Dług to 700tys. funtów. Jedna koszulka za 100-200 funtów wielkiej różnicy nie robi. Szkoda gościa, pojechał ze swoją drużyną na mecz na wyjeździe, przegrali 8:0, ale chociaż koszulkę dostał. Taka, powiedzmy, nagroda za wspieranie drużyny. Chyba lubi drużynę, bo nie musiał tej koszulki oddawać.
Do czego to doszło...? Sport w Polsce jest żartem samym w sobie.
OdpowiedzAkurat to liga angielska :)
OdpowiedzSorki... Tak z przyzwyczajenia.
OdpowiedzZdarza się, niepotrzebnie od razu rzucili się na Ciebie i dali minusy, w końcu każdy może się pomylić...
OdpowiedzAle my minusy dajemy po to żeby na przyszłość uważniej czytał i nie dawał idiotycznych komentarzy.
OdpowiedzTaaa, to fajnie ilustruje poziom komentarzy w Internecie. Nieważne co, ważne że Polska jest taka beznadziejna, a to wszystko wina Tuska!
OdpowiedzBrać ten angielski klub do naszej ekstraklasy. Nam i tak już nic nie pomoże a przynajmniej odciążymy anglików.
OdpowiedzDług to 700tys. funtów. Jedna koszulka za 100-200 funtów wielkiej różnicy nie robi. Szkoda gościa, pojechał ze swoją drużyną na mecz na wyjeździe, przegrali 8:0, ale chociaż koszulkę dostał. Taka, powiedzmy, nagroda za wspieranie drużyny. Chyba lubi drużynę, bo nie musiał tej koszulki oddawać.
Odpowiedz700tys długu? Ja gram w siódmej lidze polskiej i nasz budżet to max 20tys zł rocznie :|
OdpowiedzNie musiał oddawac.. nic by mu nie zrobili
OdpowiedzJa znowu czytałem na jakiejś angielskiej stronie, że ten kibic usłyszał, że klub ma długi i odesłał bluzę, żeby nie musieli kupować nowej.
Odpowiedz