Chyba myślał że koniec świata bedzie trwał kilkanaście dni a maksymalniee tygodnii a później wszystko wróci do normy... Nikt nie rozumie że koniec świata to rozwalenie Ziemi (lub wszechświata) i taki bunkier jest tak bezpieczny jak schowanie sie w dużym pudle.
Owszem ale świat jako pojedyncze ciało niebieskie (w tym przypadku Ziemia) jest najcześciej stosowane. nawet przy gadanienie o końcu świata w 2012 brano pod uwage w 90% (jakn ie wiecej) uderzenie steroidy a uderzenie asteroidy nie zniszczy wszechświata.. Aczkolwiek wybicie ludzie czy zniszczenie cywilizacji to jeszcze nie koniec swiata.. zycia na Ziemi nie wytepi całego
z pewnością masz rację, w większości przypadków pewnie tak myśleli, chciałem tylko przedstawić inny punkt widzenia, że są sytuacje w których mówienie o przeżyciu końca świata może mieć sens
w sumie fajne wczasy
ale tak serio to obczajcie że na pewno na świecie trafił się przynajmniej jeden debil który wziął to wszystko zbyt serio i w tej chwili siedzi gdzieś zabunkrowany i z każdym dniem się bardziej boi wyjść ;)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 stycznia 2013 o 17:34
Sylwester w bunkrze.
OdpowiedzWażne że gościu ma neta ze sobą ;)
OdpowiedzInternet ma na korbkę.
OdpowiedzUndernet
OdpowiedzDzięki temu nie musiał zabierać ze sobą kobiety, jaka oszczędność miejsca i jedzenia.
OdpowiedzChyba myślał że koniec świata bedzie trwał kilkanaście dni a maksymalniee tygodnii a później wszystko wróci do normy... Nikt nie rozumie że koniec świata to rozwalenie Ziemi (lub wszechświata) i taki bunkier jest tak bezpieczny jak schowanie sie w dużym pudle.
Odpowiedzzagłada ludzi nie niszcząca Ziemi to w pewnym sensie tez koniec świata ;) a przynajmniej takiego jakim by go znali ci którzy by to przetrwali
OdpowiedzAnswersMaster świat to potocznie określenie jednego ciała niebieskiego..
Odpowiedzświat ma wiele definicji ;) http://definicja.net/definicja/%C5%9Awiat
OdpowiedzOwszem ale świat jako pojedyncze ciało niebieskie (w tym przypadku Ziemia) jest najcześciej stosowane. nawet przy gadanienie o końcu świata w 2012 brano pod uwage w 90% (jakn ie wiecej) uderzenie steroidy a uderzenie asteroidy nie zniszczy wszechświata.. Aczkolwiek wybicie ludzie czy zniszczenie cywilizacji to jeszcze nie koniec swiata.. zycia na Ziemi nie wytepi całego
Odpowiedzz pewnością masz rację, w większości przypadków pewnie tak myśleli, chciałem tylko przedstawić inny punkt widzenia, że są sytuacje w których mówienie o przeżyciu końca świata może mieć sens
Odpowiedzczłowieku to jest żart i nie bierz tego na powage...
OdpowiedzHmm , mogliście się nie udzielać w jego temacie , wtedy byłby strach ;)
OdpowiedzTo coś słabe gościu miał zapasy ;/
OdpowiedzJak mu nikt nie odpisze pomyśli, że wszyscy zginęli :D
Odpowiedzw sumie fajne wczasy ale tak serio to obczajcie że na pewno na świecie trafił się przynajmniej jeden debil który wziął to wszystko zbyt serio i w tej chwili siedzi gdzieś zabunkrowany i z każdym dniem się bardziej boi wyjść ;)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2013 o 17:34
Jeśli facet ma bezprzewodowego neta, to ja też chcę taką antenę
OdpowiedzA qrva to wy tak obok balujecie w bunkrze myslalem ze hitler zmartwychwstał :D
OdpowiedzCholera, gościu musi mieć dobrego firewalla, że mu koniec świata przez kabel do bunkra nie wlazł.
Odpowiedzciekawy sylwester w bunkrze :D
Odpowiedz