Kiedyś jak się szło na wagary wystarczyło się nie wychylać. Teraz zaczyna się pokolenie nauczycieli, którzy też serfują po necie a dzieciaki o tym zapominają.
BTW Kto dodaje swoich nauczycieli do znajomych?
nasz wykładowca ma troche studentów w znajomych :P gościu pisze rzeczy których by sie nie spodziewał po kolesiu w garniaku pod krawatem, obeznanym w świecie prawniku :P
Kiedyś jak się szło na wagary wystarczyło się nie wychylać. Teraz zaczyna się pokolenie nauczycieli, którzy też serfują po necie a dzieciaki o tym zapominają. BTW Kto dodaje swoich nauczycieli do znajomych?
OdpowiedzKamila
Odpowiedznasz wykładowca ma troche studentów w znajomych :P gościu pisze rzeczy których by sie nie spodziewał po kolesiu w garniaku pod krawatem, obeznanym w świecie prawniku :P
OdpowiedzTak to jest jak dodaje się nauczycieli, rodziców, ciotki, wujków i babki do znajomych na fejsie.
Odpowiedz