właściwie to śmiesznym jest, że jedyną osobą czynnie pracującą w footballu w Anglii na tej samej pozycji (nie chodzi o konkretną posadę, tylko o zawód, odpadają goście którzy byli piłkarzami, a teraz są trenerami), pamiętającą mistrzostwo Liverpoolu jest Alex Ferguson :D
A teraz niespodzianka! nikt nie zauważył tej urodziwej twarzyczki poniżej dziadka . Należy się mu/jej puchar i miano ninji za pierwszego i jedynego w swoim rodzaju mistrza PIERWSZEGO PLANU.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2012 o 18:51
Do fanów Liverpoolu w sumie nikt nie ma prawa się przyczepić, bo są oni na dobre i na złe z klubem, nie tak jak niektórzy fani Barcelony czy Realu, a niedługo Chelsea :)) Sam kibicuje LFC i powiem że jestem niesamowicie spragniony zwycięstw i pucharów ale uwierzcie mi że Liverpool stać na wszystko, nowy trener, czystki.. i nie zamienie go na żaden inny klub, żeby miał spaść z Premier League :))
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 września 2012 o 22:46
Popieram i jednocześnie nie rozumiem tych sezonowych pseudo fanów zespołów z monopolem zwycięstwa pokroju FCB lub RM. Jaką radość daje fakt, że dana drużyna ciągle zwycięża? Prawdziwy kibic powinien poczuć zarówno smak zwycięstwa (do tego championaty), jak i gorycz porażki (nawet łącznie z degradacją). Szacunek dla fanów Rangersów, którzy dopingują swój zespół pomimo kilkupoziomowej degradacji(żeby nie było - ja się do nich nie zaliczam).
nie wiem czy wstawianie skrina z takim mega błędem ort. jest mądre :/ no cóż, nie jestem adminem.
OdpowiedzZ błędami ort. Są dwa.
Odpowiedza nawet 3
Odpowiedznie czepiam się pisania Anglii z małej litery, bo to może być zwykłe lenistwo. Błędów interpunkcyjnych też nie licze.
OdpowiedzNie pomyślałeś, że to może o to chodzi? :<
OdpowiedzNie, nie pomyślałem. Najwyżej mogłam pomyśleć, ale na pewno nie mogłem.
OdpowiedzJa tam widzę pięć błędów ortograficznych, dwa błędy interpunkcyjne, błąd składniowy oraz błąd semantyczny.
OdpowiedzJa jeszcze dopatrzyłem się promocji na bułki razowe.
OdpowiedzMiszczCientejRiposty ten chłopak ( tak sądze, że to chłopak) nie jest naszym Prezydentem bulem :)
Odpowiedz@Lynn: po co mówiłaś, do tej pory żyłem w nadzieji, że to Prezydent :)
Odpowiedzmoże i pamięta jak nie ma choroby alzheimera.
OdpowiedzTak naprawdę to mistrzostwo Liverpoolu pamięta jeszcze facet który pomaga mu wstać .
Odpowiedzpomaga mu wstać kibic Evertonu
OdpowiedzWmawiaj to sobie, wmawiaj.
OdpowiedzPod warunkiem, że w dzieciństwie też interesował się piłką nożną.
Odpowiedzwłaściwie to śmiesznym jest, że jedyną osobą czynnie pracującą w footballu w Anglii na tej samej pozycji (nie chodzi o konkretną posadę, tylko o zawód, odpadają goście którzy byli piłkarzami, a teraz są trenerami), pamiętającą mistrzostwo Liverpoolu jest Alex Ferguson :D
OdpowiedzCoś czuję, że ten dzieciak na dole niedługo będzie memem.
Odpowiedza wydawało mi się, że to jakaś starsza kobieta w krótkich włosach.
OdpowiedzMoze i Liverpool jest slaby ale fanow w Polsce ma wiele i nie sa to tacy jak fani Barcelony, ktorzy im kibicuja od czasów Guardioli.
OdpowiedzA teraz niespodzianka! nikt nie zauważył tej urodziwej twarzyczki poniżej dziadka . Należy się mu/jej puchar i miano ninji za pierwszego i jedynego w swoim rodzaju mistrza PIERWSZEGO PLANU.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2012 o 18:51
tez mamy dla Ciebie niespodziankę. Zauważyliśmy.
OdpowiedzZa to autor komentarza zapomniał słownika.
OdpowiedzDo fanów Liverpoolu w sumie nikt nie ma prawa się przyczepić, bo są oni na dobre i na złe z klubem, nie tak jak niektórzy fani Barcelony czy Realu, a niedługo Chelsea :)) Sam kibicuje LFC i powiem że jestem niesamowicie spragniony zwycięstw i pucharów ale uwierzcie mi że Liverpool stać na wszystko, nowy trener, czystki.. i nie zamienie go na żaden inny klub, żeby miał spaść z Premier League :))
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2012 o 22:46
Popieram i jednocześnie nie rozumiem tych sezonowych pseudo fanów zespołów z monopolem zwycięstwa pokroju FCB lub RM. Jaką radość daje fakt, że dana drużyna ciągle zwycięża? Prawdziwy kibic powinien poczuć zarówno smak zwycięstwa (do tego championaty), jak i gorycz porażki (nawet łącznie z degradacją). Szacunek dla fanów Rangersów, którzy dopingują swój zespół pomimo kilkupoziomowej degradacji(żeby nie było - ja się do nich nie zaliczam).
OdpowiedzA dziadzio taki skwaszony bo nadal ma traumę po remisie Anglii z Polską na Wembley :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2012 o 23:15
Błazen sobie szmatę wokół szyi obłożył i już rewelacja.
Odpowiedz