a ja znam babke z opowiesci ktora po powrocie po 4 miesiacach z Niemiec poszla na zakupy z bratem babka w sklepie podaje sume do zaplacenia a ona do brata ..."ile to bedzie na nasze??"
Kiedyś jak wróciłem z Chorwacji to poszedłem po piwo. Zapłaciłem 3 kuny, baba przyjęła i sobie poszedłem. Potem zorientowałem się, że pomyliłem się, wróciłem i chciałem sprawę wyjaśnić. Baba na to, że już przepadło i mam pecha. W sumie mi to na rękę, kuna była za 50 gr, tępe babsko myślało, że zarobi w kantorze...
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2012 o 16:43
a ja znam babke z opowiesci ktora po powrocie po 4 miesiacach z Niemiec poszla na zakupy z bratem babka w sklepie podaje sume do zaplacenia a ona do brata ..."ile to bedzie na nasze??"
OdpowiedzKomentarz do demota zje*any z Piekielnych :)
OdpowiedzMała ciekawostka: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ponglish
OdpowiedzWłaśnie tacy świeży warszawiacy psują opinie Warszawie.
OdpowiedzKiedyś jak wróciłem z Chorwacji to poszedłem po piwo. Zapłaciłem 3 kuny, baba przyjęła i sobie poszedłem. Potem zorientowałem się, że pomyliłem się, wróciłem i chciałem sprawę wyjaśnić. Baba na to, że już przepadło i mam pecha. W sumie mi to na rękę, kuna była za 50 gr, tępe babsko myślało, że zarobi w kantorze...
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2012 o 16:43
nigdy nie byłem w Krakowie, ale u nas w Krakowie to tak nie ma.
Odpowiedzja po wyprowadzeniu się mojego brata na studia do innego miasta podczas rozmowy z nim, gdy przyjechał w odwiedziny - a moja mama powiedziała...
Odpowiedzkumpel jak pierwszy raz w moim domu do kibla poszedl, to po wyjsciu stwierdzil, ze skonczyl NAM sie papier >.<
Odpowiedz