Ta wiedza z pewnością jest jej niezbędna żeby go lubić... Wkurzający są "fani", którzy uczą się biografii ulubionych zawodników, a niestety jest takich wielu. Robią to chyba tylko po to, żeby szpanować ich znajomością wśród znajomych a nie z sympatii do graczy. A jeszcze gorsze jest wypytywanie kogoś kto mówi, że lubi sport. A jak się czegoś nie wie to tekstu typu "haha, ona mówi, że lubi sport a nie wie nawet jakiego żelu do włosów używa Cristiano Ronaldo" Rzeczywiście wiedza o zawodnikach jest niezbędna do tego żeby móc cieszyć się pięknem sportu...
Sandra - ciekawe ile fanek Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego wiedziało o ich istnieniu przed Euro... szał na piłkarzy polskiej reprezentacji wybuchł w trakcie Euro...
A czy to ważne kiedy? Sama też zainteresowałam się sportem podczas zimowych igrzysk olimpijskich w 2002 roku i zostało mi to do dziś rozszerzając się na coraz więcej różnych dyscyplin ;) To, że ktoś polubił sport podczas wielkiej imprezy to nie znaczy, że jest to tylko chwilowe. Mimo, że u wielu osób pewnie fascynacja piłką nożna niestety skończy się wraz z końcem Euro, to z pewnością będzie też wiele osób które naprawdę polubi ten sport. A wiedza o zawodnikach na pewno nie będzie im do tego potrzebna.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2012 o 10:50
Sandra - masz rację, że wielka wiedza o zawodniku nie jest potrzebna, ale chodziło mi o to, że u większości fanek lubienie zawodnika jest chwilowe i tak niestety raczej będzie :)
a czy jak np. chłopaki piszą pod zdjęciem "rucha&bym" interesują się tym, jak ta dziewczyna się nazywa, ile ma lat, gdzie mieszka czy do jakiej szkoły chodziła? Ludzie, jak ktoś się komuś podoba, to nie znaczy, że musi o nim wszystko wiedzieć.
Mi osobiście np. podoba się Robert Lewandowski. I co? muszę przeszukać cały Internet, żeby wiedzieć o nim wszystko? Jakoś nie uważam, żeby to było niezbędne. Pozdrawiam, PEACE&LOVE!
Denerwują mnie osoby, które są zainteresowane tylko piłkarzami (ich wyglądem, sławą itd.), a nie piłką nożną. Te osoby zazwyczaj nie potrafią się do tego przyznać, twierdząc, że interesują się piłką nożną, a prawda jest taka, że nic na jej temat nie wiedzą.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 lipca 2012 o 10:56
Interesujący jest fakt że największe branie mają ci piłkarze którzy zarabiają najwięcej, a prawda jest taka że np. Błaszczykowski nie jest zbyt piękny, no chyba że ktoś go widział tylko w reklamach...
ci którzy zarabiają najwięcej - są najbardziej znani - są przeważnie najlepsi- ci którzy zarabiają najwięcej - są najbardziej znani - są przeważnie najlepsi... a jak ktoś nie zna się, nie ogląda meczów to widzi tylko tych kreowanych przez media. Sama widziałam pełno ładniejszych którzy nie są tacy znani.
No kurna, wielka fanka, a tego profilu, co trzeba, to tam nie ma.
http://www.facebook.com/KubaBlaszczykowski
Ten profil ma 3 administratorów, jednym z nich jest sam Błaszczykowski.
Pewnie i tak nie wie z jakim numerkiem gra...
OdpowiedzTa wiedza z pewnością jest jej niezbędna żeby go lubić... Wkurzający są "fani", którzy uczą się biografii ulubionych zawodników, a niestety jest takich wielu. Robią to chyba tylko po to, żeby szpanować ich znajomością wśród znajomych a nie z sympatii do graczy. A jeszcze gorsze jest wypytywanie kogoś kto mówi, że lubi sport. A jak się czegoś nie wie to tekstu typu "haha, ona mówi, że lubi sport a nie wie nawet jakiego żelu do włosów używa Cristiano Ronaldo" Rzeczywiście wiedza o zawodnikach jest niezbędna do tego żeby móc cieszyć się pięknem sportu...
OdpowiedzSandra - ciekawe ile fanek Roberta Lewandowskiego, Jakuba Błaszczykowskiego wiedziało o ich istnieniu przed Euro... szał na piłkarzy polskiej reprezentacji wybuchł w trakcie Euro...
