@PLEJER186 - Właśnie, że tak. Czekałem na tę grę tak długo, a okazała się wielkim rozczarowaniem. Twórcy przewieźli się na samej marce, legendzie. Hańba. Najgorsze jest jednak to, że dzisiejszym graczom wszystko da się wcisnąć, a oni będą jeszcze bronić gniota. Gdzie to pokolenie, które nie zadowalało się byle czym, nie dawało sobie wcisnąć gó.wna, nie pozwalało sobą pomiatać?
Pamiętam, jak za małolata czytałem CD Action (kiedy jeszcze trzymało poziom) i na podstawie magazynu decydowałem, w co zagrać, oczywiście wcześniej jeszcze sprawdzając wersje demo. W dzisiejsze gry nie potrafię grać i dochodzi do takich absurdów, że odkopuję gry sprzed 10-15 lat, które w CDA uzyskiwały żenujące 4/10. Jeszcze gorsze jest to, że bawię się przy nich lepiej, niż przy współczesnych "hitach".
Zamiast czytać wątki "Diablo umiera" wejdź w dział klasowy i poczytaj tematy o strategiach jakie uprawiają gracze dowolną postacią. A szybko wyjdzie na to, że ci którym D3 się nie podoba siedzą na forach i marudzą jacy to są oszukani a reszta innych po prostu gra, kombinuje i dzieli się wrażeniami w mniej popularnych tematach.
Ja też bym grał, jakby pies sąsiada go nie rozpieprzył. Pozostało mi więc wydać 24 ojro na Left 4 Dead 2 i Stalker: Cień Czarnobyla, więc wakacje przeżyję
@orion Wcale, że nie. Nie dość, że mam TV z dupą, to jeszcze chyba z 7 dyskietek. Powyliczać Ci jakie mam zajebiste gry i zacieszam codziennie zamiast iść z koleżankami do galerii?
Szkoda, że jeśli nie znasz się na jakimś temacie to go komentujesz.
Jeśli poczytałbyś jakieś magazyny o grach to byś wiedział, że w każdym z nich dostała po 8+/10 - oczywiście taka dobra średnia została uzasadniona.
Akurat to na oceny wszelakich magazynów strach patrzeć, bo skala do 10 jest pomiędzy 7 a 10, a hype daje grze +50% do oceny. Jeżeli jakaś gra otrzyma mniej niż 7 to znaczy się, że była zła, tak te dzisiejsze oceny gier działają. Mam tu na myśli np. naszego rodowitego GOLa.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lipca 2012 o 1:30
Te same magazyny chwaliły Dragon Age II, które zostało zjechane przez graczy, więc śmiem wątpić, że są one dobrym autorytetem w tym zakresie. A Diablo III to może i bym kupił, gdyby nie to, że mam niestabilne połączenie w domu i by mnie szlag trafił przy regularnych "disconnectach". W ogóle co to za paranoja, by mieć stałe połączenie z siecią w trakcie gry w trybie singleplayer....
Według mnie gra jest dobra, nie jest najlepsza, ale wiadomo, że nie była produkowana przez 10 lat jak niektóre matoły sobie wyobrażają.
Gra po kilku aktualizacjach nie ma sobie nic do zarzucenia, może jakieś drobnostki się znajdą, ale poza tym nic :)
Czuje się wywołany do odpowiedzi. Gra jest słaba, nawet bardzo. Jak już ktoś zauważył, gra bazuje tylko na nazwie poprzedniczki, która na samym początku również nie była udana. Dopiero dodatek LoD dał jej grywalność. Miejmy nadzieję, że tak będzie i w tym przypadku.
Co tu dużo mówić, poczułem się oszukany przez firmę Blizzard, tym co naobiecywali a tym co dostaliśmy.
Ich ogólne podniecenie poziomem Inferno, że jest taki mega trudny. Ukończyłem go ze znajomymi dwa tygodnie po premierze. Obecnie nie gram, bo nie mam już co robić w tej grze. Czekam na PvP oraz dodatki, które możliwe, że uczynią grę grywalną.
Co do Twojego posta wyżej, odnośnie ocen gry. I tym, żebym trochę poczytał. Nie muszę czytać magazynów i artykułów, które są pisane na zamówienie. Czytam informacje z pierwszej ręki - Forum Blizzardowskie zarówno polskie jaki angielskie. Ludzie strasznie narzekają na to co ich boli w tej grze i odchodzą od niej.
Dla przykładu miesiąc po premierze w grach publicznych było po 22k osób, teraz w godzinach szczytu ~1200.
Przykład - osłabienie poziomu Infenro, bo klasy walczące wręcz nie dawały rady. Zamiast je wzmocnić, osłabili cały poziom.
