dokładnie. wracanie do domu o 21, picie red bull, black czy tych kolorowych "drinków" z biedry, jedzenie kiełbasy z ogniska i robienie 7493260925 foci, żeby oczywiście można było się pochwalić tym ostrym "melanżem" na facebooku.
@jaram_sie_tym_ze_mam_konto_gdziestam
Czyli dla ciebie udana, dobra, szalona impreza wiąże się z koniecznością uchlania (bez alkoholu nie ma imprezy!) i powrotem nad ranem? Co złego jest w piciu red bulli, jedzeniu kiełbasy? Chyba, że ktoś się chwali ile to on nie wypił - tu się zgodzę. I złem są owe foteczki na fejsiku, ale to już co kto woli. :)
@kapturex
Eh, nie zrozumiałeś/-aś mnie. :) Nie widzę nic złego w piciu tych napoi, a tym bardziej jedzeniu kiełbasy. Chodzi mi o to, że te wszystkie nastoletnie hoty później piszą na facebooku, jaki to był wielki melanż, a tak naprawdę nie było tam mililitra alkoholu. :)
A nawet jeśli już miałaby się uchlać do nieprzytomności, po co na drugi dzień tysiące zdjęć, postów, ile to one wypiły wódki, co robiły i jakiego mają kaca?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2012 o 12:29
Galotki.pl? O_o
OdpowiedzCzemu na miniaturce jest napisane "Dzika impreza - Nadciąga" A na powiększonym tylko "Dzika Impreza"?
Odpowiedz@Gapa544 Bo obrazek jest przycięty, tak jak i znak wodny.
OdpowiedzJeśli jakiś wzmacniacz, syntezator, efekt podłogowy, czy cokolwiek, nazywało się "galotki.pl" - to byłbym drugim Magikiem.
Odpowiedzhttp://i1.ryjbuk.pl/0606aa61c1779a148cda588e008814730d02252a/33539_7c5dd3316170-jpg Dałem radę skopiować. ;)
OdpowiedzKto też myślał, że ten z akordeonem to Kaczyński? xD
OdpowiedzNie ale wydaje się, że ten w Garniaku to Durczok.;D
OdpowiedzŁadnie pojechał. Właśnie tak wygląda większość tych "melanży".
Odpowiedzdokładnie. wracanie do domu o 21, picie red bull, black czy tych kolorowych "drinków" z biedry, jedzenie kiełbasy z ogniska i robienie 7493260925 foci, żeby oczywiście można było się pochwalić tym ostrym "melanżem" na facebooku.
Odpowiedz@jaram_sie_tym_ze_mam_konto_gdziestam Czyli dla ciebie udana, dobra, szalona impreza wiąże się z koniecznością uchlania (bez alkoholu nie ma imprezy!) i powrotem nad ranem? Co złego jest w piciu red bulli, jedzeniu kiełbasy? Chyba, że ktoś się chwali ile to on nie wypił - tu się zgodzę. I złem są owe foteczki na fejsiku, ale to już co kto woli. :)
Odpowiedz@kapturex Eh, nie zrozumiałeś/-aś mnie. :) Nie widzę nic złego w piciu tych napoi, a tym bardziej jedzeniu kiełbasy. Chodzi mi o to, że te wszystkie nastoletnie hoty później piszą na facebooku, jaki to był wielki melanż, a tak naprawdę nie było tam mililitra alkoholu. :) A nawet jeśli już miałaby się uchlać do nieprzytomności, po co na drugi dzień tysiące zdjęć, postów, ile to one wypiły wódki, co robiły i jakiego mają kaca?
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2012 o 12:29