@spyshek:
"Miasto po raz pierwszy wzmiankowane w sposób jednoznaczny w roku 1000 w związku z założeniem (podczas zjazdu gnieźnieńskiego) biskupstwa (jednego z czterech na terenie ówczesnej Polski)."
A Wrocław do czasów Władysława Łokietka był polski. Aż do XIX wieku mieszkali tam Polacy. Więc lewackie pi*przenie, że nie mamy prawa do Lwowa, bo Wrocław jest durne i irracjonalne. Poza tym Niemcy powinny się cieszyć, że w ogóle mają suwerenny kraj, bo wywołali najgorszą wojnę w dziejach (i nie mówcie, że nie cały, tylko naziści, bo Hitlera ktoś w tych wyborach demokratycznych wybrał), a my zostaliśmy okrojeni z ziemi, chociaż byliśmy krajem zwycięskim. Taka to sprawiedliwość dziejowa. Ale przyjdą lepsze czasy.
@Petersky Skoro w 1000 r. założono tam biskupstwo, to znaczy, że już musiał tam być stosunkowo (jak na owe czasy) silny organizm miejski. Gdybyś poczytał więcej niż pierwsze zdanie z wiki, to byś się dowiedział, że początkowo osada była czeska. W posiadaniu Polski była wszystkiego 250-300 lat między IX a XIV w. i niecałe 70 lat po wojnie. Ani Wrocławia nie założyliśmy, ani nie byliśmy w jego posiadaniu najdłużej.
@kondi9992 Jak wyżej. I dodam jeszcze, że we Lwowie do dzisiaj mieszkają Rusini i Ukraińcy, więc nie za bardzo rozumiem Twój argument. A reszta jest nie na temat więc pozwolę sobie nie komentować. Zaznaczę tylko, że w moim komentarzu powyżej nie chodziło o to, że trzeba Niemcom czy Austriakom czy Czechom Wrocław oddawać, ale o to, że trzeba się pogodzić ze zmieniającą się sytuacją polityczną i nie snuć jakichś romantycznych mrzonek o Polsce od morza do morza. Bo jeśli Wy tak reagujecie na podważanie Polskości Wrocławia, to jak mają reagować na Wasze słowa Ukraińcy? Trochę obiektywizmu.
@spyshek: Ciężko, żeby we Lwowie nie mieszkali Rusini i Ukraińcy, skoro miasto znajduje się obecnie na terenie Ukrainy... Nie zmienia to faktu, że przed wojną zdecydowaną większość stanowili Polacy, miasto opierało się na polskim dorobku i dziedzictwie budowanym od wieków, a obecność mniejszości etnicznych wywodziła się z różnorodności etnicznej całej II RP. Także argument bez sensu. Na tej zasadzie można by oddać każde rdzennie polskie miasto, "bo do dziś żyją tam Ukraińcy/Niemcy/Litwini".
Co do Wrocławia - W 2000r. świętowano 1000-lecie miasta, więc 1000r jest powszechnie uznaną datą założenia miasta Wrocław. Zmiany granic wynikały z rozbicia politycznego, ciągłych zmian terytorialnych Śląska, a nie z jakichś dążeń mieszkańców do odłączenia się od Polski. Rozbicie dzielnicowe robi swoje. Na pewno mamy dużo większe prawa do Wrocławia, niż Ukraińcy do Lwowa.
Trzeba pogratulować autorowi szybkości w robieniu tego screena, że zrobił go 2 sekundy po dodaniu komentarza. Oczywiście śmiem wątpić, że to jest komentarz samego autora.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 czerwca 2012 o 10:08
Zaiste waćpanowie nie znają się, aczkolwiek autor screena zacnie umówił się z twórcą komentarza o czas jego dodania, dzięki czemu mógł jako pierwszy zrobić screena i dodać go na mistrzów.
Czyżby kolejna mafia z BBC i od Barcka O.? :) PS mój pierwszy koment na Mistrzach :D
OdpowiedzGratuluję PS. To moja pierwsza odpowiedź w Twoim komentarzu
Odpowiedzi Twoje pierwsze minusy :D
Odpowiedz@MistrzuOdpowiedzi nie no, jakieś plusy też otrzymał.
Odpowiedz@CzłowiekJabol nie zaprzeczam ;) @grzegi nie przejmuj sie, uznaj to za taki chrzest
Odpowiedz@Mistrz odpowiedzi ja jeszcze pamietam swoje pierwsze minusy... , a nie dalej je dostaje:(.
OdpowiedzA teraz spadaj.
Odpowiedz@AnswerMaster spoko nie przejmuję się tym ;) wręcz cieszę bo już jestem na głównej :D
OdpowiedzLwów jest polski!
OdpowiedzBył, jest i będzie Polski! Naprzód armio południe, na kresy wschodnie!
