Mnie najbardziej denerwuje fakt: tłok w autobusie przy drzwiach, a przeguby puste jak łby większości pasażerów. Chce wejsc kobieta z wózkiem, zamiast zrobić jej miejsce i przejść na przegub, to ludzie się nie ruszą sprzed drzwi, skutecznie blokując w ten sposób wejście owej kobiecie.
@Vilga: to kibole jadący na mecz. ;)
Ja wyjechałem z punktu B do punktu A 11 minut wcześniej. Jechałem z prędkością 15 km/h. W którym miejscu trasy się spotkamy, jeśli odległość między punktami wynosi 6 km?
Aż mi się anegdotka przypomniała:
W autobusie straszny tłok: - No nie pchaj się pan na chama!
- Oj, przepraszam, nie wiedziałem z kim mam do czynienia.
W tym punkcie B musi się coś bardzo ciekawego dziać...
OdpowiedzAlbo straszne nudy w punkcie A. Wiadomo - trawa po drugiej stronie płotu zawsze wydaje się być bardziej zielona...
OdpowiedzMnie najbardziej denerwuje fakt: tłok w autobusie przy drzwiach, a przeguby puste jak łby większości pasażerów. Chce wejsc kobieta z wózkiem, zamiast zrobić jej miejsce i przejść na przegub, to ludzie się nie ruszą sprzed drzwi, skutecznie blokując w ten sposób wejście owej kobiecie. @Vilga: to kibole jadący na mecz. ;)
OdpowiedzJa wyjechałem z punktu B do punktu A 11 minut wcześniej. Jechałem z prędkością 15 km/h. W którym miejscu trasy się spotkamy, jeśli odległość między punktami wynosi 6 km?
OdpowiedzPała za zadanie, nie podałeś prędkości 2. autobusu.
OdpowiedzA ja z punktu A dojechałem do punktu G i co z tego...
OdpowiedzAż mi się anegdotka przypomniała: W autobusie straszny tłok: - No nie pchaj się pan na chama! - Oj, przepraszam, nie wiedziałem z kim mam do czynienia.
OdpowiedzNo ale sytuacja była rzeczywiści ciekawa.
Odpowiedz