Szykuje się jedna z największych afer w historii Palestyny. Rzymskie władze badają sprawę wykonania wyroku śmierci przez ukrzyżowanie na Jezusie Ch., 33-letnim mieszkańcu Nazaretu, który miał zostać skazany na śmierć za określanie siebie Królem Żydowskim. Sprawa ma wiele niejasności, począwszy od prawdopodobnego przekupywania światków i osób odpowiedzialnych za wyrok, przez wymuszanie zeznań dokonywane przez zwierzchników wyznania Mojżeszowego, po zastanawiającą, samobójczą śmierć głównego świadka, bliskiego współpracownika Jezusa Ch, Judasza I. Do złożenia wyjaśnień zmuszony został także Poncjusz P., prefekt Judei, który miał wpierw nałożyć na Jezusa Ch. wyrok biczowania, by następnie wydać go Żydom, którzy przy pomocy żołnierzy podległych Poncjuszowi P. doprowadzili do ukrzyżowania i śmierci Jezusa Ch. Sprawa jest w toku.
Dobiegł końca nielegalny proceder wytwarzania towarów i darowania ich bez płacenia podatków. Oskarżonym o oszustwo podatkowe jest Jezus Ch. zatrzymany w pobliżu Jeziora Galilejskiego. Metody działania nie są znane, śledczy bardzo dokładnie przeszukali okolice i znaleźli "dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb" (Mk 6, 43). Rzecznik policji udzielił informacji, że świadkowie zgodnie twierdzą, iż "Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym" (J 6, 11) Wg relacji świadków, chlebów jęczmiennych było 5, ryb 2, których pochodzenie dotychczas nie zostało ustalone. Śledczy nie wierzą w tę wersję wydarzeń, wezwano psychiatrów by stwierdzić, czy świadkowie są poczytalni, czy nie zostali poddani działaniu środków odurzających. W postępowanie włączeni zostali specjaliści i biegli sądowi z różnych dziedzin nauki. Prokuratura złożyła już zarzut dotyczący zatajenia przedmiotu opodatkowania. Nie wiadomo jednak, czy dojdą do tego zarzuty zorganizowania imprezy masowej bez zezwolenia oraz poruszania się po jeziorze niezarejestrowaną łodzią. Dokładna liczba uczestników zdarzenia nie jest znana, świadkowie twierdzą "A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn." (Mk 6, 44). Nieoficjalnie mówi się jednak o liczbie 2-2,5 razy większej. Jezusowi Ch. grozi długoletni pobyt w zakładzie karnym, jednak wg ekspertów istnieje wysokie prawdopodobieństwo linczu, nie wiadomo jednak do tej pory jaki jest motyw.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 grudnia 2012 o 17:50
Sprawa Jezusa Ch. dodatkowo się skomplikowała, poprzez pogłoski o jego zmartwychwstaniu. Zachodzi podejrzenie, że skazany 3 dni temu na śmierć Nazaretańczyk mógł upozorować swój zgon w celach nieznanych. Policji wciąż nie udało się go odnaleźć, dwaj świadkowie zdarzenia twierdzą, że dokonano nieupoważnionej ekshumacji jego zwłok podczas ich snu na służbie. Jako, że stawiają siebie w pozycji osób zaniedbujących służbowe obowiązki istnieje silne podejrzenie o nieznany motyw i utajenie zeznań. Zatrzymano także głównego współpracownika Jezusa Ch., Szymona G. pseudonim "Piotr", który żarliwie twierdzi, że do zmartwychwstania doszło, ale jego zeznanie także jest wątpliwe, jako że kilka dni wcześniej zeznawał, że nie zna Jezusa Ch. i nigdy nie wchodził z nim w żadne układy.
I coś takiego mi się podoba :) Autor poruszył temat religii chrześcijańskiej, przy czym ani razu nie poczułem, że miał na celu obrazić kogokolwiek. Do tego użył schludnego języka, wykazał się również znajomością tematu, nawiązując do konkretnych wydarzeń i cytatów z Biblii. Takie screeny mogłyby się częściej pojawiać na głównej jako dowód na to, że można pośmiać się z religii w taki sposób, że żaden normalny katolik nie powinien poczuć się urażony, a wręcz przeciwnie - rozweselony. Tak samo jak i reszta niewierzących użytkowników. I wszyscy wygrywają. Można? Można.
