Po.bani sąsiedzi godzina policyjna od 6 do 22 więc co się sapią, ludzie mieszkają po to by móc robić w tym domu co się podoba ( prócz odpalania dynamitu i trotylu ) a gdzie mają się grzdylić ? W parku chyba bo nawet już w domu ch.je nie pozwalają, nie mają swojego życia intymnego to nie muszą ograniczać czyjegoś. PS. Dobrze, że moi rodzice nie mają nic przeciwko jak moja dziewczyna jęczy jak jelcz na zakręcie.
O tak. Mieszkanie w bloku to koszmar. Jak to piszę, to mi się niedobrze robi...- rano słyszę jak sąsiedzi srają... słychać to, takie są bloki...słychać jak sikają, pierdzą... koszmar... albo jak sporządzają libacje alkoholowe po 24... a człowiek musi wstać do pracy/szkoły na 8 następnego dnia
Nie za bardzo wiem, o co chodzi - mieszkam w prawie 100-letniej kamienicy i czasami tylko usłyszę pierdnięcie w mieszkaniu obok, ale to tylko, jeśli sąsiad się kąpie, a ja akurat jestem w łazience (bo akurat łazienki u nas przylegają do siebie, poza tym woda niesie dźwięk, to i słychać lepiej) i z rzadka jakieś pokrzyki u nich w domu, jak jeden drugiego woła czy coś. A, no i ubijanie kotletów na obiad :P
Po.bani sąsiedzi godzina policyjna od 6 do 22 więc co się sapią, ludzie mieszkają po to by móc robić w tym domu co się podoba ( prócz odpalania dynamitu i trotylu ) a gdzie mają się grzdylić ? W parku chyba bo nawet już w domu ch.je nie pozwalają, nie mają swojego życia intymnego to nie muszą ograniczać czyjegoś. PS. Dobrze, że moi rodzice nie mają nic przeciwko jak moja dziewczyna jęczy jak jelcz na zakręcie.
OdpowiedzChyba nie mieszkasz w bloku, tutaj to wszystko słychać jakby to robili obok ciebie.
OdpowiedzPoszedł byś z dziewczyną do lekarza , ty SADYSTO.
Odpowiedz"Prócz odpalania dynamitu i trytolu" - Ufff.. juz myslałem ze nei bede mógł odpalać bomb nuklearnych..
OdpowiedzA co Wojtek, szukasz dziewczyny? Nie musisz odpalać bomb, jak masz fb to tam jest taka strona: "Spotted: Czarnobyl"
OdpowiedzPewnie mieszka tam jakaś parka z showupa, wtedy nie mówimy o rżnięciu tylko o "pracy"
OdpowiedzA potem ktoś dopisał "Jakiej liczbie mnogiej!? Mieszkam sam. Lokator nr 178"
OdpowiedzNie powinno sie rejestrowac ubojni itp..
OdpowiedzZazdrość boli.
OdpowiedzObawiam się, że tutaj kompletnie nie chodzi o zazdrość ;)
OdpowiedzCzuję się dziwnie...
OdpowiedzO tak. Mieszkanie w bloku to koszmar. Jak to piszę, to mi się niedobrze robi...- rano słyszę jak sąsiedzi srają... słychać to, takie są bloki...słychać jak sikają, pierdzą... koszmar... albo jak sporządzają libacje alkoholowe po 24... a człowiek musi wstać do pracy/szkoły na 8 następnego dnia
OdpowiedzCiesze się że mój blok ma ściany trochę mniej z papieru, albo że nie mieszkam w bloku meneli.. jak Ty..
OdpowiedzJa na szczęscie meiszkam w bloku w ktorym sciany maja pol metra grubosci. Nie slyszę nic zza ściany
Odpowiedz@Wesve - blok nowy,20-letni, ale w łazience wszystko słychać, dosłownie...niesie się strasznie. W pokojach nie, ale w łazience koszmarnie
OdpowiedzNie za bardzo wiem, o co chodzi - mieszkam w prawie 100-letniej kamienicy i czasami tylko usłyszę pierdnięcie w mieszkaniu obok, ale to tylko, jeśli sąsiad się kąpie, a ja akurat jestem w łazience (bo akurat łazienki u nas przylegają do siebie, poza tym woda niesie dźwięk, to i słychać lepiej) i z rzadka jakieś pokrzyki u nich w domu, jak jeden drugiego woła czy coś. A, no i ubijanie kotletów na obiad :P
OdpowiedzWłaśnie dlatego, że jest 100 letnia. Stare budynki miały masywniejsze ściany, co nowsze, to gorzej...
OdpowiedzZgadzam się, jest różnica pomiędzy kamienicą, a blokiem.
OdpowiedzZapowiedziana wcześniej kontrola sanepidu i tak nic nie wykaże.
OdpowiedzDzieci właśnie niech się uczą, to później nie będą zazdrościć.
Odpowiedzhttp://facet.interia.pl/seks-i-zwiazki/news-nie-pozwol-jej-krzyczec-w-czasie-orgazmu,nId,976465 - to wszystko tłumaczy :P
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2013 o 22:26