"Kto wie lub ma do sprzedania..." - kuźwa, co wie?? Chyba on sam się pyta, czy ktokolwiek wie co to jest "zmacniacz". Tacy analfabeci to prawdziwe wyzwanie dla wolnościowców. Z jednej strony myślisz sobie "daj spokój, przecież to jego życie. Jak chce być debilem, to jego sprawa." Z drugiej jednak masz ochotę pozamykać ich w gettach...
Jednak chce coś więcej, bo nie tylko zmacniacz. Interpunkcja, ku*wa. Chociaż podstawy, żeby zmienić sens wypowiedzi.
OdpowiedzCzego ten jego kolega nie rozumie? Zmacniacz, jak sama nazwa wskazuje, służy do macania.
OdpowiedzSłabe, wypier*alaj.
OdpowiedzZmaczniacz służy do zmacniania.
OdpowiedzWydaje mi się, że ta rozmowa jest ustawiona.
Odpowiedzale jednak śmieszna (tak głupia że aż śmieszna [głupia])
Odpowiedzno nie wiem. mój kolega zamiast kołpaki mówił kłopaki. zawsze się z niego śmialiśmy, a on i tak nie potrafił mówić poprawnie :)
OdpowiedzCzemu gościu jedno zdanie zawarł w trzech postach?
OdpowiedzMoże myślał, że ma werwę na pocisk kolegi.
OdpowiedzMyślał, że ma werwę? wtf?
Odpowiedz"Kto wie lub ma do sprzedania..." - kuźwa, co wie?? Chyba on sam się pyta, czy ktokolwiek wie co to jest "zmacniacz". Tacy analfabeci to prawdziwe wyzwanie dla wolnościowców. Z jednej strony myślisz sobie "daj spokój, przecież to jego życie. Jak chce być debilem, to jego sprawa." Z drugiej jednak masz ochotę pozamykać ich w gettach...
OdpowiedzMoże powinno się ich izolować, dać im te "zmacniacze" i niech sobie żyją.
Odpowiedz@Słownik Zapomniałeś o łośnikach i ablu.
OdpowiedzZmacniacz, przyrząd do macania?
OdpowiedzJa mam do sprzedania, poda mi ktoś do niego kontakt?
OdpowiedzOn chce zainwestować w-zmacniacz!
OdpowiedzMam (w)zmacniacz Yamaha R-50 w idealnym stanie do sprzedania. Info na PW! :)
OdpowiedzMój brat tam się kłócił, że akumulatory to amkulatory albo, że jest rzeka Misipisi. To wyżej jest zaje*biste :D
OdpowiedzMi wystarczom słuchawki nałuszne
Odpowiedz