To nie jest żadne "pośmianie się z religii", tylko wskazanie na to, że mamy idiotyczne prawo! Takie, które nawet nie pozwala rodzicom wychowywać dzieci taka jak chcą i jak mogą... IDIOCI... WSZĘDZIE IDIOCI....
Ludzie nie zdają sobie sprawy, ale słowo WINO było niegdyś używane do soku gronowego (świeży sok z winogron), a nie tylko do sfermentowanego (alkoholowego) soku - wina.
Wystarczy porównać hasło WINO ze słowników teraźniejszych z tymi ze starszych słowników
Skoro tylko 2 lata, to Jezus zdążyłby jeszcze do 33 roku życia wyjść na wolność i nas zbawić :-) No, chyba że dostałby za "włóczęgostwo" czy "organizowanie nielegalnych wycieczek i zgromadzeń za pośrednictwem niezarejestrowanej spółki bez zgody sanepidu oraz odciągnięcia odpowiedniej opłaty do skarbu państwa"
podejrzany Jezus Ch. nie pierwszy raz jest zamieszany w przestepstwo. przypomnijmy, że pewnego razu zebral rzeszę ludzi nie powiadamiając odpowiednich służb powodując tym nielegalne zgromadzenie (niektorzy ze zgromadzonych mieli zakryte twarze chustami co jest nielegalne) oraz rozdał im znaczne ilości chleba oraz ryb, czym popełnił przestępstwo gospodarcze gdyż nie odprowadził podatku od darowizny.
Zeznania na korzyść Jezusa Ch. złożył Łazarz B., którego to oskarżony miał rzekomo wskrzesić, zeznania Łazarza B. potwierdzają: Jan E. oraz Marta i Maria B. Czy zeznania tych świadków mogą wpłynąć na przebieg śledztwa?
Z ustaleń dziennikarzy naszej redakcji wynika, że śledztwo ws. wspomnianego Jezusa Ch. ze względu na skomplikowanie sprawy oraz konieczność przeprowadzenia szeregu dowodów z opinii biegłych zostanie wkrótce przeniesione do Prokuratury Generalnej, w której sprawą zajmie się sztab ekspertów.
Ma on wyjaśnić ponad wszelką wątpliwość, przy złożoności czynów przestępnych popełnionych przed podejrzanego, czy nie doszło, aby również do naruszenia KONSTYTUCYJNEJ swobody wyznania i naruszenia art. 196 Kodeksu Karnego, poprzez zniszczenie mienia znacznej wartości kupców-Żydów, prowadzących działalność w w jerozolimskiej świątyni ("...Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców. I nauczał codziennie w świątyni..." (Łk 19:45-48)) oraz swobody działalności gospodarczej poprzez samowolne wyrzucenie kupców.
Jak podaje nieoficjalnie nasz informator w prokuraturze - "takie działania są dopuszczalne, tylko przy użyciu państwowych służb, tj. Sanepid czy Inspekcja Pracy".
Czekamy na potwierdzenie informacji przez rzecznika prasowego Prokuratury Generalnej. Konferencję zapowiedziano, na środę o 6:00, za 3 dni.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 stycznia 2013 o 11:12
Oczywiście wiadomo kto ich podpie*dolił ! Młody J.
OdpowiedzJudasz I. zyskał status świadka koronnego
OdpowiedzSzykuje się jedna z największych afer w historii Palestyny. Rzymskie władze badają sprawę wykonania wyroku śmierci przez ukrzyżowanie na Jezusie Ch., 33-letnim mieszkańcu Nazaretu, który miał zostać skazany na śmierć za określanie siebie Królem Żydowskim. Sprawa ma wiele niejasności, począwszy od prawdopodobnego przekupywania światków i osób odpowiedzialnych za wyrok, przez wymuszanie zeznań dokonywane przez zwierzchników wyznania Mojżeszowego, po zastanawiającą, samobójczą śmierć głównego świadka, bliskiego współpracownika Jezusa Ch, Judasza I. Do złożenia wyjaśnień zmuszony został także Poncjusz P., prefekt Judei, który miał wpierw nałożyć na Jezusa Ch. wyrok biczowania, by następnie wydać go Żydom, którzy przy pomocy żołnierzy podległych Poncjuszowi P. doprowadzili do ukrzyżowania i śmierci Jezusa Ch. Sprawa jest w toku.
