no ku.rwa średniowiecze... facet powiedział że nie umie się kontrolować, a sąd stwierdził że to w porządku, nie jego wina... co następne? nieprzeciętna uroda ofiary jako okoliczność łagodząca przy oskarżeniu o gwałt?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2013 o 10:18
sprawa głupia sama z siebie, ale prawda jest taka, że prywatny przedsiębiorca powinien mieć prawo do zatrudnienia i zwolnienia kogo tylko chce, bo to JEGO firma (oczywiście pomijając zwalnianie kobiet w ciąży itp itd).
No kur.wa idiota... Facet jest pracodawcą i powinien móc zwalniać kogo mu się podoba, jeżeli pracownik szkodzi interesom jego firmy i jego prywatnym, a tutaj chłop kobitę zwolnił i ma rozprawę sądową... To już nawet nie średniowiecze, to upadek ludzkości i zbydlęcenie... Sam fakt, że taka rozprawa się odbyła pokazuje, że państwo traktuje ludzi jak bydło. Co następne? Pracownik, który zacznie kraść i zostanie zwolniony pozwie pracodawcę, gdyż przecież pracownik nie robił nic złego, brał przykład z polityków? Słuchaj Grunge, jeżeli facet zwolnił pracownicę, zamiast ją wyruchać, to tylko dobrze świadczy o nim samym. Mógł ją równie dobrze szantażować, że ją zwolni itp. żeby mu robiła dobrze. Gość miał jakieś tam zasady, a ponieważ niektórym facetom trudniej się kontrolować, to nie widział innego wyjścia z sytuacji. Skoro jednak on jest pracodawcą, to jest to jego cholerne prawo. Za co miał rozprawę?
Slonx za przedmiotowe traktowanie kobiety. Chyba mi nie powiesz, że porównanie do samochodu jest komplementem.
Nie wiem jakim trzeba być prymitywnym bydlęciem by zwolnić kobietę czy skrzywdzić ją w inny sposób tylko dlatego, że mu staje na jej widok. Troche samokontroli.
Jeśli to jego firma to powinien mieć prawo zwolnić kogoś tylko dla tego, że nie podoba mu się koszulka w którą się ubrał. Coś tak śmiesznego jak prawo pracy nie powinno istnieć.
Jeśli w tym przypadku to jego gabinet dentystyczny to ma prawo zwolnić za błędy, niedopatrzenia, naganne zachowanie, za skandaliczne odzwyki lub ubiór - coś takiego reprezentuje go jako instytucję tudzież firmę. Czy ktoś z Was chciałby zostać zwolniony z pracy za wygląd? Poza tym chyba widział kogo przyjmował i dlaczego przyjmował, tak?
Może i widział kogo przyjmował ale co z tego? Nie zmienia to faktu że to it tak jego włąsnosc i miał prawo wylać kogo chce.. Nikogo nie powinno obchodzic za co wylał.
Właśnie po to jest coś takiego jak kodeks pracy tu w Polsce. W USA pewnie też funkcjonuje coś takiego. I mam nadzieje, że dziewczyna pójdzie z tym wyżej i wygra.
Kodeks pracy to głupota. Jest całkowicie zbędny. W Usa nie powinno być czego takiego.. pracownik nie powineien mieć żadnych praw a juz na pewno nie protestować w razie zwolnienia. Ta kobieta powinna iść szuakć pracy a nie oskarżać innych..
@Satan - A ja wyczuwam idiotkę, co w sumie na jedno wychodzi. @Lynn - Może trafi do twojej pustej makówki, że pracownik nie ma żadnego prawa dyktować pracodawcy, jak ma prowadzić firmę, kogo zatrudniać i kogo zwalniać? Jak się pracownikowi nie podoba, niech założy własną firmę i sam się użera z urzędnikami, skarbówką, inspekcjami, kontrolami, a na koniec z pracownikami, którzy cały czas wykazują postawę roszczeniową, chociaż często udają, że pracują. Poza tym, nie znamy dokładnie sprawy. Mogło nawet nie chodzić o to, że gość nie był w stanie się kontrolować. Może było mu obojętne, z kim pracuje. Wystarczy, że jego żonie przeszkadzała ładna pracownica i wyczuwała rywalkę. Wystarczy, że na podstawie samego zatrudnienia tej kobiety, robiła mężowi wyrzuty, a chłop chciał mieć zwyczajnie święty spokój i nie widział innego wyjścia. Ale ty tego nie zrozumiesz, nie wiesz, jakie potrafią być baby, bo najczęściej nie dostrzegacie swoich wad.
Może trochę szczegółów: Kobieta zachowywała się prowokująco i próbowała poderwać swojego szefa (w USA dentyści to najwięcej zarabiający lekarze). Ten uprzejmie i konsekwentnie odmawiał, ale pracownica się upierała.
W końcu miał dosyć i ją zwolnił, a ta go podała do sądu.
I co? Oczywiście zaraz niektórzy odpowiedzą, że molestowanie seksualne może być tylko ze strony przełożonego, tak?
@Slonx zgadzam się z Tobą, masz 100% rację - facet widział, że kobieta wzbudza w nim zmieszanie, uczciwie powiedział o tym żonie no i zdecydowali, że nie może dalej z nią współpracować. Przecież nie wywalił jej na bruk z dnia na dzień tylko na pewno dał czas aby mogła znaleźć pracę gdzie indziej i pewnie jakieś odszkodowanie za zerwanie umowy. Poza tym pięknym kobietom bezrobocie z pewnością nie grozi. Wracając do faceta - powinien dostać order męża roku i być przykładem dla wszystkich.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 stycznia 2013 o 9:42
@Slonx mogę być i feministką, ale nie jestem idiotką. Nie będę także zniżać się do twojego poziomu i obrażać twej osoby. Naprawdę dobrze wychowany człowiek nie robi czegoś takiego. No chyba, że porażka wychowawcza...