Szukanie przedmiotów, rozbijanie urn, beczek itp. Co robi blizzard? Osłabia to to tego stopnia, że jest nieopłacalne.
Pozdrawiam,
I czym tu sie podniecać... Gra, jak gra. Dla mnie Diablo2 było, jest i będzie wizytówką gier RPG, bo jest po prostu genialna. Jednakże nadal to tylko gra :)
Diablo 2 ta gra była tak prosta a zarazem tak wciągająca, wątpię żeby któraś gra była tak genialna, teraz gry robi się co roku CoD,BF robi się je żeby robić, lepiej jakby poczekali ze 2-3 lata i przez ten czas stworzyli jakiś mocny tytuł, a co do czasopism z grami teraz wszystkie recenzje są ''ustawione'' to znaczy kto więcej da ten ma lepszą recenzję, ja osobiście wole pograć w starsze gierki które miały klimat
Diablo II dalej uważam za jedną z najlepszych gier, ale niestety nie mogę teraz grać na moim windowsie 7:(. Tak to jest firmy jakby robił gry co 2-3 lata by zbankrutowała. Będzie miała swoje lepsze lub gorszę gry, aczkolwiek spodobał mi się bf2 i bf3.
To prawda, starsze gry miały to coś :) Ale niektóre z tych nowszych też to mają. Diablo 2 jest wyjątkową grą w swoim gatunku, tak samo, jak dla mnie F.E.A.R 1, jeżeli chodzi o FPS, ale to już sprawa gustu. Każdy ma grę, którą lubi i do której wracał nie raz :)
Haha, dobrzy jesteście, naprawdę. Jedni z was to tacy co uważają, że gry kiedyś były lepsze, oczywiście uważają się za obiektywnych ludzi i tak dalej, niestety zapominają o pojęciu nostalgii. Natomiast druga grupa to grupa grająca, ciesząca się grą i po prostu bawiąca się. Czym się różnią te dwie grupy? Ano tym, że jedna ma życie osobiste, gra dla zabawy i tyle, natomiast ta druga(w kolejności wymieniania z początku: pierwsza) ma bardzo mało życia osobistego, tacy ludzie uważają się za koneserów rozgrywki, mistrzów itd.
Do czego zmierzam... hmmm, do tego, że nie potraficie się pogodzić z innym typem gry, nie jesteście za postępem w grach(jakikolwiek by on nie był) i tacy ludzie są najgorsi, nic nie robią w kierunku zmian, przynajmniej Blizzard to firma, która ma was gdzieś, oni się przejmują statystykami, nie tym, że 50k ludzi poflejmi na forum, skąd kupią i inne gry Blizarda i 90% nadal będzie grało w D3, po prostu tacy ludzie mówią to co mówi kolega obok. Bo jeśli gra wam się nie podoba, dobra ! Luz, rozumiem, ale gdy gracie w nią nadal czy też przesadnie się nią interesujecie i flejmicie to jesteście bałwanami, kimś kto nie potrafi uszanować tego, że gra jest nie dla niego, nie potrafi zmienić gry czy wyjść na dwór, musi flejmić. jest to po prostu żałosne.
Pojęcie nostalgii mnie nie dotyczy, bo sam jestem za młody, żeby pamiętać, jak za małolata grało się w Diablo 2, więc potrafię ocenić współczesne gry obiektywnie. A więc - są do dupy i tak jak kolega wyżej stwierdził, jedyny postęp to ułatwianie wszystkiego, żeby trafić do dzieci neo. W rpgach może aż tak bardzo tego nie widać, ale np. strzelanki - no proszę was, widok "znad ramienia", autoregeneracja i właściwie nieśmiertelność bohatera - tak wygląda 99% dzisiejszych gier.
Piękne;]
OdpowiedzSzkoda, że Diablo III okazało się klapą roku.
OdpowiedzWcale nie.
Odpowiedz@PLEJER186 - Właśnie, że tak. Czekałem na tę grę tak długo, a okazała się wielkim rozczarowaniem. Twórcy przewieźli się na samej marce, legendzie. Hańba. Najgorsze jest jednak to, że dzisiejszym graczom wszystko da się wcisnąć, a oni będą jeszcze bronić gniota. Gdzie to pokolenie, które nie zadowalało się byle czym, nie dawało sobie wcisnąć gó.wna, nie pozwalało sobą pomiatać? Pamiętam, jak za małolata czytałem CD Action (kiedy jeszcze trzymało poziom) i na podstawie magazynu decydowałem, w co zagrać, oczywiście wcześniej jeszcze sprawdzając wersje demo. W dzisiejsze gry nie potrafię grać i dochodzi do takich absurdów, że odkopuję gry sprzed 10-15 lat, które w CDA uzyskiwały żenujące 4/10. Jeszcze gorsze jest to, że bawię się przy nich lepiej, niż przy współczesnych "hitach".
