Te ceny są naprawdę tak duże?? Bo co znajdę w internecie screen z cenami na tym portalu to głowa boli. Np radio do samochodu za ponad 50 tys. złotych a pod nim też niczego sobie sprzęt za nieco ponad 500 złotych. Także o co w tym wszystkim chodzi?
małpaYAS
eeeee... Nie chciałbym wyzywać od idiotów itd.
Ale przyrostek „by” piszemy łącznie z wyrazem, jeśli orzeczenie stanowi czasownik w formie osobowej.
Myślę, że nie dużo. Kiedyś też się zastanawiałem ile się płaci za markę w cenie kolum za 50 tyś, kiedy poszedłem do sklepu audio, żeby to sprawdzić, to stwierdziłem że jak bym miał tyle kasy to bym kupił bez wachania.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2012 o 14:14
Jeden błąd, i już internauta rusza do akcji...
Wystarczy ten jeden, i już dobry tekst jest shejtowany. Każdy czasami może popełnić błąd, a słownikiem sama się uderz. Tak bez powodu.
To jest największy błąd jaki można popełnić. Nikt tu nie mówi o akapitach, o stylistyce, interpunkcji, składni ale o podstawowym błędzie ortograficznym, a to(bez obrazy) powinien znać już uczeń 4 klasy szkoły podstawowej.
@ Kattalist słownikem się mam uderzyć? A po jaką cholere? Ja się pisać nauczyłam nim opuściłam szkołę podstawową. Gdybym w gimnazjum popełniała takie byki ( w końcu to ojczysty język!) to bym się ze wstydu spaliła nad swoim dysdebilizmem. A jak słyszę argumenty ' mam dysleksję' to mnie ogarnia pusty śmiech, bo 99% - a nawet - 99.99% jedyne co czyta to zapytaj.pl albo bravo czy smsy, a książki w ręce nie miało.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 grudnia 2012 o 22:35
Lynn
ale jesteś zajebista, zaradna i przede wszystkim mądra! Nic tylko się wypowiadać w samych superlatywach, byłbym dumnym polonistą że takie perełki istnieją i pouczyć potrafisz, wow!
Dwa trolle - Możecie nie wiedzieć co to jest akson, allele, priobiotyk, przez jakie kraje przepływa Dunaj, Tiglatpilesar, Ohm, ale język ojczysty po prostu trzeba znać,
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2012 o 15:23
Dokładnie. Nikt tu nie mówi o jakichś trudniejszych wyrazach typu: gżegżółka itp. Ale żeby słowo "wahać" pisać przez "ch" trzeba być niedorozwiniętym, no chyba że się ma 6-8 lat to można (ewentualnie) przymknąć oko.
Lynn! To coś dla Ciebie. Skoro tak innym wytykasz błędy. :)
"(dyz-) (łc. dis- ‘roz-’; gr. dys- ‘nie-, źle-’) językozn. jako pierwszy człon złożenia wyrazowego oznacza rozłączność, rozdzielenie lub przeciwieństwo, brak, zaprzeczenie tego, co wyraża część druga, np. dysharmonia, dyslokacja; przedrostek używany przed spółgłoską bezdźwięczną (w pozostałych przypadkach używany jest przedrostek dyz-)."
Jakby ktoś nie zrozumiał to łopatologicznie tłumaczę. Otóż gdyby Lynn w gimnazjum popełniała takie byki to by się ze wstydu spaliła z powodu braku swojego debilizmu. :)
No i litości ale... Cytowanie apostrofem? Kaleczysz język ojczysty, wstydź się.
Pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2012 o 16:12
Angelus Nie bądź śmieszny. Cytowanie apostrofem? Cytat powinien wyglądać tak: "(...)xxxxxxxx(...)" pisanie w ten sposob '' jest takim samym cudzysłowem jak "". To raz. A dwa: Od kiedy apostrof ma coś wspólnego z językiem ojczystym?
Dyskalkulia, dysorotgrafia, dysleksja, dysgrafia? To zwykły debilizm, a ujęte w pojęciu: dysdebilizm, jest powiązany z wymówkami jestem 'dys..' a nie formą według językoznastwa, że jest zaprzeczeniem drugiego członu. Wydawało mi się, że jest to jasne, forma potoczna, ale o klarownym przekazie, ale jak widzę - jednak nie do końca jest zrozumiała dla niektórych.
A po trzecie: Skoro napisałeś/aś "Już tłumaczę" to powinno się to zakończyć dwukropkiem albo myślnikiem, a nie kropką. W ostateczności średnikiem. Zdanie jest bezsensowne. Jak kogoś pouczasz, to najpierw sam się nie daj - kolokwialnie mówiąc - "wj*ebać".
Odpowiedz
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2012 o 20:22
Lynn
Proszę Cie nie ubliżaj mi bo ja Ci też nie ubliżam. Po prostu jestem z kolegą zachwycony że masz łeb na karku i w każdej chwili zachowujesz trzeźwość umysłu jesteśmy pod wrażeniem a Ty już doszukujesz się ironii czy... może sarkazmu? Wytłumaczysz czego? Ale ci z tych inteligentniejszych chyba już tak mają.