Nie popieram takiego podejścia, że to pracownik będzie dyktował szefowi co ten ma robić. A postawę pracodawcy również popieram JEŚLI faktycznie miało miejsce wyzywające zachowanie, prowokacyjny ubiór pracownika względem szefa. To jak najbardziej powinna wylecieć.
Nie popieram zwalniania pracowników, bez względu na to czy to facet czy kobieta ot tak - bo jest za ładna/za brzydki.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 stycznia 2013 o 19:40
"mogę być i feministką, ale nie jestem idiotką" jedno automatycznie wyklucza drugie.. Nie istnieje cos takiego jak madra feministka tak jak nie istnije cos takiego jak chłodna gwiazda..
WojtekVanHelsing ja myślałam, że ty masz po prostu bardzo rygorystyczne podejście do tego. Ale nie. Ty po prostu jesteś seksistą.
To, że ty najwyraźniej otaczasz idiotkami ( nie dziwi mnie to) nie znaczy, że każda kobieta czy feministka to idiotka.
Mogę mieć poglądy feministyczne ale nie jestem idiotką. Nie znasz mnie więc nie życzę sobie abyś mnie obrażał.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 stycznia 2013 o 23:43
Może i jestem seksistą.. nie obchodzi mnie to. Wiem gdzie jest miejsce kobiety a gdzie jest miejsce mezczyzny.. faktem jest że kobieta nadaje sie do prawie wszystkiego co mezczyzna ale nie do wszystkiego. Kobieta nie musi być automatycznie idiotką.. ale feministka nie może być mądra.. jest to po prostu niemożliwe. Inaczej jakas madra feministka by sie trafiła a póki co takiej nie widac.. Bo ty niestety masz poglądy feministyczne.. nie mówie od razu że jestes feministką. Ja mam poglądy prawicowe (nie wszystkie) a prawciwocem nie jestem. Nie obrazam cie.. nazwanie kaleki kaleka nie jest obraza.. zreszta nie nazywałm cie idiotka tylko nie ukrywam że nie uważam cie za osobe inteligentna
no widzisz, ile to mamy ze sobą wspólnego. chociaż na dobrą sprawę nie wiem jak można być takim tępakiem, żeby nie odróżniać spojrzeń zazdrosnych od współczujących
@ llime to, że jestem uprzejma względem takich jak ty, nie czyni mnie głupią. Uważam, że nawet takim jak ty należy się odrobina szacunku. Ale niestety nie wiem za co.
@Lynn: nigdzie nie napisałem, że jesteś głupia.. odnosiłem się do nieumiejętności rozpoczęcia dyskusji mającej sprowokować pewne skrajne zachowania.. ktoś słyszał o Testavironie?
No właśnie.
@Wyshak: jak to mówią, trolling is an art.. a ja po prostu artystą nie jestem.
Przecież ten zakład dentystyczny to była tylko i WYŁĄCZNIE JEGO własność. To chore że pracodawca nie ma prawa zwolnić bez powodu swojego pracownika. Pracodawca powinien mieć absolutne prawo zwolnienia swojego pracownika.. nie ważne czy ma powód czy nie. Zresztą mógł jej płacić za dodatkowe usłługi (mam na mysli seks) a jakby sie nie zgodziła to dopiero ją zwolnić.. nie rozumiem..
Masz dziewczynę? Zakładam, że tak a jak nie masz to się nie przyznawaj, to bez znaczenia. Wyobraź sobie, że dostaje wymarzoną pracę, pracuje, jest świetna w tym co robi, spełnia się zawodowo i pewnego dnia dostaje wypowiedzenie od szefa, nie dlatego, że brak jej kompetencji, komunikatywności, opanowania, takich i takich umięjętności i wiedzy. Jej zachowanie jest pełne profesjonalizmu i reprezentuje sobą dużą kulturę osobistą jak i dobry styl.
I zostaje zwolniona, bo jest za ładna. Przecież to jakiś żart. Być zwolnionym z pracy, bo szef traktuje dziewczynę jak przedmiot i ledwo nad sobą panuje by jej nie zgwałcić. Bo tak to wygląda: Zwolnił ją aby czasem jej nie zmusić do seksu, bo go pociąga. Czy factami naprawdę nie kieruje nic innego, żadna przyzwoistość, rozum, szacunek, nic oprócz fiuta?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2013 o 14:50
Nie mam dziewczyny i nie planuje mieć... to strata czasu. Ale jakbym maił.. Co z tego? I tak nie zmienia to faktu że nie można wymuszać na ims jak ma operować swoja własnośc. Gdybym ja miał firme to nei zwolniłbym z byle powodu ale chciałbym mieć do teg oabsolutne prawo. Ogólnie prawo/kodeks pracy to głupota. Jedyne czego powinien wymagać pracownik to pieniadzy.. Ja tam nie mam nic przeciwko wyzyskowi
No to sobie trolluj dalej. Nie dziwię się, że nie masz dziewczyny. Żadna normalna by się nie skusiła. Za to twojej mamie współczuję.
Jak skończysz gimnazjum i zaczniesz pracować na siebie to może zrozumiesz pare rzeczy.
