Nie polecam opętania,ponieważ jak już raz byliście to później już będziecie cały czas przez jakiegokolwiek ducha...
W dodatku ciągłe zaćmy umysłu będą wam przeszkadzać gdy duch będzie próbował przejąć waszą świadomość i ciało...
Zna ktoś jakieś coś co pomogło by mi usunąć ducha z siebie?
Nabawiłem się medytując rok temu. :/
heheheee
OdpowiedzŚmiejesz się jak koń.
Odpowiedzprzeczytałem "opętani przez demoty" ;o
OdpowiedzNie polecam opętania,ponieważ jak już raz byliście to później już będziecie cały czas przez jakiegokolwiek ducha... W dodatku ciągłe zaćmy umysłu będą wam przeszkadzać gdy duch będzie próbował przejąć waszą świadomość i ciało... Zna ktoś jakieś coś co pomogło by mi usunąć ducha z siebie? Nabawiłem się medytując rok temu. :/
OdpowiedzDużo ludzi ma tak po wypiciu większej ilości wódki..
Odpowiedz