0,43g! Koszt samego dochodzenia w sprawie wyniesie kilka tysięcy złotych. O kosztach procesu nawet nie wspomnę. Nie mówiąc już, że szkodliwość czynu jest zerowa. Polsko, kur*wa, ogarnij się!
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2012 o 13:26
Procesu nie będzie - prokurator zapewne umorzy śledztwo z powodu niskiej szkodliwości społecznej; z uwzględnieniem 'okoliczności łagodzącej' w postaci ojca w policji ;)
No i bardzo dobrze powiedział, że znalazł. Nie sprzedał nikogo dobry chłopak. Je**ć konfitury osrane przy pierwszym lepszym zatrzymaniu i sypiące nazwiskami.
Jeśli już muszą karać za posiadanie, to moim zdaniem za tak małe ilości powinien być co najwyżej jakiśtam mandat i konfiskata.
Bez przesady, żeby komuś życie roz*ebać za taką pierdołę...
A w po wyjściu z pierdla? Zamiast typka popalającego sobie od czasu do czasu marychę wyjdzie kryminalista z rozjechaną dupą, lol...
jaki debil, mozliwe ze skurzony to nie pomyslal, mogles powiedziec im ze znalazles tego wora i skurzyles lola i zczailes sie ze to baty i chciales oddac na policje :D
Ciekawe co by było gdyby ktoś na serio znalazł buszka bo komuś wypadł i poszedł oddać na policję...czy by mu uwierzyli czy od razu "na glebę ćpunie i rączki do tyłu" :D
No i zgadzam się z BongMan-em. Nie widzę żadnej logiki w takim działaniu, kto chce to i tak będzie palił, dostać to dostanie a szkodliwość czynu zerowa dla innych, a gdyby jeszcze zalegalizować to i państwo by swoje dostało a tak to tylko są pieniądze podatników wydawane bezsensownie na "walkę z wiatrakami"
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 marca 2012 o 17:59
No ja też jak nie wiem czym jest substancja/rzecz, która się znajduje w jakimś "woreczku" to albo wypalam, albo wypijam, głąb, już gorszego tłumaczenia wymyślić chyba nie mógł...
Czyli ludzi którzy głupio robią szkodząc tylko sobie powinno się karać? Interesująca propozycja. Co sądzisz o karaniu za walenie głową w mur aż pocieknie krew? Bo jak czytam takie posty jak twój to mam ochotę to robić i wolę wiedzieć czy byś mnie za to ukarał, lepiej nie ryzykować.
Policja robi to wyłącznie dla awansu i dla poprawienia swojego autorytetu. Wieem, że to nie policja ustala prawo, ale jeśli przymykają oko na jakieś tam wyprzedzenie na ciągłej, to tutaj też mogą coś tam odstąpić. Bez przesady.
0,43g! Koszt samego dochodzenia w sprawie wyniesie kilka tysięcy złotych. O kosztach procesu nawet nie wspomnę. Nie mówiąc już, że szkodliwość czynu jest zerowa. Polsko, kur*wa, ogarnij się!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2012 o 13:26
chyba pierwszy raz się z Tobą zgodzę ;]
OdpowiedzProcesu nie będzie - prokurator zapewne umorzy śledztwo z powodu niskiej szkodliwości społecznej; z uwzględnieniem 'okoliczności łagodzącej' w postaci ojca w policji ;)
Odpowiedzjemu grożą 3 lata więzienia,a dilerowi który to gówno rozprowadza gówno zrobią,śmiech na sali,poje*na władza...
Odpowiedz@Phenomeon, a gdzie w tekście jest napisane, że ojciec pracuje w policji?
OdpowiedzNo i bardzo dobrze powiedział, że znalazł. Nie sprzedał nikogo dobry chłopak. Je**ć konfitury osrane przy pierwszym lepszym zatrzymaniu i sypiące nazwiskami.
Odpowiedz"Dodatkowo - zgodnie z zapowiedzią - grozi mu jeszcze kara od ojca." mocne :D
OdpowiedzOKROJONA ! 0,43 =/= 0,5g. !
OdpowiedzJeśli już muszą karać za posiadanie, to moim zdaniem za tak małe ilości powinien być co najwyżej jakiśtam mandat i konfiskata. Bez przesady, żeby komuś życie roz*ebać za taką pierdołę... A w po wyjściu z pierdla? Zamiast typka popalającego sobie od czasu do czasu marychę wyjdzie kryminalista z rozjechaną dupą, lol...
Odpowiedzjaki debil, mozliwe ze skurzony to nie pomyslal, mogles powiedziec im ze znalazles tego wora i skurzyles lola i zczailes sie ze to baty i chciales oddac na policje :D
OdpowiedzCiekawe co by było gdyby ktoś na serio znalazł buszka bo komuś wypadł i poszedł oddać na policję...czy by mu uwierzyli czy od razu "na glebę ćpunie i rączki do tyłu" :D No i zgadzam się z BongMan-em. Nie widzę żadnej logiki w takim działaniu, kto chce to i tak będzie palił, dostać to dostanie a szkodliwość czynu zerowa dla innych, a gdyby jeszcze zalegalizować to i państwo by swoje dostało a tak to tylko są pieniądze podatników wydawane bezsensownie na "walkę z wiatrakami"
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 marca 2012 o 17:59
No ja też jak nie wiem czym jest substancja/rzecz, która się znajduje w jakimś "woreczku" to albo wypalam, albo wypijam, głąb, już gorszego tłumaczenia wymyślić chyba nie mógł...
OdpowiedzI dobrze, mam nadzieję, ze gówniarz oberwał za głupotę, to samo dotyczy ojca, który nie wychował syna na normalnego człowieka.
OdpowiedzCzyli ludzi którzy głupio robią szkodząc tylko sobie powinno się karać? Interesująca propozycja. Co sądzisz o karaniu za walenie głową w mur aż pocieknie krew? Bo jak czytam takie posty jak twój to mam ochotę to robić i wolę wiedzieć czy byś mnie za to ukarał, lepiej nie ryzykować.
OdpowiedzHaha! Dobry gość! Mógł jeszcze powiedzieć "ależ panie władzo! to już tu leżało" albo "-A ja widziałem jak to panu wypadło -Oj csiiii"
Odpowiedz"cicho, to się podzielimy"
OdpowiedzPolicja robi to wyłącznie dla awansu i dla poprawienia swojego autorytetu. Wieem, że to nie policja ustala prawo, ale jeśli przymykają oko na jakieś tam wyprzedzenie na ciągłej, to tutaj też mogą coś tam odstąpić. Bez przesady.
OdpowiedzCiekawe co ty bys ku*wa powiedzial?
Odpowiedz