Lynn widzę przez płeć od razu utożsamiłaś się z tą zwolnioną pracownicą... ale spróbuj postawić się w sytuacji pracodawcy. Niech nie chodzi o wygląd (bo to widać strasznie Cię razi) a charakter. Jesteś szefową firmy i po prostu nie lubisz swojego pracownika, jest bardzo dobry w tym co robi ale jest ch*jem, i go nie znosisz. Nie pracuje gdzieś w swoim gabineciku tylko jest Twoim asystentem i siedzi koło Ciebie przez cały czas. Idąc Twoim tokiem rozumowania, nie możesz go zwolnić (a raczej nie masz prawa) bo to, że go nie lubisz to nie powód do zwolnienia.
Ja nie trolluje. Stwierdzam fakty i wyrażam swoje zdanie.. Dziewczyny są stratą czasu dla mnie po prostu mam prawo własny do własnych poglądów. SPoglądów nie zmienie. Kapitlaizm to najlepszy ustrój. Byle baba ni powinna mić prawa protestować. Wyzysk jest nautralnym prawem wolnego rynku wiec to nie wolny rynek jak sie nie może wyzykskać. Kodeks pracy poqwwinien być całkowicie zniesiony. Gydby obchodziło mnie zdanie innych to popierałbym demokracje
Życzę Ci Lynn, żebyś założyła kiedyś firmę, zaczęła zarabiać prawdziwe pieniądze i zobaczyła jak to jest, kiedy państwo kradnie ci większość z nich, resztę nakazuje wydawać na głupoty (typu walka z globalnym ociepleniem), a na dodatek zna się lepiej na prowadzeniu działalności gospodarczej, więc nakazuje ci kogo masz zatrudniać, a kogo zwalniać. Zresztą ta kobieta równie dobrze mogłaby być zwolniona za niesubordynację, a i tak w sądzie przyjęliby ją tak samo. A jeżeli "Jej zachowanie jest pełne profesjonalizmu i reprezentuje sobą dużą kulturę osobistą jak i dobry styl." - to znajdzie zatrudnienie w innej firmie, bo tak to powinno działać...
@Lynn - jeżeli jest tak świetna, ma referencje, jest profesjonalistką i do tego jest ładna, to nie powinna mieć problemu ze znalezieniem nowej pracy. W opisywanym przez Ciebie przypadku to pracodawca traci dobrego pracownika i to on powinien żałować, a nie w drugą stronę.
Jeżeli pracownica zachowywała się niestosownie i niemoralnie powinna wylecieć. Ale nie powinno się zwalniać ludzi tylko dlatego, że ich nie lubimy albo bo są brzydcy czy ładni. Chyba umiejętności i profesjonalizm powinien się liczyć.
Co innego jeśli nawet profesjonalista psuje atmosferę w miejscu pracy, szkodzi wizerunkówi pracowników/szefa/firmy.
Ale tak bez powodu?
A czemu nie powinno zwalniać sie ludzi tylko dlatego że ich nie lubimy? Jeśli nie chce kogos takiego w MOJEJ firmie to go wywalam.. proste i logiczne. To pracodawca na tym traci a pracownik znajdzie sobie nowa prace
Taki pytania są bardzo w stylu gimbusiarni. Nie będę ci tego tłumaczyć, bo do ciebie to i tak nie dotrze.
Równie dobrze można rzucić pytaniem dlaczego nie wolno pobić kogoś jak go nie lubimy, dlaczego nie wolno zabijać czy gwałcić.
Nie moge bic czy zabic czy zgwałcić kogos kogo nie lubie bo nie jest on moja własnościa ale mam prawo zdecydować czy ma on przebywać i operować moja własnościa
Kurna, od tego lewactwa się w d... przewraca już co niektórym. Skoro to _mój_ biznes i _ja_ nim zarządzam, to, do jasnej cholery, chcę mieć prawo do zwolnienia _kogo_ chcę i _kiedy_ chcę. Przykład wyżej, ze złodziejem pozywającym szefa za zwolnienie, naprawdę dobry, bo to tylko do tego może doprowadzić takie coś.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2013 o 15:56
Zgodzę się absolutnie, z tym co pisano już wcześniej. Pracodawca w tej chwili praktycznie w ogóle nie jest chroniony przez prawo, natomiast pracownik może praktycznie wszystko, stąd też i takie procesy. Oczywistym jest, że kodeks pracy jest potrzebny, takie rzeczy jak czas pracy, traktowanie pracownika etc. etc. muszą być respektowane i to nie podlega żadnej dyskusji. Natomiast, chore jest tym, że pracodawca może zostać ukarany za to, że nie ma ochoty z kimś współpracować i go zwalnia. To jego własność i ma prawo dobierać takich ludzi jakich chce i jakich potrzebuje.
Nie pamiętam, kto a nie chcę mi się już scrollować, że skoro facet nie ma nad sobą kontroli to z nim jest problem. Właśnie, to zachowanie pokazuje, że próbuje nad tym panować. Analogicznie na przykładize alkoholika który próbuje rzucić nałóg - będzie omijał bary i miejsca z alkoholem, a butelka alkoholu u niego w domu nie zagości. Tak samo postąpił ten facet zwalniając tę kobitkę.
