smolAREK 11 listopada 2011 o 13:57 3 3 Też tak kiedyś miałem. Nie chcąc rzygać na ludzi, posłużyłem sie czapką. Mina ludzi patrzących na mnie z czapką pełną wymiocin - bezcenna :) Odpowiedz Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2011 o 14:12
BarbraStreisand 11 listopada 2011 o 16:38 2 4 a ja jestem grzeczna i nieśmiała i nawet nie używam łokci, "przepraszam" i wszyscy robią miejsce, to miłe :D Odpowiedz
Neoqueto 12 listopada 2011 o 1:13 2 4 No jak się jest hasaczem to ludzie utrzymują zawsze "pewien" dystans... ♥ Odpowiedz
BarbraStreisand 12 listopada 2011 o 11:59 1 1 rozumiem, że jak jest się śmiejącym się 24/7 błękitnym kucykiem z tęczową grzywą, to ludzie traktują Cię normalnie? ♥ Odpowiedz
Też tak kiedyś miałem. Nie chcąc rzygać na ludzi, posłużyłem sie czapką. Mina ludzi patrzących na mnie z czapką pełną wymiocin - bezcenna :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2011 o 14:12
a ja jestem grzeczna i nieśmiała i nawet nie używam łokci, "przepraszam" i wszyscy robią miejsce, to miłe :D
OdpowiedzNo jak się jest hasaczem to ludzie utrzymują zawsze "pewien" dystans... ♥
Odpowiedzrozumiem, że jak jest się śmiejącym się 24/7 błękitnym kucykiem z tęczową grzywą, to ludzie traktują Cię normalnie? ♥
OdpowiedzAleż cięta riposta! No, no, no! Minus
Odpowiedz