Henboh jak mogłes spalić taki dobry kawał..popularny u mnie na imprezach. często gadany przez kolegów i mnie do barmanek, wersję prawdziwa bez żadnych przeróbek wiesz co mi się sniło ?co? indianka na koniu rano sie budza indianki ni ma a koń nadal stoi
szyszaaaa, faktycznie spaliłem. Po angielsku nie ma różnicy między prawiczkiem a dziewicą, jest po prostu virgin, więc po angielsku jest i dziewica i stojący koń. Problem że w takiej wersji większość nie załapie:P
Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.- "Co ty do k....y nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?" zapytał facet.- "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie" dodał.- "Że co ??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"- "To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące, a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.- "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział.W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut.- "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut- "Jak ci się podoba bycie kurą?"- "No jest ok, ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje"- "Ooo, no tak. To znaczy,że musisz znieść jajko" powiedział kogut- "Jak mam to zrobić?" "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz"Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi.- "Łoł to było zajebiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony :- "Kazik co ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!"
dobre to to było jak było świeże, najstarszą wersję znalazłem z 2005 roku i o dziwo jest to chyba właśnie stąd zaczerpnięte, nawet nie chciało Ci się po swojemu opowiedzieć tylko skopiowałeś cały
http://forum.pclab.pl/topic/106192-Kazik-co-ty-kur(usunąć nawias)wa-robisz-Obud%C5%BA-si%C4%99-Zasra%C5%82e%C5%9B-ca%C5%82e/
Śniła mi się dziewica na koniu. Budzę się. Dziewicy nie ma, ale koń stoi.
OdpowiedzHenboh jak mogłes spalić taki dobry kawał..popularny u mnie na imprezach. często gadany przez kolegów i mnie do barmanek, wersję prawdziwa bez żadnych przeróbek wiesz co mi się sniło ?co? indianka na koniu rano sie budza indianki ni ma a koń nadal stoi
Odpowiedzjakie spalenie, jak jedyną różnicą jest dziewica zamiast Indianki? nawet ta dziewica według mnie śmieszniejsza.
Odpowiedzszyszaaaa, faktycznie spaliłem. Po angielsku nie ma różnicy między prawiczkiem a dziewicą, jest po prostu virgin, więc po angielsku jest i dziewica i stojący koń. Problem że w takiej wersji większość nie załapie:P
OdpowiedzKuźwa uprzedziłeś mnie, w mojej wersji była księżniczka, obudziłem się, księżniczki nie ma, a koń dalej stoi
OdpowiedzKazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok.- "Co ty do k....y nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?" zapytał facet.- "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie" dodał.- "Że co ??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!"- "To nie takie proste" odpowiedział święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomyślał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące, a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.- "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział.W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut.- "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut- "Jak ci się podoba bycie kurą?"- "No jest ok, ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje"- "Ooo, no tak. To znaczy,że musisz znieść jajko" powiedział kogut- "Jak mam to zrobić?" "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz"Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi.- "Łoł to było zajebiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony :- "Kazik co ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!"
OdpowiedzDobre, naprawdę dobre.
Odpowiedzdobre to to było jak było świeże, najstarszą wersję znalazłem z 2005 roku i o dziwo jest to chyba właśnie stąd zaczerpnięte, nawet nie chciało Ci się po swojemu opowiedzieć tylko skopiowałeś cały http://forum.pclab.pl/topic/106192-Kazik-co-ty-kur(usunąć nawias)wa-robisz-Obud%C5%BA-si%C4%99-Zasra%C5%82e%C5%9B-ca%C5%82e/
OdpowiedzDziwny trochę taki kolega z zarostem na ramieniu
OdpowiedzŚniło mnie się, że mnie czyści. Ja się budzę...rzeczywiście!
OdpowiedzNastępnym razem wyobraź Sobie że kolega zgolił zarost z ramienia.
Odpowiedz