Mam nadzieję, że nie dożyję czasów, w których ludzie tacy jak Lynn będą nami rządzić. Nie chcę być nudny, ale tak będzie, a może i teraz jest, bo w tym kierunku zmierzamy. Całe szczęście jest jeszcze sporo trzeźwo myślących ludzi, no ale trzeba brać na to poprawkę - bo to internet :c
Widze, że albo jesteście na nie, lub na tak. A gdzie pośredniość? Pracowaliście wogóle? Pewnie połowa jeszcze nie. Pracodawca nie powinien zwalniać kiedy mu się podoba. Powód jakiś musi być. Tu był troche nietypowy, no ale był i jakoś mu się udało. Ale jak jesteście dobrymi pracownikami to cieszylibyście się o zwolnienie bez powodu ? A na następnej rozmowie jak powiecie, że nie było powodu to kto wam uwierzy? Chore to jest to jak pracodawca nie może zwolnić kogoś kto jest złym pracownikiem . Mam taki przykład w ojca firmie. Jest tam Czarnoskóry, który przynosi tylko straty firmie, ogólnie ma wywalone na robote. I co? Zwolnić go nie można bo odrazu pójdzie o rasizm. Jak w tym kawale co pracodawca redukował etat, gdy pominięto kobiete w ciąży, czarnoskórego, kolesia przed emeryturą to ostatniemu młodemu pracownikowi przypomniało się że jednak jest gejem...I to tu jest chore...a powyższy przykład to wyjątek, nad wyjątki.
Musisz zaglebic sie w to ze osoby ktore popieraja pracodawce, twierdza ze to jest firma pracodawcy, i tylko on ma o niej decydowac. Zaden urzednik, BHPowiec itd. A pracownikowi jak sie nie spodoba, to zmieni prace, bo problemow z jej znalezieniem nie bedzie. A takiego murzyna twoj ojciec mogl by wywalic na zbity ryj, poszedl by do innej, to samo. Az by sie nauczyl pracowac, a koljeny pracodawca byl by z niego zadowolony, i by mu uczciwie zaplacil.
PS: Najprostrzy przyklad, wynajmuje mieszkanie, przyjmuje studentow na stancje zeby bylo taniej. Pojawia sie jeden brudas, smieci, smierdzi, wyrzucasz go. A on za to idzie do sadu, przegrywa sprawe na to wielkie oburzenie, od cale myslenie wyzej udzielajacej sie feministki Lynn.
(Oskarzenie o dyskyminacje brudasow).
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2013 o 18:43
No i widzisz to nie jest takie proste. Też tak kiedyś myślałem. Ale takie czasy się zrobiły, że czy to pracownik w Twojej firmie czy też wynajmujący mieszkanie mają swoje prawa. I serio nie możesz tak sobie o kogoś wyrzucić. Też kiedyś w to nie wierzyłem, ale życie uczy. Czasem tylko pozostaje się za głowe złapać :P . Murzyna wyrzucisz, posądzi Cie o rasizm i mało że zostanie w firmie to jeszcze z odszkodowaniem, które trzeba mu zapłacić. Nawet cieżko jeśli wykażesz jego słabą norme, bo sędzina Ci powie, że trzeba przeszkolić odpowiednio i dawać szanse ludziom....no kuźwa ręce opadają. A z lokatorami to zależy od umowy i myślenia wynajmującego. Bo jeśli chcesz kogoś eksmitować to ta osoba ma prawo odmówić. Podasz powód że śmieci, przyjeżdża komisja, a tu posprzątane i nie widzą problemu. Oczywiście są inne sposoby, można nawet czynsz podnieść przecież, ale prawo jest takie, a nie inne...ehhh :P
Zle przeczytales, albo zle mnie zrozumiales. Oni pisali jak powinno byc, bo absurd dzisiejszego swiata znamy. A jaki on jest ?
''Zapobiegac bleda, odbierac ludzia mozliwosc decyzji bo sie pomyla''...
Tylko ze mozliwosc podjecia wyboru to wolnosc, a zla decyzja to strata, ale tez wniosek na przyszlosc. A wszyscy co mysla inaczej, to albo debile, boi dupy, albo gorzej komunisci (znaczy sie socjaldemokraci).
A jak powinno byc przyznajesz mi racje, wywalam murzyna na zbity ryj, a sedzina mowi, murznowi, ale to nie pana wlasnosc, dowidzenia. A ja jak sie pomyle, mam mozliwosc zadzwonienia do niego, wykazania skruchy i zaoferowania mu podwyzki. A nie jakies glupie prawa pracownicze...
Moze zrobmy jeszcze komitet praw przeciw dyskryminacji w internecie. I tak to zajdziemy od wykreslania slow, gej, wulgaryzmow, do zamkniecia wszystkich w ciupie oraz wylaczenia netu....
no ku.rwa średniowiecze... facet powiedział że nie umie się kontrolować, a sąd stwierdził że to w porządku, nie jego wina... co następne? nieprzeciętna uroda ofiary jako okoliczność łagodząca przy oskarżeniu o gwałt?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 10:18
sprawa głupia sama z siebie, ale prawda jest taka, że prywatny przedsiębiorca powinien mieć prawo do zatrudnienia i zwolnienia kogo tylko chce, bo to JEGO firma (oczywiście pomijając zwalnianie kobiet w ciąży itp itd).
OdpowiedzNo kur.wa idiota... Facet jest pracodawcą i powinien móc zwalniać kogo mu się podoba, jeżeli pracownik szkodzi interesom jego firmy i jego prywatnym, a tutaj chłop kobitę zwolnił i ma rozprawę sądową... To już nawet nie średniowiecze, to upadek ludzkości i zbydlęcenie... Sam fakt, że taka rozprawa się odbyła pokazuje, że państwo traktuje ludzi jak bydło. Co następne? Pracownik, który zacznie kraść i zostanie zwolniony pozwie pracodawcę, gdyż przecież pracownik nie robił nic złego, brał przykład z polityków? Słuchaj Grunge, jeżeli facet zwolnił pracownicę, zamiast ją wyruchać, to tylko dobrze świadczy o nim samym. Mógł ją równie dobrze szantażować, że ją zwolni itp. żeby mu robiła dobrze. Gość miał jakieś tam zasady, a ponieważ niektórym facetom trudniej się kontrolować, to nie widział innego wyjścia z sytuacji. Skoro jednak on jest pracodawcą, to jest to jego cholerne prawo. Za co miał rozprawę?