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2012 o 7:34
A Wrocław był, jest i będzie czyj? Przestańcie pirdolić..
Odpowiedz@spyshek: "Miasto po raz pierwszy wzmiankowane w sposób jednoznaczny w roku 1000 w związku z założeniem (podczas zjazdu gnieźnieńskiego) biskupstwa (jednego z czterech na terenie ówczesnej Polski)."
OdpowiedzA Wrocław do czasów Władysława Łokietka był polski. Aż do XIX wieku mieszkali tam Polacy. Więc lewackie pi*przenie, że nie mamy prawa do Lwowa, bo Wrocław jest durne i irracjonalne. Poza tym Niemcy powinny się cieszyć, że w ogóle mają suwerenny kraj, bo wywołali najgorszą wojnę w dziejach (i nie mówcie, że nie cały, tylko naziści, bo Hitlera ktoś w tych wyborach demokratycznych wybrał), a my zostaliśmy okrojeni z ziemi, chociaż byliśmy krajem zwycięskim. Taka to sprawiedliwość dziejowa. Ale przyjdą lepsze czasy.
Odpowiedz@Petersky Skoro w 1000 r. założono tam biskupstwo, to znaczy, że już musiał tam być stosunkowo (jak na owe czasy) silny organizm miejski. Gdybyś poczytał więcej niż pierwsze zdanie z wiki, to byś się dowiedział, że początkowo osada była czeska. W posiadaniu Polski była wszystkiego 250-300 lat między IX a XIV w. i niecałe 70 lat po wojnie. Ani Wrocławia nie założyliśmy, ani nie byliśmy w jego posiadaniu najdłużej. @kondi9992 Jak wyżej. I dodam jeszcze, że we Lwowie do dzisiaj mieszkają Rusini i Ukraińcy, więc nie za bardzo rozumiem Twój argument. A reszta jest nie na temat więc pozwolę sobie nie komentować. Zaznaczę tylko, że w moim komentarzu powyżej nie chodziło o to, że trzeba Niemcom czy Austriakom czy Czechom Wrocław oddawać, ale o to, że trzeba się pogodzić ze zmieniającą się sytuacją polityczną i nie snuć jakichś romantycznych mrzonek o Polsce od morza do morza. Bo jeśli Wy tak reagujecie na podważanie Polskości Wrocławia, to jak mają reagować na Wasze słowa Ukraińcy? Trochę obiektywizmu.
Odpowiedz@spyshek: Ciężko, żeby we Lwowie nie mieszkali Rusini i Ukraińcy, skoro miasto znajduje się obecnie na terenie Ukrainy... Nie zmienia to faktu, że przed wojną zdecydowaną większość stanowili Polacy, miasto opierało się na polskim dorobku i dziedzictwie budowanym od wieków, a obecność mniejszości etnicznych wywodziła się z różnorodności etnicznej całej II RP. Także argument bez sensu. Na tej zasadzie można by oddać każde rdzennie polskie miasto, "bo do dziś żyją tam Ukraińcy/Niemcy/Litwini". Co do Wrocławia - W 2000r. świętowano 1000-lecie miasta, więc 1000r jest powszechnie uznaną datą założenia miasta Wrocław. Zmiany granic wynikały z rozbicia politycznego, ciągłych zmian terytorialnych Śląska, a nie z jakichś dążeń mieszkańców do odłączenia się od Polski. Rozbicie dzielnicowe robi swoje. Na pewno mamy dużo większe prawa do Wrocławia, niż Ukraińcy do Lwowa.
Odpowiedztu nie ma absolutnie mowy o żadnej pomyłce, na wakacje jedziesz do Lwowa, ale hotel masz zarezerwowany w stolicy, czyli Kijowie, proste :)
OdpowiedzTrzeba pogratulować autorowi szybkości w robieniu tego screena, że zrobił go 2 sekundy po dodaniu komentarza. Oczywiście śmiem wątpić, że to jest komentarz samego autora.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2012 o 10:08
smiem potwierdzic twoje przypuszczenia
OdpowiedzZaiste waćpanowie nie znają się, aczkolwiek autor screena zacnie umówił się z twórcą komentarza o czas jego dodania, dzięki czemu mógł jako pierwszy zrobić screena i dodać go na mistrzów.
OdpowiedzGratulacje dla autora za szybki refleks, 2 sekundy i już ss zrobiony ;O
Odpowiedzmój kumpel miał na kartkówce z gegry pytanie o stolice i mu zaliczyła więc...
OdpowiedzCiekawe ilu ludzi nie widzi tam błędu
OdpowiedzKolejny debil dodający swoje komentarze na mistrzów. Pogratulować ciętego języka.
OdpowiedzIle wynosi teraz srednia krajowa?
Odpowiedz