Chodziło o "nakłuwanie ciasta w kilku miejscach". Okazało się, że Anglicy mają na ku*asa jeszcze jedno słowo - "prick", a jego podstawowe znaczenie to "nakłuwać".
http://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT#en/pl/prick
Zrobiłem to i powiem wam... nawet prosty ten przepis.
Mleko skondensowane niesłodzone
2 jajka
soda oczyszczona (1 łyżeczka)
mąka- ok. 600-700gram
cukier
cukier wanilinowy
masło- do natłuszczania patelni.
7-10 kiwi na jednego żółwia
Robimy mniej więcej jak da sie odczytać z przepisu(co też tak zrobiłem).
Wyrobione ciasto podzieliłem na 8 części i każdą część przed upieczeniem na patelni(ciasto podobne do tego jak na naleśniki) rozwałkowałem do rozmiarów mniej więcej mojej patelni(średnica 25 cm)
Po upieczeniu zrobiłem krem. Wyszedł przesłodki i konsystencja przypominała budyń, więc jeśli nie chcecie się trudzić z kremem to zróbcie troszke rzadszy budyń, niż normalnie. Dajemy naprzemian placek naleśnikowy i krem budyniowy. Smarując krem dodałem troche kawałków kiwi do środka.
Trzeba krem nasmarować zanim ostygnie. Zanim też ostygnie trzeba poprzyklejać plasterki kiwi na zewnątrz (krójcie je dość grube ok.3mm bo miałem i cienke(1mm)i grubsze 3-4mm i te grubsze lepiej sie prezentowały). Gotowego żółwia dajcie do lodówki na około 2 godziny. Po 2 godzinach będziecie mieli przepyszny sernik kiwowy :D
Ma ktoś przepis po polsku/angielsku?
OdpowiedzCo jak co, ale wygląda pysznie...
OdpowiedzI te dwa słowa "rozgrzać patelnie" po ku*asie z widelcem
OdpowiedzChodziło o "nakłuwanie ciasta w kilku miejscach". Okazało się, że Anglicy mają na ku*asa jeszcze jedno słowo - "prick", a jego podstawowe znaczenie to "nakłuwać". http://translate.google.pl/?hl=pl&tab=wT#en/pl/prick
Odpowiedza czy kogoś też dziwi że w przepisie nie ma ani słowa o kiwi?
OdpowiedzNie czujesz jak rymujesz :)
OdpowiedzWidziałem mięsnego jeża, teraz kiwiowego zółwia - co będzie następne? Paprykowy pies?
OdpowiedzMasło (w śmietanie) - dopiero trzeba ubić, czy co?
OdpowiedzZrobiłem to i powiem wam... nawet prosty ten przepis. Mleko skondensowane niesłodzone 2 jajka soda oczyszczona (1 łyżeczka) mąka- ok. 600-700gram cukier cukier wanilinowy masło- do natłuszczania patelni. 7-10 kiwi na jednego żółwia Robimy mniej więcej jak da sie odczytać z przepisu(co też tak zrobiłem). Wyrobione ciasto podzieliłem na 8 części i każdą część przed upieczeniem na patelni(ciasto podobne do tego jak na naleśniki) rozwałkowałem do rozmiarów mniej więcej mojej patelni(średnica 25 cm) Po upieczeniu zrobiłem krem. Wyszedł przesłodki i konsystencja przypominała budyń, więc jeśli nie chcecie się trudzić z kremem to zróbcie troszke rzadszy budyń, niż normalnie. Dajemy naprzemian placek naleśnikowy i krem budyniowy. Smarując krem dodałem troche kawałków kiwi do środka. Trzeba krem nasmarować zanim ostygnie. Zanim też ostygnie trzeba poprzyklejać plasterki kiwi na zewnątrz (krójcie je dość grube ok.3mm bo miałem i cienke(1mm)i grubsze 3-4mm i te grubsze lepiej sie prezentowały). Gotowego żółwia dajcie do lodówki na około 2 godziny. Po 2 godzinach będziecie mieli przepyszny sernik kiwowy :D
OdpowiedzCały ten przepis powinien być podkreślony, "propsy" dla google tłumacza;p
Odpowiedz