OdpowiedzSlonx za przedmiotowe traktowanie kobiety. Chyba mi nie powiesz, że porównanie do samochodu jest komplementem. Nie wiem jakim trzeba być prymitywnym bydlęciem by zwolnić kobietę czy skrzywdzić ją w inny sposób tylko dlatego, że mu staje na jej widok. Troche samokontroli.
OdpowiedzLyn - To cozywiście głupota.. nie zmienia to jednak faktu że powinien mieć do tego absolutne prawo
OdpowiedzJeśli to jego firma to powinien mieć prawo zwolnić kogoś tylko dla tego, że nie podoba mu się koszulka w którą się ubrał. Coś tak śmiesznego jak prawo pracy nie powinno istnieć.
OdpowiedzJeśli w tym przypadku to jego gabinet dentystyczny to ma prawo zwolnić za błędy, niedopatrzenia, naganne zachowanie, za skandaliczne odzwyki lub ubiór - coś takiego reprezentuje go jako instytucję tudzież firmę. Czy ktoś z Was chciałby zostać zwolniony z pracy za wygląd? Poza tym chyba widział kogo przyjmował i dlaczego przyjmował, tak?
OdpowiedzMoże i widział kogo przyjmował ale co z tego? Nie zmienia to faktu że to it tak jego włąsnosc i miał prawo wylać kogo chce.. Nikogo nie powinno obchodzic za co wylał.
OdpowiedzWłaśnie po to jest coś takiego jak kodeks pracy tu w Polsce. W USA pewnie też funkcjonuje coś takiego. I mam nadzieje, że dziewczyna pójdzie z tym wyżej i wygra.
OdpowiedzKodeks pracy to głupota. Jest całkowicie zbędny. W Usa nie powinno być czego takiego.. pracownik nie powineien mieć żadnych praw a juz na pewno nie protestować w razie zwolnienia. Ta kobieta powinna iść szuakć pracy a nie oskarżać innych..
OdpowiedzWyczuwam feministkę.
Odpowiedz@Satan - A ja wyczuwam idiotkę, co w sumie na jedno wychodzi. @Lynn - Może trafi do twojej pustej makówki, że pracownik nie ma żadnego prawa dyktować pracodawcy, jak ma prowadzić firmę, kogo zatrudniać i kogo zwalniać? Jak się pracownikowi nie podoba, niech założy własną firmę i sam się użera z urzędnikami, skarbówką, inspekcjami, kontrolami, a na koniec z pracownikami, którzy cały czas wykazują postawę roszczeniową, chociaż często udają, że pracują. Poza tym, nie znamy dokładnie sprawy. Mogło nawet nie chodzić o to, że gość nie był w stanie się kontrolować. Może było mu obojętne, z kim pracuje. Wystarczy, że jego żonie przeszkadzała ładna pracownica i wyczuwała rywalkę. Wystarczy, że na podstawie samego zatrudnienia tej kobiety, robiła mężowi wyrzuty, a chłop chciał mieć zwyczajnie święty spokój i nie widział innego wyjścia. Ale ty tego nie zrozumiesz, nie wiesz, jakie potrafią być baby, bo najczęściej nie dostrzegacie swoich wad.
OdpowiedzMoże trochę szczegółów: Kobieta zachowywała się prowokująco i próbowała poderwać swojego szefa (w USA dentyści to najwięcej zarabiający lekarze). Ten uprzejmie i konsekwentnie odmawiał, ale pracownica się upierała. W końcu miał dosyć i ją zwolnił, a ta go podała do sądu. I co? Oczywiście zaraz niektórzy odpowiedzą, że molestowanie seksualne może być tylko ze strony przełożonego, tak?
Odpowiedz@Slonx zgadzam się z Tobą, masz 100% rację - facet widział, że kobieta wzbudza w nim zmieszanie, uczciwie powiedział o tym żonie no i zdecydowali, że nie może dalej z nią współpracować. Przecież nie wywalił jej na bruk z dnia na dzień tylko na pewno dał czas aby mogła znaleźć pracę gdzie indziej i pewnie jakieś odszkodowanie za zerwanie umowy. Poza tym pięknym kobietom bezrobocie z pewnością nie grozi. Wracając do faceta - powinien dostać order męża roku i być przykładem dla wszystkich.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2013 o 9:42
@Slonx mogę być i feministką, ale nie jestem idiotką. Nie będę także zniżać się do twojego poziomu i obrażać twej osoby. Naprawdę dobrze wychowany człowiek nie robi czegoś takiego. No chyba, że porażka wychowawcza... Nie popieram takiego podejścia, że to pracownik będzie dyktował szefowi co ten ma robić. A postawę pracodawcy również popieram JEŚLI faktycznie miało miejsce wyzywające zachowanie, prowokacyjny ubiór pracownika względem szefa. To jak najbardziej powinna wylecieć. Nie popieram zwalniania pracowników, bez względu na to czy to facet czy kobieta ot tak - bo jest za ładna/za brzydki.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2013 o 19:40
a pomyślcie sobie jaką "rakietą" musiała być żona skoro sobie odmówił
Odpowiedz"mogę być i feministką, ale nie jestem idiotką" jedno automatycznie wyklucza drugie.. Nie istnieje cos takiego jak madra feministka tak jak nie istnije cos takiego jak chłodna gwiazda..
