Tytuł artykułu jest tak ułożony, żeby wywołać wielkie oburzenie czytelnika, jednak wprowadza w błąd. Kierujący miał 1.6 promila, a jego zmiennik (nazwany kierowcą w tytule) był jeszcze bardziej pijany, tak aż wypadał z auta. Jednak miał do tego pełne prawo boo nie kierował ;)
Bo jak już jest przypał, to warto do końca.
OdpowiedzGazeta Lubuska na Mistrzach.. przynajmniej raz w miesiącu pojawić się musi :) takie to już jest wesołe Województwo :)
OdpowiedzMyslalem zawsze, delikatnie ujmujac, ze tirowcy pija w "inny sposob".
OdpowiedzJa czytałem, że oni alkohol zamiast pić to wchłaniają gruczołami znajdującymi się w pachwinach.
OdpowiedzTa druga fota przed kabiną mi się kojarzy z tym http://www.youtube.com/watch?v=8Eb6OJ3Lyi0 xD
OdpowiedzAha.
OdpowiedzPozował do zdjęć - myślał, że to fotoradar.
Odpowiedz1,6 promila i wypadł z auta?...słaby zawodnik!
OdpowiedzNie porównuj go do Polaków. Jak na Litwina to całkiem nieźle.
OdpowiedzCzytajcie ze zrozumieniem. Kierowca miał 1,6 promila, a zmiennik był tak upity, że wypadł z kabiny. Rozumiecie?
OdpowiedzTytuł artykułu jest tak ułożony, żeby wywołać wielkie oburzenie czytelnika, jednak wprowadza w błąd. Kierujący miał 1.6 promila, a jego zmiennik (nazwany kierowcą w tytule) był jeszcze bardziej pijany, tak aż wypadał z auta. Jednak miał do tego pełne prawo boo nie kierował ;)
OdpowiedzLitewscy kierowcy jadący z Niemiec, zatrzymani przez zielonogórską policję. Dopiero nasi zdołali ich zatrzymać.
OdpowiedzLitwini to zakała naszych dróg. Stwarzają zagrożenie większe niż rodzime dziurawe drogi
OdpowiedzLitwini Łotysze i Estończycy to kierowcy przez których nasi nie maja dobrej opinii.
OdpowiedzA gdzie te luksusowe samochody?
OdpowiedzJak wypadł z auta, to można powiedzieć, że miał wypadek.
OdpowiedzŚmieszne i tragiczne za razem, że takich "mistrzów" mija się na drodze...
Odpowiedz,,kilka luksusowych samochodów" - Opel Astra 1
OdpowiedzLitewski model.
OdpowiedzLitewski Psy od gangnam style właśnie został odnaleziony.
Odpowiedzjakby zapiął pasy to by nie wypadł-- proste.w końcu debil tego przepisu w Polsce nie wymyślił.
Odpowiedz