Zjadlem kielbase,ale mam pewien problem,odgryzlem kawalek i obracam kielbase o 180stopni i teraz sie zastanawiam, czy to nie byl przypadkiem lewy koniec zamiast prawego.Wie ktos jak odroznic??oba konce smakuja tak sameo;/.
Ja to już nie pamiętam kiedy kupywałem w sklepie kiełbase. Ciężko o dobrą, a jak już to ceny z kosmosu. Dlatego wole świniaka ubić i sam robię. Ten kto jadł prosto z wędzarni własne to wie, że lepszej nie kupi :)
Jak to kiedyś powiedziała moja polonistka w podstawówce: "Mówimy KUPOWAĆ, bo tu nie ma żadnej KUPY" ;) Może ktoś, kto często się myli w końcu zapamięta :)
mateo214@ jest coś takiego jak slang, ja też jestem ze wsi i takie rzeczy to codzienność :P
a swojska kiełbaska to jest coś, albo kabanosy, nie raz robiłem z tatą, po takim czymś nic ze sklepu nie będzie ci smakować ;)
Bo co innego mówić (upraszczanie wymowy), co innego pisać takie coś. Chociaż ja np. piszę "se" zamiast "sobie", no ale tu przynajmniej widać, że napisanie tego wyjdzie mi szybciej, ale "wziąść" ni ch♥ja nie wyjdzie szybciej niż "wziąć"
Ktoś pomylił kiełbasę z parówkami i to jeszcze tymi najtańszymi ;) lepsze jakościowo, a więc i droższe parówki nie mają takiego syfu. Wydajcie trochę szmalcu a nie walicie głupie zdjęcia, że niby wszystkie takie są.
Obrazek powinien mieć podpis: z czego składa się najtańsza kiełbasa?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 marca 2013 o 10:37
To nie jest w kiełbasie, bardziej pasowałaby parówka z MOM. Kiełbasa może i ma spulchniacze, ale dobrą kiełbasę można poznać po tym, że w środku widać warstewki mięsa i różne (naturalne) przebarwienia, np. po chrząstkach.
Zaraz ludzie uwierzą w screena zrobionego przez jakiegoś nieuka. Według nowych przepisów skład kiełbasy musi być podany na etykiecie. Każdy może sobie sprawdzić w sklepie co zawiera jego kiełbasa. Na przykład cena śląskiej nie powinna być niższa niż 14zł/kg, ponieważ niższa cena byłaby poniżej kosztu produkcji. Co więcej kiełbasa wyrobiona w warunkach domowych (nie taka sklepowa)nie będzie zawierała oczów, czy kości, tylko pyszne mięsko.
Opis ze zdjęcia to opis produktu, który jest zwykłą parówą z biedronki, podobnie jak autor tego opisu.
Czasem jest też ryż... powiadam wam, bracia i siostry, takie to było paskudne, że nawet studenty wzgardziły i wywaliły całą pakę takiej podczas zeszłorocznego grilla na Juwenaliach!
Ja tam nie będę wybredny. Drugim kawałkiem od prawej sobie jeszcze popiję
OdpowiedzA ja środkowym sobie coś spulchnię.
OdpowiedzA ja bym komuś opier**oliła taką kiełbaskę ;))
OdpowiedzWbijaj do mnie. ;)
OdpowiedzJak na ironię, zawsze odkrajam prawy koniec kiełbasy
Odpowiedzyy po co?
Odpowiedzmoże jest wegetarianinem
Odpowiedza który to jet prawy koniec?
Odpowiedzten po prawej od kiełbasy
OdpowiedzZjadlem kielbase,ale mam pewien problem,odgryzlem kawalek i obracam kielbase o 180stopni i teraz sie zastanawiam, czy to nie byl przypadkiem lewy koniec zamiast prawego.Wie ktos jak odroznic??oba konce smakuja tak sameo;/.
OdpowiedzJa tam ze środkowego kawałka zawsze piekę ciasta
OdpowiedzDziwna ta woda, a oczka bardzo smaczne
OdpowiedzJa to już nie pamiętam kiedy kupywałem w sklepie kiełbase. Ciężko o dobrą, a jak już to ceny z kosmosu. Dlatego wole świniaka ubić i sam robię. Ten kto jadł prosto z wędzarni własne to wie, że lepszej nie kupi :)
OdpowiedzWiem, że się czepiam i w ogóle, ale nie znoszę takich błędów. Pisze się KUPOWAĆ, NIE KUPYWAĆ.