OdpowiedzWojtekVanHelsing ja myślałam, że ty masz po prostu bardzo rygorystyczne podejście do tego. Ale nie. Ty po prostu jesteś seksistą. To, że ty najwyraźniej otaczasz idiotkami ( nie dziwi mnie to) nie znaczy, że każda kobieta czy feministka to idiotka. Mogę mieć poglądy feministyczne ale nie jestem idiotką. Nie znasz mnie więc nie życzę sobie abyś mnie obrażał.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2013 o 23:43
Może i jestem seksistą.. nie obchodzi mnie to. Wiem gdzie jest miejsce kobiety a gdzie jest miejsce mezczyzny.. faktem jest że kobieta nadaje sie do prawie wszystkiego co mezczyzna ale nie do wszystkiego. Kobieta nie musi być automatycznie idiotką.. ale feministka nie może być mądra.. jest to po prostu niemożliwe. Inaczej jakas madra feministka by sie trafiła a póki co takiej nie widac.. Bo ty niestety masz poglądy feministyczne.. nie mówie od razu że jestes feministką. Ja mam poglądy prawicowe (nie wszystkie) a prawciwocem nie jestem. Nie obrazam cie.. nazwanie kaleki kaleka nie jest obraza.. zreszta nie nazywałm cie idiotka tylko nie ukrywam że nie uważam cie za osobe inteligentna
OdpowiedzJa mam podobny problem... wszystkie dziewczyny ze mną zrywają, bo nie mogą znieść zazdrosnych spojrzeń innych kobiet. Ładni ludzie mają przesrane :(
Odpowiedzto jeszcze masz minusa... ch*ju
Odpowiedzbiedni zakompleksieni polaczki, którzy jedyne co mogą to dać minusa, bo w realnym świecie są nikim.
Odpowiedzno widzisz, ile to mamy ze sobą wspólnego. chociaż na dobrą sprawę nie wiem jak można być takim tępakiem, żeby nie odróżniać spojrzeń zazdrosnych od współczujących
OdpowiedzLlime a kim ty jesteś? Pochwal się proszę. Ja jestem studentką, obecnie mieszkającą na 'dwa kraje'. Zajmuję się komputerami, psychologią i medycyną.
Odpowiedz@Lynn: eh, nikim... chciałem potrolować, ale nikt nie chce się wdać w głupią dyskusję ;P
Odpowiedz@ llime to, że jestem uprzejma względem takich jak ty, nie czyni mnie głupią. Uważam, że nawet takim jak ty należy się odrobina szacunku. Ale niestety nie wiem za co.
Odpowiedzbądź idiotą udawaj trolla gdy to wyjdzie na jaw
Odpowiedz@Lynn: nigdzie nie napisałem, że jesteś głupia.. odnosiłem się do nieumiejętności rozpoczęcia dyskusji mającej sprowokować pewne skrajne zachowania.. ktoś słyszał o Testavironie? No właśnie. @Wyshak: jak to mówią, trolling is an art.. a ja po prostu artystą nie jestem.
OdpowiedzWyshak, zapomniałeś greentextnąć.
OdpowiedzTo, że jest seksowna nie znaczy, że mu da!
Odpowiedzzbyt seksowni ludzie w USA powinni teraz dostać dożywotnią rentę
OdpowiedzPrzecież ten zakład dentystyczny to była tylko i WYŁĄCZNIE JEGO własność. To chore że pracodawca nie ma prawa zwolnić bez powodu swojego pracownika. Pracodawca powinien mieć absolutne prawo zwolnienia swojego pracownika.. nie ważne czy ma powód czy nie. Zresztą mógł jej płacić za dodatkowe usłługi (mam na mysli seks) a jakby sie nie zgodziła to dopiero ją zwolnić.. nie rozumiem..
OdpowiedzMasz dziewczynę? Zakładam, że tak a jak nie masz to się nie przyznawaj, to bez znaczenia. Wyobraź sobie, że dostaje wymarzoną pracę, pracuje, jest świetna w tym co robi, spełnia się zawodowo i pewnego dnia dostaje wypowiedzenie od szefa, nie dlatego, że brak jej kompetencji, komunikatywności, opanowania, takich i takich umięjętności i wiedzy. Jej zachowanie jest pełne profesjonalizmu i reprezentuje sobą dużą kulturę osobistą jak i dobry styl. I zostaje zwolniona, bo jest za ładna. Przecież to jakiś żart. Być zwolnionym z pracy, bo szef traktuje dziewczynę jak przedmiot i ledwo nad sobą panuje by jej nie zgwałcić. Bo tak to wygląda: Zwolnił ją aby czasem jej nie zmusić do seksu, bo go pociąga. Czy factami naprawdę nie kieruje nic innego, żadna przyzwoistość, rozum, szacunek, nic oprócz fiuta?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 14:50
Nie mam dziewczyny i nie planuje mieć... to strata czasu. Ale jakbym maił.. Co z tego? I tak nie zmienia to faktu że nie można wymuszać na ims jak ma operować swoja własnośc. Gdybym ja miał firme to nei zwolniłbym z byle powodu ale chciałbym mieć do teg oabsolutne prawo. Ogólnie prawo/kodeks pracy to głupota. Jedyne czego powinien wymagać pracownik to pieniadzy.. Ja tam nie mam nic przeciwko wyzyskowi
OdpowiedzNo to sobie trolluj dalej. Nie dziwię się, że nie masz dziewczyny. Żadna normalna by się nie skusiła. Za to twojej mamie współczuję. Jak skończysz gimnazjum i zaczniesz pracować na siebie to może zrozumiesz pare rzeczy.