OdpowiedzPowinieneś pracować dla onetu.
OdpowiedzDobiegł końca nielegalny proceder wytwarzania towarów i darowania ich bez płacenia podatków. Oskarżonym o oszustwo podatkowe jest Jezus Ch. zatrzymany w pobliżu Jeziora Galilejskiego. Metody działania nie są znane, śledczy bardzo dokładnie przeszukali okolice i znaleźli "dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatków z ryb" (Mk 6, 43). Rzecznik policji udzielił informacji, że świadkowie zgodnie twierdzą, iż "Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym" (J 6, 11) Wg relacji świadków, chlebów jęczmiennych było 5, ryb 2, których pochodzenie dotychczas nie zostało ustalone. Śledczy nie wierzą w tę wersję wydarzeń, wezwano psychiatrów by stwierdzić, czy świadkowie są poczytalni, czy nie zostali poddani działaniu środków odurzających. W postępowanie włączeni zostali specjaliści i biegli sądowi z różnych dziedzin nauki. Prokuratura złożyła już zarzut dotyczący zatajenia przedmiotu opodatkowania. Nie wiadomo jednak, czy dojdą do tego zarzuty zorganizowania imprezy masowej bez zezwolenia oraz poruszania się po jeziorze niezarejestrowaną łodzią. Dokładna liczba uczestników zdarzenia nie jest znana, świadkowie twierdzą "A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn." (Mk 6, 44). Nieoficjalnie mówi się jednak o liczbie 2-2,5 razy większej. Jezusowi Ch. grozi długoletni pobyt w zakładzie karnym, jednak wg ekspertów istnieje wysokie prawdopodobieństwo linczu, nie wiadomo jednak do tej pory jaki jest motyw.
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 grudnia 2012 o 17:50
Sprawa Jezusa Ch. dodatkowo się skomplikowała, poprzez pogłoski o jego zmartwychwstaniu. Zachodzi podejrzenie, że skazany 3 dni temu na śmierć Nazaretańczyk mógł upozorować swój zgon w celach nieznanych. Policji wciąż nie udało się go odnaleźć, dwaj świadkowie zdarzenia twierdzą, że dokonano nieupoważnionej ekshumacji jego zwłok podczas ich snu na służbie. Jako, że stawiają siebie w pozycji osób zaniedbujących służbowe obowiązki istnieje silne podejrzenie o nieznany motyw i utajenie zeznań. Zatrzymano także głównego współpracownika Jezusa Ch., Szymona G. pseudonim "Piotr", który żarliwie twierdzi, że do zmartwychwstania doszło, ale jego zeznanie także jest wątpliwe, jako że kilka dni wcześniej zeznawał, że nie zna Jezusa Ch. i nigdy nie wchodził z nim w żadne układy.
OdpowiedzTak wyglądałby Onet 2000 lat temu :D
OdpowiedzJuż to widziałam w poczekalni, wiedziałam że będzie główna. :)
OdpowiedzDzięki za taką wiarę :)
OdpowiedzI coś takiego mi się podoba :) Autor poruszył temat religii chrześcijańskiej, przy czym ani razu nie poczułem, że miał na celu obrazić kogokolwiek. Do tego użył schludnego języka, wykazał się również znajomością tematu, nawiązując do konkretnych wydarzeń i cytatów z Biblii. Takie screeny mogłyby się częściej pojawiać na głównej jako dowód na to, że można pośmiać się z religii w taki sposób, że żaden normalny katolik nie powinien poczuć się urażony, a wręcz przeciwnie - rozweselony. Tak samo jak i reszta niewierzących użytkowników. I wszyscy wygrywają. Można? Można.