OdpowiedzZamiast czytać wątki "Diablo umiera" wejdź w dział klasowy i poczytaj tematy o strategiach jakie uprawiają gracze dowolną postacią. A szybko wyjdzie na to, że ci którym D3 się nie podoba siedzą na forach i marudzą jacy to są oszukani a reszta innych po prostu gra, kombinuje i dzieli się wrażeniami w mniej popularnych tematach.
OdpowiedzA ja na moim nintendo jeszcze gram. Działa mimo tylu lat.
OdpowiedzJa też bym grał, jakby pies sąsiada go nie rozpieprzył. Pozostało mi więc wydać 24 ojro na Left 4 Dead 2 i Stalker: Cień Czarnobyla, więc wakacje przeżyję
Odpowiedz@Foster - mówienie "Gram na moim nintendo" to jak mówienie "Gram na moim sony" albo "Trzymam kalkulator w mojej Ikei"
Odpowiedz@orion Wcale, że nie. Nie dość, że mam TV z dupą, to jeszcze chyba z 7 dyskietek. Powyliczać Ci jakie mam zajebiste gry i zacieszam codziennie zamiast iść z koleżankami do galerii?
OdpowiedzNie
OdpowiedzSzkoda, że jeśli nie znasz się na jakimś temacie to go komentujesz. Jeśli poczytałbyś jakieś magazyny o grach to byś wiedział, że w każdym z nich dostała po 8+/10 - oczywiście taka dobra średnia została uzasadniona.
OdpowiedzAkurat to na oceny wszelakich magazynów strach patrzeć, bo skala do 10 jest pomiędzy 7 a 10, a hype daje grze +50% do oceny. Jeżeli jakaś gra otrzyma mniej niż 7 to znaczy się, że była zła, tak te dzisiejsze oceny gier działają. Mam tu na myśli np. naszego rodowitego GOLa.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2012 o 1:30
A na temacie znam się, jak mało kto. Właściwie od momentu plotek od Diablo 3 brałem czynny udział w prowadzeniu jednej ze stron fanowskich.
OdpowiedzTe same magazyny chwaliły Dragon Age II, które zostało zjechane przez graczy, więc śmiem wątpić, że są one dobrym autorytetem w tym zakresie. A Diablo III to może i bym kupił, gdyby nie to, że mam niestabilne połączenie w domu i by mnie szlag trafił przy regularnych "disconnectach". W ogóle co to za paranoja, by mieć stałe połączenie z siecią w trakcie gry w trybie singleplayer....
OdpowiedzWedług mnie gra jest dobra, nie jest najlepsza, ale wiadomo, że nie była produkowana przez 10 lat jak niektóre matoły sobie wyobrażają. Gra po kilku aktualizacjach nie ma sobie nic do zarzucenia, może jakieś drobnostki się znajdą, ale poza tym nic :)
OdpowiedzCzuje się wywołany do odpowiedzi. Gra jest słaba, nawet bardzo. Jak już ktoś zauważył, gra bazuje tylko na nazwie poprzedniczki, która na samym początku również nie była udana. Dopiero dodatek LoD dał jej grywalność. Miejmy nadzieję, że tak będzie i w tym przypadku. Co tu dużo mówić, poczułem się oszukany przez firmę Blizzard, tym co naobiecywali a tym co dostaliśmy. Ich ogólne podniecenie poziomem Inferno, że jest taki mega trudny. Ukończyłem go ze znajomymi dwa tygodnie po premierze. Obecnie nie gram, bo nie mam już co robić w tej grze. Czekam na PvP oraz dodatki, które możliwe, że uczynią grę grywalną. Co do Twojego posta wyżej, odnośnie ocen gry. I tym, żebym trochę poczytał. Nie muszę czytać magazynów i artykułów, które są pisane na zamówienie. Czytam informacje z pierwszej ręki - Forum Blizzardowskie zarówno polskie jaki angielskie. Ludzie strasznie narzekają na to co ich boli w tej grze i odchodzą od niej. Dla przykładu miesiąc po premierze w grach publicznych było po 22k osób, teraz w godzinach szczytu ~1200. Przykład - osłabienie poziomu Infenro, bo klasy walczące wręcz nie dawały rady. Zamiast je wzmocnić, osłabili cały poziom. Szukanie przedmiotów, rozbijanie urn, beczek itp. Co robi blizzard? Osłabia to to tego stopnia, że jest nieopłacalne. Pozdrawiam,
OdpowiedzA nie mógł wyjść na miasto jak ten facet z Poznania "pozabijać"? Może by znalazł trochę złotych monet ...