OdpowiedzLynn widzę przez płeć od razu utożsamiłaś się z tą zwolnioną pracownicą... ale spróbuj postawić się w sytuacji pracodawcy. Niech nie chodzi o wygląd (bo to widać strasznie Cię razi) a charakter. Jesteś szefową firmy i po prostu nie lubisz swojego pracownika, jest bardzo dobry w tym co robi ale jest ch*jem, i go nie znosisz. Nie pracuje gdzieś w swoim gabineciku tylko jest Twoim asystentem i siedzi koło Ciebie przez cały czas. Idąc Twoim tokiem rozumowania, nie możesz go zwolnić (a raczej nie masz prawa) bo to, że go nie lubisz to nie powód do zwolnienia.
OdpowiedzJa nie trolluje. Stwierdzam fakty i wyrażam swoje zdanie.. Dziewczyny są stratą czasu dla mnie po prostu mam prawo własny do własnych poglądów. SPoglądów nie zmienie. Kapitlaizm to najlepszy ustrój. Byle baba ni powinna mić prawa protestować. Wyzysk jest nautralnym prawem wolnego rynku wiec to nie wolny rynek jak sie nie może wyzykskać. Kodeks pracy poqwwinien być całkowicie zniesiony. Gydby obchodziło mnie zdanie innych to popierałbym demokracje
OdpowiedzŻyczę Ci Lynn, żebyś założyła kiedyś firmę, zaczęła zarabiać prawdziwe pieniądze i zobaczyła jak to jest, kiedy państwo kradnie ci większość z nich, resztę nakazuje wydawać na głupoty (typu walka z globalnym ociepleniem), a na dodatek zna się lepiej na prowadzeniu działalności gospodarczej, więc nakazuje ci kogo masz zatrudniać, a kogo zwalniać. Zresztą ta kobieta równie dobrze mogłaby być zwolniona za niesubordynację, a i tak w sądzie przyjęliby ją tak samo. A jeżeli "Jej zachowanie jest pełne profesjonalizmu i reprezentuje sobą dużą kulturę osobistą jak i dobry styl." - to znajdzie zatrudnienie w innej firmie, bo tak to powinno działać...
Odpowiedz@Lynn - jeżeli jest tak świetna, ma referencje, jest profesjonalistką i do tego jest ładna, to nie powinna mieć problemu ze znalezieniem nowej pracy. W opisywanym przez Ciebie przypadku to pracodawca traci dobrego pracownika i to on powinien żałować, a nie w drugą stronę.
OdpowiedzJeżeli pracownica zachowywała się niestosownie i niemoralnie powinna wylecieć. Ale nie powinno się zwalniać ludzi tylko dlatego, że ich nie lubimy albo bo są brzydcy czy ładni. Chyba umiejętności i profesjonalizm powinien się liczyć. Co innego jeśli nawet profesjonalista psuje atmosferę w miejscu pracy, szkodzi wizerunkówi pracowników/szefa/firmy. Ale tak bez powodu?
OdpowiedzA czemu nie powinno zwalniać sie ludzi tylko dlatego że ich nie lubimy? Jeśli nie chce kogos takiego w MOJEJ firmie to go wywalam.. proste i logiczne. To pracodawca na tym traci a pracownik znajdzie sobie nowa prace
OdpowiedzTaki pytania są bardzo w stylu gimbusiarni. Nie będę ci tego tłumaczyć, bo do ciebie to i tak nie dotrze. Równie dobrze można rzucić pytaniem dlaczego nie wolno pobić kogoś jak go nie lubimy, dlaczego nie wolno zabijać czy gwałcić.
OdpowiedzNie moge bic czy zabic czy zgwałcić kogos kogo nie lubie bo nie jest on moja własnościa ale mam prawo zdecydować czy ma on przebywać i operować moja własnościa
OdpowiedzKurna, od tego lewactwa się w d... przewraca już co niektórym. Skoro to _mój_ biznes i _ja_ nim zarządzam, to, do jasnej cholery, chcę mieć prawo do zwolnienia _kogo_ chcę i _kiedy_ chcę. Przykład wyżej, ze złodziejem pozywającym szefa za zwolnienie, naprawdę dobry, bo to tylko do tego może doprowadzić takie coś.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 15:56
Ja mam Lamborghini w garażu i nie narzekam :D
OdpowiedzZnaczy, że pracujesz z jakąś seksowną koleżanką?
OdpowiedzNie ja poprostu ma Lamborghini w garażu :/
Odpowiedzeee... a już myślałem, że się przejadę...
OdpowiedzZgodzę się absolutnie, z tym co pisano już wcześniej. Pracodawca w tej chwili praktycznie w ogóle nie jest chroniony przez prawo, natomiast pracownik może praktycznie wszystko, stąd też i takie procesy. Oczywistym jest, że kodeks pracy jest potrzebny, takie rzeczy jak czas pracy, traktowanie pracownika etc. etc. muszą być respektowane i to nie podlega żadnej dyskusji. Natomiast, chore jest tym, że pracodawca może zostać ukarany za to, że nie ma ochoty z kimś współpracować i go zwalnia. To jego własność i ma prawo dobierać takich ludzi jakich chce i jakich potrzebuje. Nie pamiętam, kto a nie chcę mi się już scrollować, że skoro facet nie ma nad sobą kontroli to z nim jest problem. Właśnie, to zachowanie pokazuje, że próbuje nad tym panować. Analogicznie na przykładize alkoholika który próbuje rzucić nałóg - będzie omijał bary i miejsca z alkoholem, a butelka alkoholu u niego w domu nie zagości. Tak samo postąpił ten facet zwalniając tę kobitkę.
