Myślę, że Ania jest kochanką sporo starszego faceta, jeździ z nim do Chorwacji, aby oglądać swoje defekacje (fetyszyk?), wyśmiewając przy tym jego żonę, która odmawia golenia miejsc intymnych. Żona bądź jej "znajomy" dowiaduje się o tym akcie zdrady i informuje, że to nieogolone waginy dostarczają większej przyjemności w łożu (król nocy), Ania nie jest zaś pełnoprawnym stworzeniem ludzkim, a jedynie dodatkiem do swej nieowłosionej cipy.
@zombik03 rozszyfrował co autor ma na myśli:) może z jednym wyjątkiem: np."kopnąć kogoś w srakę" to zamienny żargon do "kopnąć kogoś w du.pę" i tu też w zamyśle "sraka" to część raczej ciała,w której plecy tracą swoją szlachetną nazwę:)
Tak czy siak- koleś wywiesił to nad wiaduktem i w hmm takiej formie, że ktoś jadący samochodem musiałby przejechać tamtędy z 10 razy, żeby przeczytać to w całości (lub mieć sokoli wzrok), ale koniec końców i tak miałby minę w stylu WTF przez te metafory;p
Czytam to już trzeci raz i nadal nie mam pojęcia, o co chodzi... Oglądać sraki? Puchacz? Król nocy? Co ku..a?
OdpowiedzMyślę, że Ania jest kochanką sporo starszego faceta, jeździ z nim do Chorwacji, aby oglądać swoje defekacje (fetyszyk?), wyśmiewając przy tym jego żonę, która odmawia golenia miejsc intymnych. Żona bądź jej "znajomy" dowiaduje się o tym akcie zdrady i informuje, że to nieogolone waginy dostarczają większej przyjemności w łożu (król nocy), Ania nie jest zaś pełnoprawnym stworzeniem ludzkim, a jedynie dodatkiem do swej nieowłosionej cipy.
Odpowiedz- Jesteś kobietą? - Nie, jestem jedynie ciałem dla mojej waginy...
Odpowiedz@zombik03 rozszyfrował co autor ma na myśli:) może z jednym wyjątkiem: np."kopnąć kogoś w srakę" to zamienny żargon do "kopnąć kogoś w du.pę" i tu też w zamyśle "sraka" to część raczej ciała,w której plecy tracą swoją szlachetną nazwę:) Tak czy siak- koleś wywiesił to nad wiaduktem i w hmm takiej formie, że ktoś jadący samochodem musiałby przejechać tamtędy z 10 razy, żeby przeczytać to w całości (lub mieć sokoli wzrok), ale koniec końców i tak miałby minę w stylu WTF przez te metafory;p
OdpowiedzO co kur*wa chodzi?!
OdpowiedzMało śmieszne, właściwie to żenujące...
OdpowiedzFakt, rzadko jedno słowo tak bardzo dobrze opisuje całą sytuację: żenujące.
OdpowiedzZrozumiałem tylko do "starszym przyjacielem".
Odpowiedza "dwa razy" nie zrozumiałeś?
OdpowiedzMnie zabolał przymiotnik z ,,nie" oddzielnie.
Odpowiedz@fajnytoster zrozumiałem, ale to jest część zdania w której zrozumiałem o co chodzi, dlatego nie wiem o co Ci chodzi.
Odpowiedz