OdpowiedzTo nie jest żadne "pośmianie się z religii", tylko wskazanie na to, że mamy idiotyczne prawo! Takie, które nawet nie pozwala rodzicom wychowywać dzieci taka jak chcą i jak mogą... IDIOCI... WSZĘDZIE IDIOCI....
OdpowiedzLudzie nie zdają sobie sprawy, ale słowo WINO było niegdyś używane do soku gronowego (świeży sok z winogron), a nie tylko do sfermentowanego (alkoholowego) soku - wina. Wystarczy porównać hasło WINO ze słowników teraźniejszych z tymi ze starszych słowników
OdpowiedzW takim razie Jezus był wynalazcą syropu do rozpuszczania w wodzie?
OdpowiedzZatrzymano również Marię P. pseudonim "Dziewica"
Odpowiedzmoze ktos wytlumaczyc czemu Maria P.? skad to P. ?
OdpowiedzMoże Panna? Maryja Panna.
OdpowiedzSkoro tylko 2 lata, to Jezus zdążyłby jeszcze do 33 roku życia wyjść na wolność i nas zbawić :-) No, chyba że dostałby za "włóczęgostwo" czy "organizowanie nielegalnych wycieczek i zgromadzeń za pośrednictwem niezarejestrowanej spółki bez zgody sanepidu oraz odciągnięcia odpowiedniej opłaty do skarbu państwa"
OdpowiedzA jakby tego było mało, to go by uwalili, za niepłacone składki do NFZtu i za podatki.
Odpowiedzpodejrzany Jezus Ch. nie pierwszy raz jest zamieszany w przestepstwo. przypomnijmy, że pewnego razu zebral rzeszę ludzi nie powiadamiając odpowiednich służb powodując tym nielegalne zgromadzenie (niektorzy ze zgromadzonych mieli zakryte twarze chustami co jest nielegalne) oraz rozdał im znaczne ilości chleba oraz ryb, czym popełnił przestępstwo gospodarcze gdyż nie odprowadził podatku od darowizny.
OdpowiedzNależy dodać, że Jezus Ch., używał prawdopodobnie substancji wprowadzających w stan nieważkości, oskarżony próbował chodzić po wodzie.
OdpowiedzZeznania na korzyść Jezusa Ch. złożył Łazarz B., którego to oskarżony miał rzekomo wskrzesić, zeznania Łazarza B. potwierdzają: Jan E. oraz Marta i Maria B. Czy zeznania tych świadków mogą wpłynąć na przebieg śledztwa?
OdpowiedzZ ustaleń dziennikarzy naszej redakcji wynika, że śledztwo ws. wspomnianego Jezusa Ch. ze względu na skomplikowanie sprawy oraz konieczność przeprowadzenia szeregu dowodów z opinii biegłych zostanie wkrótce przeniesione do Prokuratury Generalnej, w której sprawą zajmie się sztab ekspertów. Ma on wyjaśnić ponad wszelką wątpliwość, przy złożoności czynów przestępnych popełnionych przed podejrzanego, czy nie doszło, aby również do naruszenia KONSTYTUCYJNEJ swobody wyznania i naruszenia art. 196 Kodeksu Karnego, poprzez zniszczenie mienia znacznej wartości kupców-Żydów, prowadzących działalność w w jerozolimskiej świątyni ("...Potem wszedł do świątyni i zaczął wyrzucać sprzedających w niej. Mówił do nich: Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców. I nauczał codziennie w świątyni..." (Łk 19:45-48)) oraz swobody działalności gospodarczej poprzez samowolne wyrzucenie kupców. Jak podaje nieoficjalnie nasz informator w prokuraturze - "takie działania są dopuszczalne, tylko przy użyciu państwowych służb, tj. Sanepid czy Inspekcja Pracy". Czekamy na potwierdzenie informacji przez rzecznika prasowego Prokuratury Generalnej. Konferencję zapowiedziano, na środę o 6:00, za 3 dni.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 11:12