Może i z jajem, ale gość zamieścił w tym wszystkie absurdy dzisiejszej rekrutacji pracowników. Nie będę wspominał o wymaganiu doświadczenia na staż czy praktykę...
Oferty pracy muszą układać głąby z niezłymi kompleksami. Pewnie nie chcą wyjść na jeszcze większych idiotów przy dużo mądrzejszych studentach bez doświadczenia. Oczywiście tacy studenci to też rzadkość.
Oprócz wymaganych mam dodatkowo skille: teleport, klonowanie, hiper moc i szatańsko prowadzę karawan. Mogę kopać groby podwójnej głębokości i mam patent na nieśmiertelność. Stawka 12345PLN trochę głodowa jak na moje zdolności i doświadczenie, ale jakoś zwiążę koniec z końcem. Posłom na sejm RP się jakoś udaje - pogadam z nimi jak oszczędzać i jestem gotów od jutra zacząć pracę. Proszę dostarczyć adres na jaki można wysłać CV i LM. Mam dodatkowo kilka pytań:
-Czy muszę mieć własną kuszę?
-Czy łuk elektryczny jest wystarczająco mistyczny?
-Czy gdy idę tropić, mogę wcześniej popić?
-Czy gdy się ukryję, nikt mnie nie obije?
-Gdy już przegnam nieumarłych, to nikt się nie przypucuje, że gnębię staruszków, którzy odwiedzają groby bliskich na cmentarzu?
Znam krasnoludzki jak język ojczysty. Mój nick na krasoludzim forum to "hałabała" (najszerzej znany krasnolud w Polsce)
Metalurgię mam w dłoniach. Tak się składa, że kiedyś za bardzo uderzyłem pięścią w ceglany mur. Część kości śródręcza została wzmocniona żelastwem.
Alchemia też nie jest mi obca. Kiedy piję wódę z gwintu (z gwinta piją prostaki) wiem jak okiełznać radość wątroby na dzień wtóry, tak żeby nikt się zorientował, że mnie poniosło jak cygana na ruinach.
Kłopot tylko z zaklinaniem. Szukam roboty, bo jeszcze nie wygrałem w lotto.
Ja wiem czy taka minimalna stawka... 12345 sztuk złota to nie tak mało za głupi cmentarz...
OdpowiedzSpróbuj pokonać Licha, czy ubić Upiornego Smoka, to zobaczysz, czy to tak mało...
OdpowiedzTzn. miało być "czy to tak dużo".
OdpowiedzPewnie wypłacane w ratach po 20 zł miesięcznie...
OdpowiedzMoże i z jajem, ale gość zamieścił w tym wszystkie absurdy dzisiejszej rekrutacji pracowników. Nie będę wspominał o wymaganiu doświadczenia na staż czy praktykę...
OdpowiedzTo już przestało być śmieszne.
OdpowiedzRobota jak dla Wiedźmina :D
OdpowiedzBardzo chętnie przyjmę zlecenie, niestety mam niski lvl w "Tibii" ale w zamian mogę nadrabiać magią runiczną
Odpowiedzzamiast szermierki umiem posługiwać się mieczem dwuręczynym.Przydam się?
OdpowiedzGeralt by nie pogardził. ;)
OdpowiedzWiedźmin by za 52,5 orena owalił cmentarz i jeszcze krypty wyczyścił gratis...
OdpowiedzI znajdź tu takiego kapłana co się za tyle zgłosi! Wynajem Geralda i po sprawie!
OdpowiedzStrzelać umiem, chować się umiem, straszyć zombie umiem, zaklinać alchemikować i bawić się w kowala umiem. Argonian, level 22 poleca swoje usługi. xD
OdpowiedzOferty pracy muszą układać głąby z niezłymi kompleksami. Pewnie nie chcą wyjść na jeszcze większych idiotów przy dużo mądrzejszych studentach bez doświadczenia. Oczywiście tacy studenci to też rzadkość.
OdpowiedzOprócz wymaganych mam dodatkowo skille: teleport, klonowanie, hiper moc i szatańsko prowadzę karawan. Mogę kopać groby podwójnej głębokości i mam patent na nieśmiertelność. Stawka 12345PLN trochę głodowa jak na moje zdolności i doświadczenie, ale jakoś zwiążę koniec z końcem. Posłom na sejm RP się jakoś udaje - pogadam z nimi jak oszczędzać i jestem gotów od jutra zacząć pracę. Proszę dostarczyć adres na jaki można wysłać CV i LM. Mam dodatkowo kilka pytań: -Czy muszę mieć własną kuszę? -Czy łuk elektryczny jest wystarczająco mistyczny? -Czy gdy idę tropić, mogę wcześniej popić? -Czy gdy się ukryję, nikt mnie nie obije? -Gdy już przegnam nieumarłych, to nikt się nie przypucuje, że gnębię staruszków, którzy odwiedzają groby bliskich na cmentarzu? Znam krasnoludzki jak język ojczysty. Mój nick na krasoludzim forum to "hałabała" (najszerzej znany krasnolud w Polsce) Metalurgię mam w dłoniach. Tak się składa, że kiedyś za bardzo uderzyłem pięścią w ceglany mur. Część kości śródręcza została wzmocniona żelastwem. Alchemia też nie jest mi obca. Kiedy piję wódę z gwintu (z gwinta piją prostaki) wiem jak okiełznać radość wątroby na dzień wtóry, tak żeby nikt się zorientował, że mnie poniosło jak cygana na ruinach. Kłopot tylko z zaklinaniem. Szukam roboty, bo jeszcze nie wygrałem w lotto.
Odpowiedzponad 12k za takiego questa i jeszcze mało?
Odpowiedz