Jest sposób, żeby woda nie chlapała tyłka również w tych 'normalnych' kiblach. Sam go używam. Otóż przed zajęciem tronu urywamy tak z 8-10(zależnie od ilości warstw)segmentów papieru toaletowego(razem, nie oddzielnie - ważne!) i umieszczamy w klozecie tak, aby całkowicie zakryta była woda, a jednocześnie papier się nawarstwił(nie trzeba w ogóle dotykać kibla, wystarczy umiejętnie kierować papierem z wysokości). W ten sposób kupa spada najpierw na papier, a nie od razu do wody i nie chlapie. Uwaga! Stosowanie tej metody zwiększa zużycie papieru i może skutkować zapchaniem kibelka przy zbyt dużej ilości papieru.
To zależy od jakości papieru i prywatnych preferencji. Ale należy pamiętać, że nie wystarczy zakryć powierzchnię wody, ale że powinny także zostać tak ze 2 warstwy papieru, żeby kupa miała miękkie lądowanie. Przed chwilą spróbowałem z 4 segmentami(na sucho, bez crash testów) i przemiękły po 3 sekundach.
Te kible z przedsionkiem miały jedną wadę. Jak się walnęło taką naprawdę potężną kupę, to czasem spłuczka nie miała na tyle mocy aby ją spłukać z przedsionka do dziury <sick!>. No ale fakt faktem... nic mnie nie ochlapywało ;p
Jak byłem mały to się bałem, że gdy po większym obżarstwie, korzystając z takiej właśnie toalety, nakręcę tak wielką kupę, że się na tym "przedsionku" nie zmieści i mi dupska dotknie.
Głupi demot, dobra odpowiedź. [+]
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 marca 2012 o 13:17
Ten kibel jest dużo lepszy. ;P
OdpowiedzNigdy nie mieliście tak, że w połowie roboty siedzicie na górze gówna? Zawsze mnie to wkurzało w tych kiblach...
OdpowiedzRaczej dla tych, co lubia sobie reke upie*dolic gownem podczas podcierania.
OdpowiedzJak się podcierasz jak Adaś z 'Dnia Świra', to może i tak.
OdpowiedzJest sposób, żeby woda nie chlapała tyłka również w tych 'normalnych' kiblach. Sam go używam. Otóż przed zajęciem tronu urywamy tak z 8-10(zależnie od ilości warstw)segmentów papieru toaletowego(razem, nie oddzielnie - ważne!) i umieszczamy w klozecie tak, aby całkowicie zakryta była woda, a jednocześnie papier się nawarstwił(nie trzeba w ogóle dotykać kibla, wystarczy umiejętnie kierować papierem z wysokości). W ten sposób kupa spada najpierw na papier, a nie od razu do wody i nie chlapie. Uwaga! Stosowanie tej metody zwiększa zużycie papieru i może skutkować zapchaniem kibelka przy zbyt dużej ilości papieru.
OdpowiedzOpatentuj to, a dostaniesz pokojowego nobla... Eeee.. znaczy toaletowego
Odpowiedzz tego co pamiętam to pierwsze były te z "przedsionkiem"...
Odpowiedz@takmidopomozbog tak, ale użyłem słowa 'normalne' w odniesieniu do tych kibli bez półki, ponieważ stanowią one teraz standard.
OdpowiedzEmm... Po co aż 8 kawałków? Toż to marnowanie papieru. 3-4 wystarczą.
OdpowiedzTo zależy od jakości papieru i prywatnych preferencji. Ale należy pamiętać, że nie wystarczy zakryć powierzchnię wody, ale że powinny także zostać tak ze 2 warstwy papieru, żeby kupa miała miękkie lądowanie. Przed chwilą spróbowałem z 4 segmentami(na sucho, bez crash testów) i przemiękły po 3 sekundach.
Odpowiedz@ mówisz jak kupowy ekspert...;dd A ten sposób już znałam
OdpowiedzWy do kibla bez przedsionka z armaty strzelacie, że was ochlapuje? Defekować trzeba umieć.
OdpowiedzTe kible z przedsionkiem miały jedną wadę. Jak się walnęło taką naprawdę potężną kupę, to czasem spłuczka nie miała na tyle mocy aby ją spłukać z przedsionka do dziury <sick!>. No ale fakt faktem... nic mnie nie ochlapywało ;p
Odpowiedzoj tak, te stare anemiczne spłuczki. Ale można smyrnąć szczotką toaletową na dół.
Odpowiedztaa... chyba dla tych, co lubią jak ich g*wno po dupie smyra.
OdpowiedzJak byłem mały to się bałem, że gdy po większym obżarstwie, korzystając z takiej właśnie toalety, nakręcę tak wielką kupę, że się na tym "przedsionku" nie zmieści i mi dupska dotknie.
OdpowiedzA ten w ręku trzyma ogromnego loda na patyku przy kiblu,przecież to nie higieniczne. :o
Odpowiedzi tak najlepiej, z tymi bez "przedsionka", w gościach hałas robić... nawet się wysikać nie można normalnie.. :)
OdpowiedzNie wiem jak wam ale mi przewaznie wode ochlapuje dupe a nie gowno :) (Chociaz sa wyjatki)
OdpowiedzTo jest napewno dla studentów anatomii którzy chcą zbadać co jedli
Odpowiedz