Cóż... Niby jest to chore i idiotyczne ale właściciele linii lotniczych czy samolotu maja prawo wyprosić kogo chca.. przynajmniej powinn imiec takie prawo...
A dlaczego powinni mieć takie prawo? Jedyny jaki znam powód odmowy przyjęcia na pokład pasażera z ważnym biletem to sprzedaż większej ilości biletów na lot, niż jest miejsc w samolocie (jest to normalna praktyka). Oczywiście mówię o pasażerach, którzy w niczym nie zakłócają porządku.
Powinni mieć takie prawo bo moja firma = moja wlasność i mam prawo nia dyrygować na wszelkie możliwe sposoby... np. nie lubie murzynów (nic do nich nie mam ale to przykład) i mam mieć obowiazek wpuszczania ich do sklepu skoro mogę wywiesic zakaz? Bezsens. To podchodzi pod socjalizm.
WojtekVanHelsing - ty się z kosmosu urwałeś, czy jak? Nie, nie mają takiego prawa, kupując bilet dostałeś przyzwolenie na przelot i nie mają prawa ci tego odebrać. To chyba jest normalne.
Wszystko zależy od regulaminu. Pasażer powinien zostać poinformowany o tym, że istnieje taka możliwość, iż zostanie wyproszony mimo ważnego biletu. Wtedy byłoby wszystko w porządku, klienci byliby świadomi ryzyka - pytanie tylko ilu wtedy ludzi zgodziłoby się na zapłacenie za usługi tej firmy. I wcale im się nie dziwię, bo to jest chore. Kupując bilet nabywa się prawo do przelotu. Jeżeli Ci się jakiś potencjalny klient nie podoba (tak jak wspomniałeś - np. murzyn) to powinno się mieć prawo odmówić takiemu usługi, zgadza się. Tylko pytanie: po cholerę w takim razie sprzedawałeś mu bilet?
Na miejscu tego wyrzuconego pasażera domagał bym się odszkodowania za takie zachowanie, ale i tak pewnie by mnie wyśmiano, bo w POlsce ważniejsze są urzędasy...
OOOO nie. Ja bym się dał dopiero siłą wyciągnąć, a potem na obdukcję i zaskarżyć.
OdpowiedzW Polsce? W USA byłby już milionerem, u nas może o tym tylko pomarzyć.
OdpowiedzW Polsce za odszkodowanie mógłbyś sobie kupić waciki :D
OdpowiedzKarna pyta dla Karapyty ;(.
OdpowiedzCóż... Niby jest to chore i idiotyczne ale właściciele linii lotniczych czy samolotu maja prawo wyprosić kogo chca.. przynajmniej powinn imiec takie prawo...
OdpowiedzA dlaczego powinni mieć takie prawo? Jedyny jaki znam powód odmowy przyjęcia na pokład pasażera z ważnym biletem to sprzedaż większej ilości biletów na lot, niż jest miejsc w samolocie (jest to normalna praktyka). Oczywiście mówię o pasażerach, którzy w niczym nie zakłócają porządku.
OdpowiedzPowinni mieć takie prawo bo moja firma = moja wlasność i mam prawo nia dyrygować na wszelkie możliwe sposoby... np. nie lubie murzynów (nic do nich nie mam ale to przykład) i mam mieć obowiazek wpuszczania ich do sklepu skoro mogę wywiesic zakaz? Bezsens. To podchodzi pod socjalizm.
OdpowiedzWojtekVanHelsing - ty się z kosmosu urwałeś, czy jak? Nie, nie mają takiego prawa, kupując bilet dostałeś przyzwolenie na przelot i nie mają prawa ci tego odebrać. To chyba jest normalne.
OdpowiedzW sumie bilet można uznać za pewną umowe miedzy klientem a usługodawcą więc w sumie macie racje...
OdpowiedzWszystko zależy od regulaminu. Pasażer powinien zostać poinformowany o tym, że istnieje taka możliwość, iż zostanie wyproszony mimo ważnego biletu. Wtedy byłoby wszystko w porządku, klienci byliby świadomi ryzyka - pytanie tylko ilu wtedy ludzi zgodziłoby się na zapłacenie za usługi tej firmy. I wcale im się nie dziwię, bo to jest chore. Kupując bilet nabywa się prawo do przelotu. Jeżeli Ci się jakiś potencjalny klient nie podoba (tak jak wspomniałeś - np. murzyn) to powinno się mieć prawo odmówić takiemu usługi, zgadza się. Tylko pytanie: po cholerę w takim razie sprzedawałeś mu bilet?
OdpowiedzUwielbiam informacje sprzed ponad pół roku.
Odpowiedzto się nazywa Kara Pyty!
OdpowiedzNa miejscu tego wyrzuconego pasażera domagał bym się odszkodowania za takie zachowanie, ale i tak pewnie by mnie wyśmiano, bo w POlsce ważniejsze są urzędasy...
Odpowiedz