Moje śledztwo wykazało, że u Rosjan, bądź innych przybyszów zza wschodniej granicy.
Dowody:
-urządzenie opisane cyrylicą (wibrometr?)
-klawiatura laptopa z cyrylicą
no i wreszcie ów "chujnik" - zapewne wynik złej transliteracji cyrylicy na polski - 'cz' w romanizacji zapisuje się zwykle jako angielskie 'ch', ktoś jednak nie wziął pod uwagę, że Polacy też Słowianie i swoje 'cz' mają.
Ewentualnie to jacyś polscy idioci z ruskim sprzętem.
Wszystko takie amerykańskie, że nawet czujnik musieli napisać inaczej;P
OdpowiedzGdzie tam masz czujnik?
Odpowiedz@Lavo: "chujnik"..
OdpowiedzPoprawka:"chujnika". Dopiero się skapnęłam, że literkę zjadłam, a nie mogę edytować ;/
OdpowiedzPo trzydziestu paru latach żywota swego dowiedziałem się ,że mam czuja.
OdpowiedzTo u jakichś Niemców na stanowisku czy co?
OdpowiedzMoje śledztwo wykazało, że u Rosjan, bądź innych przybyszów zza wschodniej granicy. Dowody: -urządzenie opisane cyrylicą (wibrometr?) -klawiatura laptopa z cyrylicą no i wreszcie ów "chujnik" - zapewne wynik złej transliteracji cyrylicy na polski - 'cz' w romanizacji zapisuje się zwykle jako angielskie 'ch', ktoś jednak nie wziął pod uwagę, że Polacy też Słowianie i swoje 'cz' mają. Ewentualnie to jacyś polscy idioci z ruskim sprzętem.
OdpowiedzZwykle potępiam literówki na głównej, ale akurat to wyszło pięknie.
Odpowiedz