OdpowiedzMam nadzieję, że nie dożyję czasów, w których ludzie tacy jak Lynn będą nami rządzić. Nie chcę być nudny, ale tak będzie, a może i teraz jest, bo w tym kierunku zmierzamy. Całe szczęście jest jeszcze sporo trzeźwo myślących ludzi, no ale trzeba brać na to poprawkę - bo to internet :c
OdpowiedzTak nie będzie więc spokojnie.. Lewactwo zaczyna sie powoli tepic w tym kraju..
OdpowiedzWidze, że albo jesteście na nie, lub na tak. A gdzie pośredniość? Pracowaliście wogóle? Pewnie połowa jeszcze nie. Pracodawca nie powinien zwalniać kiedy mu się podoba. Powód jakiś musi być. Tu był troche nietypowy, no ale był i jakoś mu się udało. Ale jak jesteście dobrymi pracownikami to cieszylibyście się o zwolnienie bez powodu ? A na następnej rozmowie jak powiecie, że nie było powodu to kto wam uwierzy? Chore to jest to jak pracodawca nie może zwolnić kogoś kto jest złym pracownikiem . Mam taki przykład w ojca firmie. Jest tam Czarnoskóry, który przynosi tylko straty firmie, ogólnie ma wywalone na robote. I co? Zwolnić go nie można bo odrazu pójdzie o rasizm. Jak w tym kawale co pracodawca redukował etat, gdy pominięto kobiete w ciąży, czarnoskórego, kolesia przed emeryturą to ostatniemu młodemu pracownikowi przypomniało się że jednak jest gejem...I to tu jest chore...a powyższy przykład to wyjątek, nad wyjątki.
OdpowiedzMusisz zaglebic sie w to ze osoby ktore popieraja pracodawce, twierdza ze to jest firma pracodawcy, i tylko on ma o niej decydowac. Zaden urzednik, BHPowiec itd. A pracownikowi jak sie nie spodoba, to zmieni prace, bo problemow z jej znalezieniem nie bedzie. A takiego murzyna twoj ojciec mogl by wywalic na zbity ryj, poszedl by do innej, to samo. Az by sie nauczyl pracowac, a koljeny pracodawca byl by z niego zadowolony, i by mu uczciwie zaplacil. PS: Najprostrzy przyklad, wynajmuje mieszkanie, przyjmuje studentow na stancje zeby bylo taniej. Pojawia sie jeden brudas, smieci, smierdzi, wyrzucasz go. A on za to idzie do sadu, przegrywa sprawe na to wielkie oburzenie, od cale myslenie wyzej udzielajacej sie feministki Lynn. (Oskarzenie o dyskyminacje brudasow).
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 18:43
No i widzisz to nie jest takie proste. Też tak kiedyś myślałem. Ale takie czasy się zrobiły, że czy to pracownik w Twojej firmie czy też wynajmujący mieszkanie mają swoje prawa. I serio nie możesz tak sobie o kogoś wyrzucić. Też kiedyś w to nie wierzyłem, ale życie uczy. Czasem tylko pozostaje się za głowe złapać :P . Murzyna wyrzucisz, posądzi Cie o rasizm i mało że zostanie w firmie to jeszcze z odszkodowaniem, które trzeba mu zapłacić. Nawet cieżko jeśli wykażesz jego słabą norme, bo sędzina Ci powie, że trzeba przeszkolić odpowiednio i dawać szanse ludziom....no kuźwa ręce opadają. A z lokatorami to zależy od umowy i myślenia wynajmującego. Bo jeśli chcesz kogoś eksmitować to ta osoba ma prawo odmówić. Podasz powód że śmieci, przyjeżdża komisja, a tu posprzątane i nie widzą problemu. Oczywiście są inne sposoby, można nawet czynsz podnieść przecież, ale prawo jest takie, a nie inne...ehhh :P
OdpowiedzZle przeczytales, albo zle mnie zrozumiales. Oni pisali jak powinno byc, bo absurd dzisiejszego swiata znamy. A jaki on jest ? ''Zapobiegac bleda, odbierac ludzia mozliwosc decyzji bo sie pomyla''... Tylko ze mozliwosc podjecia wyboru to wolnosc, a zla decyzja to strata, ale tez wniosek na przyszlosc. A wszyscy co mysla inaczej, to albo debile, boi dupy, albo gorzej komunisci (znaczy sie socjaldemokraci). A jak powinno byc przyznajesz mi racje, wywalam murzyna na zbity ryj, a sedzina mowi, murznowi, ale to nie pana wlasnosc, dowidzenia. A ja jak sie pomyle, mam mozliwosc zadzwonienia do niego, wykazania skruchy i zaoferowania mu podwyzki. A nie jakies glupie prawa pracownicze... Moze zrobmy jeszcze komitet praw przeciw dyskryminacji w internecie. I tak to zajdziemy od wykreslania slow, gej, wulgaryzmow, do zamkniecia wszystkich w ciupie oraz wylaczenia netu....
OdpowiedzLepiej mieć Lamborghini w garażu niż poloneza w obiegu.
OdpowiedzTo się nazywa zamiłowanie wyrzekł się Lamborghini na rzecz starej Syreny z przyczepą...
Odpowiedzmąż marzeń <3
Odpowiedz... albo corvette http://mistrzowie.org/492831/Uczciwy-zlodziej
Odpowiedz