OdpowiedzA czy to ważne kiedy? Sama też zainteresowałam się sportem podczas zimowych igrzysk olimpijskich w 2002 roku i zostało mi to do dziś rozszerzając się na coraz więcej różnych dyscyplin ;) To, że ktoś polubił sport podczas wielkiej imprezy to nie znaczy, że jest to tylko chwilowe. Mimo, że u wielu osób pewnie fascynacja piłką nożna niestety skończy się wraz z końcem Euro, to z pewnością będzie też wiele osób które naprawdę polubi ten sport. A wiedza o zawodnikach na pewno nie będzie im do tego potrzebna.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2012 o 10:50
Sandra - masz rację, że wielka wiedza o zawodniku nie jest potrzebna, ale chodziło mi o to, że u większości fanek lubienie zawodnika jest chwilowe i tak niestety raczej będzie :)
OdpowiedzNo niestety pewnie tak.
Odpowiedza czy jak np. chłopaki piszą pod zdjęciem "rucha&bym" interesują się tym, jak ta dziewczyna się nazywa, ile ma lat, gdzie mieszka czy do jakiej szkoły chodziła? Ludzie, jak ktoś się komuś podoba, to nie znaczy, że musi o nim wszystko wiedzieć. Mi osobiście np. podoba się Robert Lewandowski. I co? muszę przeszukać cały Internet, żeby wiedzieć o nim wszystko? Jakoś nie uważam, żeby to było niezbędne. Pozdrawiam, PEACE&LOVE!
Odpowiedza jak faceci wrzucają zdjęcie jakiś siatkarek itd. to jakoś nikt nie wymaga, żeby wszystko o nich wiedzieli
Odpowiedzja też nie wiem ale strzelam że 16 no chyba że ten facet na obrazku nie nie Jakub tylko Błaszczykowski :d
OdpowiedzJeszcze czterech i mielibyśmy cały skład. Tyle biletów by się rozeszło.. : /
OdpowiedzDenerwują mnie osoby, które są zainteresowane tylko piłkarzami (ich wyglądem, sławą itd.), a nie piłką nożną. Te osoby zazwyczaj nie potrafią się do tego przyznać, twierdząc, że interesują się piłką nożną, a prawda jest taka, że nic na jej temat nie wiedzą.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 lipca 2012 o 10:56
to że komuś podoba się Oleksy to nie znaczy, że musi się interesować polityką..
OdpowiedzMnie również takie denerwują. Na szczęście nie znam takich osobiście.
OdpowiedzInteresujący jest fakt że największe branie mają ci piłkarze którzy zarabiają najwięcej, a prawda jest taka że np. Błaszczykowski nie jest zbyt piękny, no chyba że ktoś go widział tylko w reklamach...
Odpowiedzci którzy zarabiają najwięcej - są najbardziej znani - są przeważnie najlepsi- ci którzy zarabiają najwięcej - są najbardziej znani - są przeważnie najlepsi... a jak ktoś nie zna się, nie ogląda meczów to widzi tylko tych kreowanych przez media. Sama widziałam pełno ładniejszych którzy nie są tacy znani.
Odpowiedzlol jaka zbieżność nazwisk :o !
OdpowiedzJeszcze trzech Błaszczykowskich i będzie kibicowała całej reprezentacji :)
Odpowiedzwidzę różnorodny dobór ulubieńców piłkarskich :D
OdpowiedzChyba lubi Jakuba Błaszczykowskiego, ale nie jestem pewna.. trudno określić.
OdpowiedzZABRAKLO jAKUBA BLASZCZYKOWSKIEGO... POWIE JEJ KTOS?
OdpowiedzMnie zastanawia czemu Kuba, co jest zdrobnieniem, napisane jest w cudzysłowiu jako pseudonim...
Odpowiedzcudzysłowie
OdpowiedzPięknie Błaszczykowski, ale sam meczu nie wygrasz. Ktoś kiedyś powiedział, że potrzeba nam więcej takich Błaszczykowskich, ona może ich zlazła.
OdpowiedzTo kto jest w końcu jej największym idolem, bo dużą rozbieżność widzę?
OdpowiedzNo kurna, wielka fanka, a tego profilu, co trzeba, to tam nie ma. http://www.facebook.com/KubaBlaszczykowski Ten profil ma 3 administratorów, jednym z nich jest sam Błaszczykowski.
Odpowiedzhttp://www.facebook.com/media/set/?set=a.370795942968874.78791.142662169115587&type=3
Odpowiedza gdzie Jakub Błaszczykowski ? aaa pewnie gdzieś poszedł z Jakubem Błaszczykowskim
Odpowiedz