Pozdrawiam.
A te kolumny to pewnie podłącza z kompem zintegrowaną dzwiękówką, bo kasy na resztę nie wystarczyło. Zakładam, że
pieniądze, które posiada to tyle, ile kosztują te kolumny. Taka rozkmina moja ;P
"no i kupiłem sobie te głośniczki. Powiem tak : rewelacyjny dźwięk. Do tego otrzymujemy porządne sznury, aby w trakcie spłacania kredytu zaciągniętego na ich zakup, w razie kłopotów za bardzo się nie męczyć gdy zapuka windykator. serdecznie polecam, sznury są naprawdę solidne."
Do tego stabilizator napięcia za 500000 zł, nie mówiąc o reszcie sprzętu ^^
OdpowiedzCzegoś nie rozumiem, mieszkanie w centrum wraz z działką pod miastem ? To GDZIE w końcu?!
Odpowiedzeeeee... Nie chciałbym wyzywać od idiotów itd. Ale chodziło o to, że kupił by OBIE rzeczy zamiast tej Jeden
OdpowiedzTe ceny są naprawdę tak duże?? Bo co znajdę w internecie screen z cenami na tym portalu to głowa boli. Np radio do samochodu za ponad 50 tys. złotych a pod nim też niczego sobie sprzęt za nieco ponad 500 złotych. Także o co w tym wszystkim chodzi?
OdpowiedzTak tyle to naprawdę kosztuje. Tego typu sprzętu są dla niezrównoważonych psychicznie audiofili, którzy byliby w stanie wydać tyle na sprzęt.
OdpowiedzKaczogrod te ceny są podane, w walucie starych złotych
OdpowiedzGdyby tak było to bym jeszcze w to uwierzył ale tak to trudno mi jest sobie wyobrazić by wywalić takie pieniądze na (nie)zwykłe kolumny ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2012 o 21:47
Co dziwnego w tym screenie ? Polska - Rok 2109 , kolumny 836000 zł + 96% vat
OdpowiedzmałpaYAS eeeee... Nie chciałbym wyzywać od idiotów itd. Ale przyrostek „by” piszemy łącznie z wyrazem, jeśli orzeczenie stanowi czasownik w formie osobowej.
OdpowiedzJakby cena była podana w groszach to chociaż byłoby mnie stac ;x.
Odpowiedz83600000 gr. Licze na gruba impreze ;]
Odpowiedz@pxADHD - ty chyba czegos nie zrozumiales.
OdpowiedzCiekawe ile z tej kwoty płaci się za samą markę.
OdpowiedzMyślę, że nie dużo. Kiedyś też się zastanawiałem ile się płaci za markę w cenie kolum za 50 tyś, kiedy poszedłem do sklepu audio, żeby to sprawdzić, to stwierdziłem że jak bym miał tyle kasy to bym kupił bez wachania.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2012 o 14:14
Słownik ortograficzny jest tańszy. I przynajmniej dowiesz się jak bez wahania pisać i nie robić błędów.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2012 o 15:49
Jeden błąd, i już internauta rusza do akcji... Wystarczy ten jeden, i już dobry tekst jest shejtowany. Każdy czasami może popełnić błąd, a słownikiem sama się uderz. Tak bez powodu.
OdpowiedzTo jest największy błąd jaki można popełnić. Nikt tu nie mówi o akapitach, o stylistyce, interpunkcji, składni ale o podstawowym błędzie ortograficznym, a to(bez obrazy) powinien znać już uczeń 4 klasy szkoły podstawowej.
OdpowiedzJa takrze uwarzam, rze ortografia jest bardzo warzną żeczą, a gdy się czyta posty połowy polaków, to arz się chce na sznórku powiesić.
OdpowiedzJak widzę tego typu posty w internecie robię jak poloniści. Męczę się z czytaniem to olewam wypociny.
Odpowiedz@ Kattalist słownikem się mam uderzyć? A po jaką cholere? Ja się pisać nauczyłam nim opuściłam szkołę podstawową. Gdybym w gimnazjum popełniała takie byki ( w końcu to ojczysty język!) to bym się ze wstydu spaliła nad swoim dysdebilizmem. A jak słyszę argumenty ' mam dysleksję' to mnie ogarnia pusty śmiech, bo 99% - a nawet - 99.99% jedyne co czyta to zapytaj.pl albo bravo czy smsy, a książki w ręce nie miało.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2012 o 22:35
Uderzajcie się czym innym.
OdpowiedzLynn ale jesteś zajebista, zaradna i przede wszystkim mądra! Nic tylko się wypowiadać w samych superlatywach, byłbym dumnym polonistą że takie perełki istnieją i pouczyć potrafisz, wow!
OdpowiedzBrawo Lynn, jesteśmy z Ciebie dumni
OdpowiedzDwa trolle - Możecie nie wiedzieć co to jest akson, allele, priobiotyk, przez jakie kraje przepływa Dunaj, Tiglatpilesar, Ohm, ale język ojczysty po prostu trzeba znać,
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2012 o 15:23
Dokładnie. Nikt tu nie mówi o jakichś trudniejszych wyrazach typu: gżegżółka itp. Ale żeby słowo "wahać" pisać przez "ch" trzeba być niedorozwiniętym, no chyba że się ma 6-8 lat to można (ewentualnie) przymknąć oko.
