Beżowy to chyba taki wyblakły różowy. Zresztą czort wie. Gdybym miał zgadywać co to jest ten komin (inny niż normalny komin, inny także niż kominiarka), to obstawiałbym, że to jakiś sweter z kołnierzem jak kołnierz ortopedyczny.
Bezowy nie ma nic wspólnego z różem, prędzej z brązowym (wyblakły jasny brąz), zaś komin to taki szal koło szyi ale bez zwisających końcowek szalika. encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRefxOZ8obHX0X9BzAs6y7w0gHEULeWv4RSybosPUweeygwUd5Q2w
Brunetka w kominie? To chyba jakaś napalona żydówka?
OdpowiedzSam się nie dawno dowiedziałem co to jest komin jako element ubioru, więc teraz się mogę śmiać :D
OdpowiedzJakiś kominiarz.
Odpowiedzkominiarka
OdpowiedzCo ona w tym kominie robiła?
OdpowiedzPuszczała się z dymem.
OdpowiedzNie znam gościa, ale widocznie fajnie miał:)
Odpowiedz@Riggoo, to zabrzmiało bardzo antysemicko... wstydź się.
OdpowiedzJeszcze się tylko dowiem co to za kolor ten "beżowy" i mogę się popytać znajomych!
OdpowiedzBeżowy to chyba taki wyblakły różowy. Zresztą czort wie. Gdybym miał zgadywać co to jest ten komin (inny niż normalny komin, inny także niż kominiarka), to obstawiałbym, że to jakiś sweter z kołnierzem jak kołnierz ortopedyczny.
OdpowiedzBezowy nie ma nic wspólnego z różem, prędzej z brązowym (wyblakły jasny brąz), zaś komin to taki szal koło szyi ale bez zwisających końcowek szalika. encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRefxOZ8obHX0X9BzAs6y7w0gHEULeWv4RSybosPUweeygwUd5Q2w
OdpowiedzJako kobieta nie mam pojęcia co to jest ten komin. No chyba, że właśnie taki jak ze zdjęcia ;]
Odpowiedz