Jestem poselskim immunitetem, ostatnio mój właściciel wypił kilka głębszych po czym pojechał do domu, gdy nagle zaczęła ścigać go policja, po pół godzinie złapali go, pokazał mnie i odjechał spokojnie
Jestem sobie wiatrem. Wieję to tu to tam. Gdy nagle policja z facetem na tylnym siedzeniu ruszyła i nie mogłem ich dogonić. Jechali za facetem co wypił kilka głębszych. Złapali go, ale na szczęście wiałem w dobrą stronę i alkomat wykazał 0 promili.
Jestem tylnim siedzeniem radiowozu. kolesie z przednich siedzeń złapali jakiegoś innego kolesia bo jechał za szybko. potem przez jakiegoś pijanego maniaka szybkości ten koleś gniótł mi skórę przez pół godziny. najbardziej szkoda mi jego samochodu który został tam na poboczu. była tam taka śliczna tapicerka aż mi się skóra na drążku zmiany biegów napięła. jeżeli ktoś wie jak się z nią skontaktować niech napisze
Jestem imunitetem. Jechałem dziś z moim właścicielem będącym pod wpływem alkoholu bo pił za to, że znowu udało mu się oszukać kraj. Nagle zorientował się, że goni go policja z gościem na tylnym siedzeniu który nie zapiął pasów. Uciekaliśmy ok 30min, mój właściciel zatrzymał się pod domem pokazał mnie funkcjonariuszom policji i poszliśmy spać.
Kurski, jak ty kłamiesz, że TYLKO parę głębszych... aż Ci "nawet brewka nie pyknie"...
OdpowiedzLubimy ten sam skecz!
Odpowiedztaki fajny komentarz dałem, ale na główną nie trafię ;D
OdpowiedzJestem poselskim immunitetem, ostatnio mój właściciel wypił kilka głębszych po czym pojechał do domu, gdy nagle zaczęła ścigać go policja, po pół godzinie złapali go, pokazał mnie i odjechał spokojnie
OdpowiedzJestem kilkoma głębszymi, jakiś facet wypił mnie i wsiadł za kółko, potem zaczęła go ścigać policja. Złapali go, pokazał immunitet i pojechał do domu
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2013 o 12:50
Ach ten nieszczęsny poselski immunitet, choćbym chciał to nie mogę mandatu zapłacić.
Odpowiedzweź usuń swoje konto bo twoje posty to gówna
OdpowiedzJestem człowiekiem. Rano na śniadanie jadłem chleb z pasztetem.
OdpowiedzCzekamy na odpowiedź jakiegoś pasztetu...
Odpowiedzjuz juz! To ja pasztet, wlasnie zostalem wydalony, po tym jak zjadl mnie na sniadanie cristiano ronaldo.
Odpowiedz@up, Nie udało Ci się to.
Odpowiedzqrwa a chcialem byc smieszny. trudno
OdpowiedzBabciu, ten pasztet jest zje*any...
OdpowiedzJestem immunitetem jadąc dziś z moim właścicielem po kilku głębszych, uratowałem go od mandatu.
OdpowiedzJestem sobie wiatrem. Wieję to tu to tam. Gdy nagle policja z facetem na tylnym siedzeniu ruszyła i nie mogłem ich dogonić. Jechali za facetem co wypił kilka głębszych. Złapali go, ale na szczęście wiałem w dobrą stronę i alkomat wykazał 0 promili.
OdpowiedzNo i zaczeło się...
OdpowiedzJestem sobie prostytutką stoje sobie spokojnie, robię swoje, a tu nagle akcja jak z kina! Kontrola, pościg, pijany kierowca! Najlepszy dzień ever!
Odpowiedzile bierzesz za loda?
OdpowiedzCzemu śmieszą nas dowcipy o tym jak codziennie jesteśmy dupczeni przez polityków?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2013 o 20:26
Jak można "pokazać poselski immunitet"?
OdpowiedzJestem tylnim siedzeniem radiowozu. kolesie z przednich siedzeń złapali jakiegoś innego kolesia bo jechał za szybko. potem przez jakiegoś pijanego maniaka szybkości ten koleś gniótł mi skórę przez pół godziny. najbardziej szkoda mi jego samochodu który został tam na poboczu. była tam taka śliczna tapicerka aż mi się skóra na drążku zmiany biegów napięła. jeżeli ktoś wie jak się z nią skontaktować niech napisze
Odpowiedzjestem Kaczyńskim, moim zdaniem to wina Tuska
OdpowiedzJesteś nieśmieszny, moim zdaniem jesteś pedałem.
OdpowiedzJestem imunitetem. Jechałem dziś z moim właścicielem będącym pod wpływem alkoholu bo pił za to, że znowu udało mu się oszukać kraj. Nagle zorientował się, że goni go policja z gościem na tylnym siedzeniu który nie zapiął pasów. Uciekaliśmy ok 30min, mój właściciel zatrzymał się pod domem pokazał mnie funkcjonariuszom policji i poszliśmy spać.
Odpowiedz