~Catacombe a jak Twoja matka wokół Ciebie skacze? Albo Twoja dziewczyna? Gotując, sprzątając syf wokół Ciebie, piorąc Twoje ubrania? Podziękowałeś chociaż raz?
Tyle ze to ja bede sie matką na starosc zajmowal, a jakbym zamieszkal z dziewczyna to ja bym zarabiał na utrzymanie. Probuj dalej walczyc o "rownosc" w swoim rozumowaniu
Jak facet gówno robi a kobieta go obsługuje to jest ok, a na odwrót to już nie?? I właśnie np. o TO walczą feministki, i nie żeby TO było koniecznością ale MOŻLIWOŚCIĄ
Bogu_mila, nie kazdy ma taki szacunek do rodzicow, zeby jak najszybciej sie ich pozbyc. Ale widze ze ty znasz mnie lepiej, i wiesz co bede wtedy robil.
Durna feministka...
Wniosek: nie powinieneś angażować się w związki, skoro tak bardzo Cię to boli. Chyba, że to nie związek, tylko umowa na zasadzie "Da kasę, da prezenty, ja mu dam dupy".
Taki sucharek: księgowy na randce "twoja kolacja i drinki łącznie kosztowały mnie 50zł, mogę ci postawić jeszcze mały sok marchewkowy zanim staniesz się mniej opłacalna niż prostytutka"
@up Myślałem że seks z partnerką ma ważniejsze znaczenie, jak wzmacnianie więzi itp. A seks z prostytutką służy raczej zaspokojeniu pierwotnej żądzy i jest pozbawiony tej miłosnej otoczki. "To tylko seks" jak to wiele osób mówi..
@Horus Tak, seks z prostytutką ma za zadanie zaspokoić tylko potrzebę fizyczną, a miłość to także zaspokajanie potrzeb umysłowych i duchowych. Związek który opiera się tylko na pożądaniu fizycznym nie ma prawa przetrwać, bo prędzej czy później ktoś kogoś zdradzi, bo potrzeba seksu będzie rosnąć, a partner się znudzi.
A tak serio, takie obrazki jak ten na screenie tworzą albo grube i samotne dziewczyny, których nikt nie chce, albo mężczyźni, którzy próbują podbudować swoje ego ("ja tak nie robię, więc jestem prawdziwym facetem")
Nie sądze, miałem plan nigdy nie zdradzić swojej dziewczyny, planowałem z nią całe życie i wręcz WIEDZIAŁEM, że to ta... ale to jak zaczeła się zachowywać jest żałosne i w sumie to bardzo bym chciał jej sprawić taki sam ból jak ona mi sprawia... nawet nie mam pewności czy mnie nie zdradza..
Faministka to nie kobieta tylko tępa baba z bardzo niskim ilorazem iteligencj która nie chce równouprawnienia tylko przywilejów
OdpowiedzDla takiej najlepiej by bylo gdyby ona gowno robila, a facet na około niej, obslugiwał
Odpowiedz~Catacombe a jak Twoja matka wokół Ciebie skacze? Albo Twoja dziewczyna? Gotując, sprzątając syf wokół Ciebie, piorąc Twoje ubrania? Podziękowałeś chociaż raz?
OdpowiedzTyle ze to ja bede sie matką na starosc zajmowal, a jakbym zamieszkal z dziewczyna to ja bym zarabiał na utrzymanie. Probuj dalej walczyc o "rownosc" w swoim rozumowaniu
OdpowiedzTak jasne hahah już to widzę! Matkę oddasz do domu opieki, a żonka od 7 rano do 1 w nocy będzie skakać wokół ciebie i domu!
OdpowiedzJak facet gówno robi a kobieta go obsługuje to jest ok, a na odwrót to już nie?? I właśnie np. o TO walczą feministki, i nie żeby TO było koniecznością ale MOŻLIWOŚCIĄ
Odpowiedz@Bogu_miła Za dużo gadania, za mało gotowania... Nie powinnaś być w kuchni?
OdpowiedzBogu_mila, nie kazdy ma taki szacunek do rodzicow, zeby jak najszybciej sie ich pozbyc. Ale widze ze ty znasz mnie lepiej, i wiesz co bede wtedy robil. Durna feministka...
OdpowiedzCatacombe o szacunku nie masz zielonego pojęcia dzieciaku. Dobranoc.
OdpowiedzMam go wiecej niz ty. Nazywasz mnie dzieciakiem, ale nawet nie ile mam lat. Mogla bys sie zabic skaczac z poziomu ego to poziomu IQ
OdpowiedzCatacombe obawiam sie że zanim by spadła zdązyłą by sie urodzić, zastarzec i umrzec..
OdpowiedzSeks "za darmo" jest zazwyczaj jeszcze droższy, niż ten za pieniądze. Wniosek - każdy nieprawiczek jest "piz*ą"
OdpowiedzWniosek: nie powinieneś angażować się w związki, skoro tak bardzo Cię to boli. Chyba, że to nie związek, tylko umowa na zasadzie "Da kasę, da prezenty, ja mu dam dupy".
OdpowiedzTaki sucharek: księgowy na randce "twoja kolacja i drinki łącznie kosztowały mnie 50zł, mogę ci postawić jeszcze mały sok marchewkowy zanim staniesz się mniej opłacalna niż prostytutka"
OdpowiedzMożna nawet powiedzieć, że seks z prostytutką jest bardziej czysty, bo przynajmniej nie musisz się niczym osobistym z nią dzielić.
Odpowiedz@up Myślałem że seks z partnerką ma ważniejsze znaczenie, jak wzmacnianie więzi itp. A seks z prostytutką służy raczej zaspokojeniu pierwotnej żądzy i jest pozbawiony tej miłosnej otoczki. "To tylko seks" jak to wiele osób mówi..
Odpowiedz@Horus Tak, seks z prostytutką ma za zadanie zaspokoić tylko potrzebę fizyczną, a miłość to także zaspokajanie potrzeb umysłowych i duchowych. Związek który opiera się tylko na pożądaniu fizycznym nie ma prawa przetrwać, bo prędzej czy później ktoś kogoś zdradzi, bo potrzeba seksu będzie rosnąć, a partner się znudzi.
OdpowiedzTyle o prostytutkach: http://www.youtube.com/watch?v=DZ3qQnbHKXU
Odpowiedz@Imper - ty wiesz co, nawet nadajesz się na Jezusa - a przynajmniej na porządnego kaznodzieję
Odpowiedz@up A nie jestem? ;D
OdpowiedzA tak serio, takie obrazki jak ten na screenie tworzą albo grube i samotne dziewczyny, których nikt nie chce, albo mężczyźni, którzy próbują podbudować swoje ego ("ja tak nie robię, więc jestem prawdziwym facetem")
OdpowiedzNie sądze, miałem plan nigdy nie zdradzić swojej dziewczyny, planowałem z nią całe życie i wręcz WIEDZIAŁEM, że to ta... ale to jak zaczeła się zachowywać jest żałosne i w sumie to bardzo bym chciał jej sprawić taki sam ból jak ona mi sprawia... nawet nie mam pewności czy mnie nie zdradza..
OdpowiedzJak to sie mówi "trzeba kobiecie założyć homont i orać nimi pole"
Odpowiedznie wiem z którego wieku się urwałeś, ale w XXI mamy już traktory, kombajny itd. A tak swoją drogą to gdzie masz ten wehikuł czasu?
Odpowiedz