OdpowiedzJak to kiedyś powiedziała moja polonistka w podstawówce: "Mówimy KUPOWAĆ, bo tu nie ma żadnej KUPY" ;) Może ktoś, kto często się myli w końcu zapamięta :)
Odpowiedzmateo214@ jest coś takiego jak slang, ja też jestem ze wsi i takie rzeczy to codzienność :P a swojska kiełbaska to jest coś, albo kabanosy, nie raz robiłem z tatą, po takim czymś nic ze sklepu nie będzie ci smakować ;)
OdpowiedzPoszłem, wziąść, włanczać to też slang?
OdpowiedzMatko, większość używa tak tych słów i nigdy to nikomu nie przeszkadzało ale przyjdzie paru grammar nazi i już się robi chu*owo w internetach.
OdpowiedzBo co innego mówić (upraszczanie wymowy), co innego pisać takie coś. Chociaż ja np. piszę "se" zamiast "sobie", no ale tu przynajmniej widać, że napisanie tego wyjdzie mi szybciej, ale "wziąść" ni ch♥ja nie wyjdzie szybciej niż "wziąć"
OdpowiedzKtoś pomylił kiełbasę z parówkami i to jeszcze tymi najtańszymi ;) lepsze jakościowo, a więc i droższe parówki nie mają takiego syfu. Wydajcie trochę szmalcu a nie walicie głupie zdjęcia, że niby wszystkie takie są. Obrazek powinien mieć podpis: z czego składa się najtańsza kiełbasa?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 marca 2013 o 10:37
Co z tego, ważne że smakuje. :)
Odpowiedzdokładnie, dobra kiełbaska nie jest zła :D
OdpowiedzNie wiem co napisac to napiszę coś suchego... Jak nazywa się ząb basisty? kiełbasa!
OdpowiedzJak weźmiesz za dużego gryza to odrazu popijesz mięso :P
Odpowiedza jak obrócisz ją przez pomyłkę to połamiesz zęby na kościach..
Odpowiedzto jakaś ściema przecież kiełbasa jest z grilla...:/
OdpowiedzTo nie jest w kiełbasie, bardziej pasowałaby parówka z MOM. Kiełbasa może i ma spulchniacze, ale dobrą kiełbasę można poznać po tym, że w środku widać warstewki mięsa i różne (naturalne) przebarwienia, np. po chrząstkach.
OdpowiedzTania kiełbasa różni się od parówek tym że wygląda jak kiełbasa a nie parówki, a ma to samo w środku tylko mniej zmielone ;)
Odpowiedzdlatego nie można oszczędzać. :)
OdpowiedzZ tego screena wynika, że z jednej świni jest więcej oczu niż mięsa.
Odpowiedzto nie muszą być świńskie oczy
OdpowiedzAle skąd wiadomo który koniec jest prawy?
OdpowiedzJuż ci tłumaczę: Otóż ustawisz tą kiełbasę w takiej pozycji jaka jest (czyli zawijasem do góry), i gdyby co to prawa strona. Życzę smacznego.
OdpowiedzZ serii badań rosyjskich naukowców nad owym screenem, stwierdzono, że owa kiełbasa należy do dań dietetycznych. 0% tłuszczu!
OdpowiedzZaraz ludzie uwierzą w screena zrobionego przez jakiegoś nieuka. Według nowych przepisów skład kiełbasy musi być podany na etykiecie. Każdy może sobie sprawdzić w sklepie co zawiera jego kiełbasa. Na przykład cena śląskiej nie powinna być niższa niż 14zł/kg, ponieważ niższa cena byłaby poniżej kosztu produkcji. Co więcej kiełbasa wyrobiona w warunkach domowych (nie taka sklepowa)nie będzie zawierała oczów, czy kości, tylko pyszne mięsko. Opis ze zdjęcia to opis produktu, który jest zwykłą parówą z biedronki, podobnie jak autor tego opisu.
OdpowiedzMinister Rolnictwa? O.O
OdpowiedzNo, tak. Już to widzę, jak w mięsnym na lasce kiełbasy będę miał wybitą listę składników.
OdpowiedzNie w lasce kiełbasy, ale do każdej partii powinna być etykieta, o którą możesz się ubiegać.
OdpowiedzMi się wydaję, że tutaj to po pierwsze mowa chyba bardziej o parówkach, a po drugie to kiełbasa z takim składem to chyba marki TESCO Value
OdpowiedzCzasem jest też ryż... powiadam wam, bracia i siostry, takie to było paskudne, że nawet studenty wzgardziły i wywaliły całą pakę takiej podczas zeszłorocznego grilla na Juwenaliach!
OdpowiedzA skąd mam wiedzieć który koniec jest prawy?
Odpowiedz