OdpowiedzLynn! To coś dla Ciebie. Skoro tak innym wytykasz błędy. :) "(dyz-) (łc. dis- ‘roz-’; gr. dys- ‘nie-, źle-’) językozn. jako pierwszy człon złożenia wyrazowego oznacza rozłączność, rozdzielenie lub przeciwieństwo, brak, zaprzeczenie tego, co wyraża część druga, np. dysharmonia, dyslokacja; przedrostek używany przed spółgłoską bezdźwięczną (w pozostałych przypadkach używany jest przedrostek dyz-)." Jakby ktoś nie zrozumiał to łopatologicznie tłumaczę. Otóż gdyby Lynn w gimnazjum popełniała takie byki to by się ze wstydu spaliła z powodu braku swojego debilizmu. :) No i litości ale... Cytowanie apostrofem? Kaleczysz język ojczysty, wstydź się. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2012 o 16:12
Angelus Nie bądź śmieszny. Cytowanie apostrofem? Cytat powinien wyglądać tak: "(...)xxxxxxxx(...)" pisanie w ten sposob '' jest takim samym cudzysłowem jak "". To raz. A dwa: Od kiedy apostrof ma coś wspólnego z językiem ojczystym? Dyskalkulia, dysorotgrafia, dysleksja, dysgrafia? To zwykły debilizm, a ujęte w pojęciu: dysdebilizm, jest powiązany z wymówkami jestem 'dys..' a nie formą według językoznastwa, że jest zaprzeczeniem drugiego członu. Wydawało mi się, że jest to jasne, forma potoczna, ale o klarownym przekazie, ale jak widzę - jednak nie do końca jest zrozumiała dla niektórych. A po trzecie: Skoro napisałeś/aś "Już tłumaczę" to powinno się to zakończyć dwukropkiem albo myślnikiem, a nie kropką. W ostateczności średnikiem. Zdanie jest bezsensowne. Jak kogoś pouczasz, to najpierw sam się nie daj - kolokwialnie mówiąc - "wj*ebać".
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2012 o 20:22
Lynn Proszę Cie nie ubliżaj mi bo ja Ci też nie ubliżam. Po prostu jestem z kolegą zachwycony że masz łeb na karku i w każdej chwili zachowujesz trzeźwość umysłu jesteśmy pod wrażeniem a Ty już doszukujesz się ironii czy... może sarkazmu? Wytłumaczysz czego? Ale ci z tych inteligentniejszych chyba już tak mają. Pozdrawiam.
OdpowiedzOj tam, oj tam. już to poprawiam. Po prostu zapomniałem, że słowo "wahać" wymienia się na "waga" i tak jakoś wyszło.
OdpowiedzMuszę was zmartwić, już wysprzedane :(
OdpowiedzBitch please http://www.doric-column.com/images/Parthenon_from_west.jpg
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2012 o 13:50
co. http://ememe.pl/data/gfx/pictures/large/0/9/1990_2.png
OdpowiedzTe kolumny są bezcenne ale ponoć dźwięk słaby.
OdpowiedzCo za debil wydałby tyle kasy na kolumny?!
Odpowiedzwydaja miliony na samochody i domy, kto bogatemu zabroni
OdpowiedzKtoś kto jest audiofilem i ma kasę. Zresztą, to jest mniej więcej 1/5 kwoty jaką by trzeba wydać na krystalicznie czysty dźwięk. ^^
OdpowiedzSzukając informacji o tym sprzęcie natknąłem się na taki oto nagłówek: "Ferrari or MBL 101X-treme, What's It Gonna Be?"
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2012 o 15:58
http://www.youtube.com/watch?v=A6uYgtO-NBI
OdpowiedzRzeczywiście brzmi lepiej niż na moim lapku. ;o
OdpowiedzA ja nie widzę różnicy...
OdpowiedzTo chyba w starych złotych... :>
Odpowiedznie wiem czemu, ale przeczytałem mieszkanie z dziwką, w sumie fajny pakiet by to był
OdpowiedzA te kolumny to pewnie podłącza z kompem zintegrowaną dzwiękówką, bo kasy na resztę nie wystarczyło. Zakładam, że pieniądze, które posiada to tyle, ile kosztują te kolumny. Taka rozkmina moja ;P
OdpowiedzNie ma to, jak mieszkać w centrum pod miastem. Pewnie jeszcze jeździ na rowerze samochodem.
Odpowiedz"no i kupiłem sobie te głośniczki. Powiem tak : rewelacyjny dźwięk. Do tego otrzymujemy porządne sznury, aby w trakcie spłacania kredytu zaciągniętego na ich zakup, w razie kłopotów za bardzo się nie męczyć gdy zapuka windykator. serdecznie polecam, sznury są naprawdę solidne."
Odpowiedz