jakie to prawidziwe mam ten widok na codzien pracuje w piekarni jednej z popularnych sieci juz nawet operdalac mi sie odechcialo za duzo plebsu mamy ;)
Macanie nie jest jeszcze najgorsze chyba :P Kiedyś widziałam, jak ktoś z pracowników wrzucających bułki zrzucił jedną na podłogę. Podniósł ją, a za ladą wrzucił do jakiegoś kosza, z którego potem to na halę wracało...
1. Ludzi. 2. Zdegradowałabym kościół do roli gównianej organizacji, opodatkowanej jak wszystko inne, utrzymującej się z datków ludzi. 3. Wywiozłabym naszych "polityków" na Sybir jak za starych, dobrych czasów.
"Mnię denerwuję gdy ktąś ńię zną najprąstszych" zasad polskiej gramatyki oraz ortografii. Szczególnie też wk**wia mnie gdy dzieci na różnych portalach przekręcają rodzajniki: ta spodnie, te drukarka, te piłka. Za 20 lat przyjdzie taki np. do banku i wyduka: "Marcin chcieć wiedzieć czy moja przelew już doszła."
Towar macany należy do macanta.
OdpowiedzMiło wiedzieć, że są owoce mojej ciężkiej pracy xP
Odpowiedzjakie to prawidziwe mam ten widok na codzien pracuje w piekarni jednej z popularnych sieci juz nawet operdalac mi sie odechcialo za duzo plebsu mamy ;)
OdpowiedzMacanie nie jest jeszcze najgorsze chyba :P Kiedyś widziałam, jak ktoś z pracowników wrzucających bułki zrzucił jedną na podłogę. Podniósł ją, a za ladą wrzucił do jakiegoś kosza, z którego potem to na halę wracało...
Odpowiedz1. Ludzi. 2. Zdegradowałabym kościół do roli gównianej organizacji, opodatkowanej jak wszystko inne, utrzymującej się z datków ludzi. 3. Wywiozłabym naszych "polityków" na Sybir jak za starych, dobrych czasów.
Odpowiedz"Mnię denerwuję gdy ktąś ńię zną najprąstszych" zasad polskiej gramatyki oraz ortografii. Szczególnie też wk**wia mnie gdy dzieci na różnych portalach przekręcają rodzajniki: ta spodnie, te drukarka, te piłka. Za 20 lat przyjdzie taki np. do banku i wyduka: "Marcin chcieć wiedzieć czy moja przelew już doszła."
Odpowiedz