Thorael 3 stycznia 2013 o 14:33 -1 3 ale spalić książkę po niemiecku to już jak pół drogi do spalenia niemca. Odpowiedz
Czaress 3 stycznia 2013 o 15:37 1 3 Ale chyba że w książce jest płyta po Niemiecku...to zmienia postać rzeczy. Odpowiedz
MiszczCientejRiposty 3 stycznia 2013 o 20:55 2 2 Raczej o to, że Jacobs to niemiecka kawa... Tak, czy siak, słaby skrin. Odpowiedz
marktrade 4 stycznia 2013 o 17:54 0 0 Haha dołączony firefox. Krok pierwszy usunięcie internet explorera i instalacja firefoxa? W sumie może nie taki głupi ten poradnik. Odpowiedz
Ach ci studenci...
OdpowiedzO pół kilo kawy za dużo, jest po Niemiecku :<
Odpowiedzale spalić książkę po niemiecku to już jak pół drogi do spalenia niemca.
OdpowiedzNie tak samo, nie krzyczy ):
OdpowiedzAle chyba że w książce jest płyta po Niemiecku...to zmienia postać rzeczy.
Odpowiedztu chyba chodzi o to, że nazwał jacobsa DOBRĄ KAWĄ.
OdpowiedzRaczej o to, że Jacobs to niemiecka kawa... Tak, czy siak, słaby skrin.
OdpowiedzHaha dołączony firefox. Krok pierwszy usunięcie internet explorera i instalacja firefoxa? W sumie może nie taki głupi ten poradnik.
Odpowiedz