Mistrzowie.org

mlodyy 23 grudnia 2012 o 9:45

6 10

Ewentualnie przerobili na poloneza :)

iglasty 26 grudnia 2012 o 14:41

5 11

najbardziej mnie rozwalił status pojazdu - do sprawdzenia xD

Sobol100 26 grudnia 2012 o 17:06

10 12

"do sprowadzenia", a powiadają, że od masturbacji się ślepnie :D.

PLEJER186 26 grudnia 2012 o 13:51

8 16

Dlaczego odpowiadasz na swoje własne pytania? Bo tak jest łatwiej.

Truth 26 grudnia 2012 o 14:22

5 7

Normalnie bym się zgodził, jednak w przypadku tak rzadkiego auta jak Ferrari 458 to się raczej nie uda

Damn_you_troll 26 grudnia 2012 o 22:47

1 3

""kupujesz auto takie jak twoje, tylko kradzione,"" że co?

ZadymaWujek 27 grudnia 2012 o 0:10

4 4

"Opis pojazdu: auto kompletnie spalone , pełna dokumentacja z niemieckiego wydziału komunikacji , certyfikat legalności z serwisu , pierwsza rejestracja 2012 , auto nie widnieje w zadnym systemie jako uszkodzone itp." tzw. czwany polaczek ;)

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 grudnia 2012 o 0:11

konto usunięte 27 grudnia 2012 o 8:46

1 1

To jest genialne :)

kosaznosa 27 grudnia 2012 o 13:35

0 0

@Damn_you_troll - chodziło mi że kupujesz takie samo auto, jak to do którego masz dokumenty, w tym przypadku kupujesz kradzione 458 italia. masz do niego papiery z tego spalonego, wiec tylko przebijasz vin na tym kradzionym

kib 27 grudnia 2012 o 16:27

0 0

Widzę specjalistę mamy... :D

adamus94 27 grudnia 2012 o 20:38

0 0

dam wiecej

Debocik 28 grudnia 2012 o 0:29

1 1

Nie koniecznie kradzione. Jak kupiłem pojazd w takim stanie, gdy kupiłem motocykl z papierami, nie kradzione (swoją droga właścicielem był policjant), jednak z papierami w tym konkretnym przypadku było tyle roboty, że łatwiej i taniej było kupić motocykl w stanie jak te auto, a raczej papiery... Więc kupowanie papierów nie musi oznaczać kupowania kradzionego auta...