A jeżeli muzycy posługują się pseudonimami i nie podają do publicznej wiadomości swoich prawdziwych imion to już nigdy nie będą miel fanów? -.-
Żeby być fanem zespołu trzeba lubić muzykę tego zespołu a nie wiedzieć cokolwiek o ich prywatnym życiu, proste.
@Kelin
To ty nic nie rozumiesz, mówię o tym, że czy mają pseudonimy czy nie, nie trzeba nawet wiedzieć jak wyglądają ani cokolwiek na ich temat, żeby być fanem zespołu (czyli w domyśle muzyki tego zespołu). Po prostu śmiać mi się chce jak słyszę jak ludzie mówią coś w stylu: "Nie wiesz co ten czy tamten z tego czy tamtego zespołu jadł wczoraj na śniadanie, jaki jest jego ulubiony kolor i ile ma par skarpetek w zielone kropki? Pfffff to jaki z ciebie za fan?!".
to może taki mały suchar, ale tego to już pewnie nikt nie zrozumie:
Gitarzysta bardzo chciał nauczyć się grać na basie, ale że całe życie poświęcił na gitarę nie miał go za dużo na bas. Na szczęście spotkał znajomego basistę i ten polecił mu udać się do pewnego neurochirurga, który miał pogrzebać mu w mózgu przez co wiedziałby jak grać, bez nauki.
- tak to bardzo prosta operacja- powiedział neurochirurg- wystarczy, że wytniemy panu połowę mózgu.
- no trudno- stwierdził gitarzysta- raz kozie śmierć.
Gdy już ocknął się po operacji, lekarz podszedł do niego, położył mu rękę na ramieniu i mówi:
- strasznie mi przykro, nie udało się uzyskać pożądanego efektu. Co więcej nastąpiły poważne komplikacje i musieliśmy usunąć cały mózg. To cud, że pan żyje, ale już nigdy pan nie zagra...
- nie pie*dol, dawaj mi te pałki!
A co jeśli w zespole basista jest tylko supporterem?
OdpowiedzPerka jest dużo ważniejsza niż bas. Spróbujcie posłuchać sobie czegoś bez perki i bez basu, porównajcie i sami zobaczycie!
OdpowiedzJa muzyki słucham często pod kątem tych dwóch instrumentów. Bas często niedoceniany niestety.
OdpowiedzPiosenka zarówno bez perki jak i bez basu nie będzie dobrze brzmiała.
OdpowiedzA jeżeli muzycy posługują się pseudonimami i nie podają do publicznej wiadomości swoich prawdziwych imion to już nigdy nie będą miel fanów? -.- Żeby być fanem zespołu trzeba lubić muzykę tego zespołu a nie wiedzieć cokolwiek o ich prywatnym życiu, proste.
OdpowiedzTo wystarczy zapamiętać pseudonimy. Czy to wielka magia zrozumieć sens? ._.
Odpowiedz@Kelin To ty nic nie rozumiesz, mówię o tym, że czy mają pseudonimy czy nie, nie trzeba nawet wiedzieć jak wyglądają ani cokolwiek na ich temat, żeby być fanem zespołu (czyli w domyśle muzyki tego zespołu). Po prostu śmiać mi się chce jak słyszę jak ludzie mówią coś w stylu: "Nie wiesz co ten czy tamten z tego czy tamtego zespołu jadł wczoraj na śniadanie, jaki jest jego ulubiony kolor i ile ma par skarpetek w zielone kropki? Pfffff to jaki z ciebie za fan?!".
Odpowiedz:C
OdpowiedzDobra, czy nikt nie zauważył tego, że gość ma domyślnego Comic Sansa? ...
OdpowiedzPrzecież na obrazku mówią o basiście, a ten z perkusją wyskakuje O.o
Odpowiedzdokładnie;p i nikt wcześniej tego nie zauważył?
Odpowiedzwy dwaj, prosze powiedzcie, ze to zart
Odpowiedzznów posądzona, o bycie mężczyzną...;p a teraz tak serio, bez hejtu- skąd się wzięła gadka o perkusiście (drummer), skoro bass player to basista?
OdpowiedzBo tu chodzi o to, że basista jest mało komu znany, a perkusista to już nikomu.
Odpowiedzto może taki mały suchar, ale tego to już pewnie nikt nie zrozumie: Gitarzysta bardzo chciał nauczyć się grać na basie, ale że całe życie poświęcił na gitarę nie miał go za dużo na bas. Na szczęście spotkał znajomego basistę i ten polecił mu udać się do pewnego neurochirurga, który miał pogrzebać mu w mózgu przez co wiedziałby jak grać, bez nauki. - tak to bardzo prosta operacja- powiedział neurochirurg- wystarczy, że wytniemy panu połowę mózgu. - no trudno- stwierdził gitarzysta- raz kozie śmierć. Gdy już ocknął się po operacji, lekarz podszedł do niego, położył mu rękę na ramieniu i mówi: - strasznie mi przykro, nie udało się uzyskać pożądanego efektu. Co więcej nastąpiły poważne komplikacje i musieliśmy usunąć cały mózg. To cud, że pan żyje, ale już nigdy pan nie zagra... - nie pie*dol, dawaj mi te pałki!
Odpowiedz