skąd znasz dokładną ilość znaków tej liczby? :)
OdpowiedzMoże po prostu policzył?
OdpowiedzTeż kiedyś na to wpadłem, ale nie liczyłem ile jest kombinacji. Kurde, można zobaczyć wszystko, ale ile lat by trzeba czekać aby zobaczyć coś sensownego :(
Odpowiedzteż mnie zastanawia skąd masz dokładną ilość znaków? :)
OdpowiedzNa Linuksa jest program "Genius Mathematics Tool", wpisałem w niego obliczenia, trwało to kilka sekund, ale obliczył.
OdpowiedzPrzyszłe numery totolotka też można zobaczyć?
Odpowiedznawet zobaczysz fotke jak odbierasz nagrode za 6 w totka
OdpowiedzJestem za głupi by to zrozumieć.
Odpowiedzw sumie to powinniśmy zobaczyć nawet ufo prawdziwe :D
Odpowiedzczy przesłanie jest takie, że liczba kombinacji kolorów i ich ustawień jest tak duża, że da każdy, możliwy nawet hipotetycznie, obraz?
OdpowiedzKażdy! Nawet niemożliwy :)
Odpowiedzwow według mnie się to ani trochę nie nadaje na mistrzów, ale cieszę się, że to przeczytałem, bo czegoś tak niesamowitego dawno sobie nieuświadamiałem. A tak w ogóle to ten koleś sam na to wpadł? bo jeśli tak to mógłby do jakiegoś urzędu patentowego iść zaklepać swoją hipotezę.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2011 o 17:58
Kolega tego kolesia jest moim guru. Ma ktos link do tego tematu?
Odpowiedzhttp://gitara.pl/forum/viewtopic.php?id=87292
Odpowiedzpolska wersja "my mind is full of fuck"? :D tak w ogóle, to strasznie ciekawe stwierdzenie... ma rację, ale tak naprawdę kolorów i ich odcieni jest dużo więcej niż 650000, żeby zobaczyć tak wszystkowszystko potrzebowalibyśmy ich wiele wiele więcej, nie wiem ile, to niemożliwe utworzyć wszystkie możliwe kolory
OdpowiedzTylko że oko ludzkie rozpoznaje do iluś tam kolorów. Pomiędzy 24 a 32 bitami praktycznie nie widać różnicy. Niektórzy nie widzą jej nawet pomiędzy 16 a 24. 16-bitowa głębia wystarczy by zobaczyć "WSZYSTKO" w miarę szczegółowo ;)
OdpowiedzChyba tylko ja nie ogarniam...
OdpowiedzHaha!! Kiedyś też nad tym myślałam, ale nigdy nie próbowałam ubrac tego w słowa. A to zdjęcie i napis mnie po prostu rozwalił XDD Mózg roz jeb any.... hhaahahha...
OdpowiedzTylko ile czasu by zajęło wygenerowanie wszystkich zdjęć. I gdzie te zdjęcia pomieścić. Żeby je wszystkie zapisać potrzeba by w przybliżeniu 1.39*10^3787828 TB :D
Odpowiedzciekawe czy życia by starczyło na przejrzenie tych wszystkich zdjęć EDIT: O już znalazłem na tym forum odpowiedź: "gdybys chcial zapisac wszystkie mozliwe obrazki 2 na 2 pixele w palecie 16 bit, to potrzebowalbys ponad 134 miliony dyskow, kazdy po 1TB. co ciekawe, gdybys chial zobaczyc wszystkie obrazki 2 pix na 2 pix w palecie 16 bit i kazdy ogladalbys 1 sekunde potrzebowalbys 584 942 417 400 lat" heh przy 2x2 pikseli czyli w rozmiarach 1024X768 będzie dokładnie........ehm...w chói
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2011 o 18:05
Nie. Zakładając, że oglądałbyś zdjęcia przez całe życie bez przerwy, poświęcając na jedno zdjęcie sekundę zajęłoby to w przybliżeniu 2,8*10^3787826 lat.
OdpowiedzTak naprawdę nie bylibyśmy w stanie zobaczyć nic. Człowiek widzi tylko to co umie zobaczyć i co rozumie. Nawet jakbyście zobaczyli rozwiązanie zagadki ludzkości i tak byście go w praktyce nie zauważyli a już tym bardziej nie zrozumieli. 6 w totka też nie zobaczysz bo tak naprawdę to może nie być 6 w totka tylko kod do maszyny, którą wymyślą za 3000 lat na wygenerowanie obsydianowego widelca... Każda rzecz którą zobaczymy jest tym za jaką ją weźmiemy i człowiek nic nie jest tak naprawdę w stanie pojąć... Nie ma na świecie ani jednej rzeczy, której moglibyśmy być na 100% pewni, dlatego każdy wygenerowany obraz może być czymkolwiek i znaczyć cokolwiek, a ponieważ człowiek nie widzi wszystkiego bo nie zna i nie rozumie wszystkiego, to każdy obraz, owszem, może być wygenerowany, ale i tak go nie zobaczymy...
Odpowiedz"Tak naprawdę nie bylibyśmy w stanie zobaczyć nic. Człowiek widzi tylko to co umie zobaczyć i co rozumie" Zobaczyć bylibyśmy w stanie, ale zrozumieć owszem niekoniecznie.
OdpowiedzNawet zobaczyć nie byłbyś w stanie niektórych rzeczy. Wyobraź sobie jakiegoś analfabetę, który nie umie czytać. Jak mu pokażesz jakąś mądrą książkę to on zobaczy literki ale nie zobaczy zdań, myśli, idei. One tam są ale on nie wie co to jest więc tego nie zobaczy, mimo, że to widzi. Dobrym przykładem może być też znana w internecie iluzja - obrazek na któym widać zarówno młodą jak i starą kobietę. Niektórzy widzą tylko młodą, mimo że patrzą jednocześnie na tą starą... Jeśli się wysilisz zobaczysz babcie, ale jeśli nie wiesz co to jest "stara kobieta" to za cholerę jej tam nie zobaczysz nawet jak będziesz na nią patrzeć...
OdpowiedzNo dobra, jeśli w ten sposób rozumować widzenie to się zgodzę. Mi chodziło o widzenie z punktu widzenia fizyki/biologii.
OdpowiedzRozumiem o co Ci chodziło, po prostu ciężko jest to wytłumaczyć pisząc posty ;p
OdpowiedzCiekawe, ile musiał spędzić czasu, siedząc na klopie.
Odpowiedz