OdpowiedzGdybym miała takiego chłopaka/męża grałabym razem z nim :(
OdpowiedzJa tak samo. Nie ma to jak we dwóch.
OdpowiedzWskazówka: chwaląc się, że też gracie w gry wideło, nie wychodzicie na fajniejsze.
OdpowiedzZazdrościsz, bo nie masz takich gier wideło?
OdpowiedzJak kogoś interesuje to macie link: http://allegro.pl/diablo-3-iii-gra-cd-konto-60-lvl-dh-bcm-i2477717481.html
Odpowiedzno no
OdpowiedzNapisał to dla picu zeby podnieść oglądalność swojej strony przez dostanie sie na mistrzow.
OdpowiedzI czym tu sie podniecać... Gra, jak gra. Dla mnie Diablo2 było, jest i będzie wizytówką gier RPG, bo jest po prostu genialna. Jednakże nadal to tylko gra :)
Odpowiedzdiablo wizytówką gier rpg...
OdpowiedzWedług mnie Diablo 2 jest bardziej Hack'n'slashem niż RPG'iem.
OdpowiedzDiablo 2 ta gra była tak prosta a zarazem tak wciągająca, wątpię żeby któraś gra była tak genialna, teraz gry robi się co roku CoD,BF robi się je żeby robić, lepiej jakby poczekali ze 2-3 lata i przez ten czas stworzyli jakiś mocny tytuł, a co do czasopism z grami teraz wszystkie recenzje są ''ustawione'' to znaczy kto więcej da ten ma lepszą recenzję, ja osobiście wole pograć w starsze gierki które miały klimat
OdpowiedzDiablo II dalej uważam za jedną z najlepszych gier, ale niestety nie mogę teraz grać na moim windowsie 7:(. Tak to jest firmy jakby robił gry co 2-3 lata by zbankrutowała. Będzie miała swoje lepsze lub gorszę gry, aczkolwiek spodobał mi się bf2 i bf3.
OdpowiedzTo prawda, starsze gry miały to coś :) Ale niektóre z tych nowszych też to mają. Diablo 2 jest wyjątkową grą w swoim gatunku, tak samo, jak dla mnie F.E.A.R 1, jeżeli chodzi o FPS, ale to już sprawa gustu. Każdy ma grę, którą lubi i do której wracał nie raz :)
OdpowiedzHaha, dobrzy jesteście, naprawdę. Jedni z was to tacy co uważają, że gry kiedyś były lepsze, oczywiście uważają się za obiektywnych ludzi i tak dalej, niestety zapominają o pojęciu nostalgii. Natomiast druga grupa to grupa grająca, ciesząca się grą i po prostu bawiąca się. Czym się różnią te dwie grupy? Ano tym, że jedna ma życie osobiste, gra dla zabawy i tyle, natomiast ta druga(w kolejności wymieniania z początku: pierwsza) ma bardzo mało życia osobistego, tacy ludzie uważają się za koneserów rozgrywki, mistrzów itd. Do czego zmierzam... hmmm, do tego, że nie potraficie się pogodzić z innym typem gry, nie jesteście za postępem w grach(jakikolwiek by on nie był) i tacy ludzie są najgorsi, nic nie robią w kierunku zmian, przynajmniej Blizzard to firma, która ma was gdzieś, oni się przejmują statystykami, nie tym, że 50k ludzi poflejmi na forum, skąd kupią i inne gry Blizarda i 90% nadal będzie grało w D3, po prostu tacy ludzie mówią to co mówi kolega obok. Bo jeśli gra wam się nie podoba, dobra ! Luz, rozumiem, ale gdy gracie w nią nadal czy też przesadnie się nią interesujecie i flejmicie to jesteście bałwanami, kimś kto nie potrafi uszanować tego, że gra jest nie dla niego, nie potrafi zmienić gry czy wyjść na dwór, musi flejmić. jest to po prostu żałosne.
Odpowiedzjedyny dzisiaj "postęp" w grach to ułatwianie wszystkiego żeby dzieci widziały dużo cyferek, punktów, fragów...
OdpowiedzPojęcie nostalgii mnie nie dotyczy, bo sam jestem za młody, żeby pamiętać, jak za małolata grało się w Diablo 2, więc potrafię ocenić współczesne gry obiektywnie. A więc - są do dupy i tak jak kolega wyżej stwierdził, jedyny postęp to ułatwianie wszystkiego, żeby trafić do dzieci neo. W rpgach może aż tak bardzo tego nie widać, ale np. strzelanki - no proszę was, widok "znad ramienia", autoregeneracja i właściwie nieśmiertelność bohatera - tak wygląda 99% dzisiejszych gier.
Odpowiedzżona teraz się doczepi że napisał "moja stara kochana żona " :D
Odpowiedz