Wymiar sprawiedliwości nie powinien mieć dla takich litości! Za spowodowanie tak ciężkiego wypadku drzewo powinno zostać posadzone w pierdlu na długie lata!
To nie w Polsce
Po pierwsze: w Polsce kładą drogi od razu z dziurami
Po drugie: na zdjęciu nr 1 troszkę popadało a na drugim jak wyszło słońce to są już drzewa? - fake!
Drzewa przy drogach sadzi się po to, żeby podczas upalnych, słonecznych dni asfalt się za bardzo nie nagrzewał i nie miękł, gdyż prowadzi to do powstawania kolein.
Masz trochę racji, ale ludzie sadzili drzewa przy drogach zanim kładziono na nich asfalt. Robili to z tego powodu, żeby jadąc tu czy tam nie musieli jechać w pełnym słońcu, bo drzewa dawały cień. Z biegiem czasu drogowcy utwardzili te drogi, ale ze względu na to, że głównie jeździły tam wozy ciągnięte przez konie, nie było potrzeby uwzględniać pobocza, stąd na wielu drogach przebiegających przez wsie i poza terenem zabudowanym ich nie ma i dlatego tak wiele wypadków. Sam mieszkam niedaleko takiej drogi i kolizja zdarza się średnio raz na miesiąc, bo albo to pijak dla którego droga za wąska, albo ktoś wyprzedza na trzeciego, albo wariat z naprzeciwka zapomni zjechać na swój pas, a nie ma gdzie "uciec", itd.
P.S. Drzewa za takie zbrodnie przeciwko ludzkości powinni za to posadzić ;)
Obaj gadacie bzdury. Sadzenie drzew przy drogach jest skutkiem działań militarnych i ma utrudnić samolotom wroga ostrzeliwanie maszerujących po drogach żołnierzy lub ludności cywilnej ewakuującej się z miast.
To i ja dorzucę zasłyszany powód: drzewa sadzono przy drogach, żeby osłonić je przed wiatrem i zimą, żeby dróg nie zawiewał śnieg i nie tworzyły się zaspy
Matko co wy gadacie? Po pierwsze - drzewa przy drogach znajdują się głównie w środkowej i zachodniej Polsce - nie w całym kraju. Po drugie - zasadzili je niemcy w okresie 2 wojny światowej, a po trzecie - robili to po to gdyż na tych równinnych terenach zdarza się bardzo silny wiatr, który wywracał oplecione szmatami ciężarówki transportowe. Drzewa w ten sposób chroniły konwoje oraz przemarsz wojsk. Czysto logistyczny zabieg
Ja jakoś obserwuję, że przy drogach wycina się stare drzewa i sadzi nowe.
Głównie przy drogach rosną topole, ponieważ są najszybciej rosnącymi drzewami w naszym klimacie i żyją dość krótko. Więc obecnie stojące przy drogach drzewa niekoniecznie stały tam zanim wylano asfalt.
Dopiero po dodaniu komentarza wyświetlił mi się Twój post, a widzę, że w tym samym czasie wpadliśmy na to samo :) Tylko mnie pisanie zajęło trochę dłużej :) Pozdrawiam :)
Kurde, poziom wiedzy narodu polskiego mnie zatrważa... Drzewa są obecnie sadzone przy drogach z kilku powodów:
- wyłapują spaliny z pojazdów, większość szkodliwych substancji nie przedostaje się do atmosfery i mamy mniej zanieczyszczone powietrze.
- chronią drogę przed deszczem i śniegiem, jak się wjeżdża na "zadrzewiony" odcinek drogi to wyraźnie
widać, że jest tam mniej śniegu. Podobnie z deszczem, pod drzewami jest sucho.
- chronią asfalt przed nadmiernym nagrzaniem, w cieniu nagrzewa się wolniej, nie deformuje się, nie tworzą się koleiny
Jakim za przeproszeniem idiotą trzeba być żeby takie głosić twierdzenia? I jeszcze zarzucac innym brak wiedzy?
Ten "zwyczaj" sadzenia z czasów królewskich w których drzewa wzdłuż traktów dawały cień podróżującym w dzisiejszych czasach jest czystą głupotą! Ty masz w ogóle prawo jazdy że dla Ciebie ważniejsze od życia jest "wyłapywanie spalin"?
Jakoś dziwnie w wielu krajach zachodniej europy od dawna wycina sie drzewa wzdłuż dróg. Różne są sytuacje na drodze - ktoś zaśnie za kółkiem, ktoś wpadnie w poślizg, ktoś schyli sie po komórke i zjedzie na Twój pas.
Życzę Ci byś miał na drodze sytuacje w której TIR leci na Twój pas, a ty masz do wyboru przywalić w Tira lub w drzewo, licząc na cud że zjeżdżając na pobocze złapiesz lukę pomiędzy pniakami. Polecam WAL W TIRA! W końcu biedne drzewko wyłapuje spaliny ! :D
Drogi Sava,
polecam Ci dwa razy przeczytać czyjś post (ze zrozumieniem oczywiście) zanim nazwiesz kogoś "idiotą", co swoją drogą jest niegrzeczne i świadczy o złym wychowaniu.
1. Zarzucam komuś brak wiedzy jeśli widzę posty "specjalistów" pokroju "nie znam się, to się wypowiem".
2. Nigdzie nie napisałem, że drzewa sadzi się po to aby dać cień podróżującym, co mi zarzucasz.
3. Prawo jazdy posiadam i zapewniam Cię, że mam za sobą tysiące km więcej od Ciebie.
4. Nigdzie nie napisałem, że wyłapywanie spalin jest dla mnie ważniejsze niż życie. Napisałem ni mniej ni więcej z jakich powodów sadzi się drzewa przy drogach. Czy są to powody dla mnie ważne czy nie - w żadnym miejscu tego nie określiłem, więc nie zarzucaj mi czegoś, czego nie napisałem.
5. Żyję od wielu lat w Niemczech i nie zauważyłem, aby jakoś namiętnie wycinano drzewa wzdłuż dróg. Co nie znaczy, że nie robi się tego w innych krajach - nie polemizuję, być może masz rację. Ale Polska to Polska i tu są inne priorytety, na pewno wiesz o tym.
6. Sytuację której mi życzysz miałem na drodze nie raz i nie dwa. Bogu dziękować jestem cały, TIR również a i drzewko nie ucierpiało.
Ja Tobie życzę bezpiecznej jazdy i spokojnych powrotów do domu, do rodziny.
Kolego Lublin nie mam problemów ze zrozumieniem tekstu pisanego zapewniam Cię. Co najśmieszniejsze już po poczatku Twojej wypowiedzi widzę, że masz z tym sam duży problem.
Ad rem:
1. Tu sie w pełni zgadzamy.
2. Nie napisałeś, bo ja to napisałem. Nikt Ci tego nie zarzuca - Patrz czytanie ze zrozumieniem.
3. Widzę internetowego psychoanalityka ummm, oczywiście wyczytałeś to w swojej szklanej kuli?
4. Powodów można sobie znaleźć kilkadziesiąt na sadzenie drzew, choćby i nawet ten tradycyjny który sam podałem... Wszystkie niestety choćby nie wiem jak finezyjne są bezsensowne - drzewa i tak stwarzają potencjalne zagrożenie.
Ten punkt w sumie nie wiem, takie lekkie strzelanie sobie w stope. Dziwisz się, że ktoś bierze Twoją wyliczanke jako argumenty, no bo logicznie rzecz ujmując - Na cholere zatem wypisywac argumenty których sie nie popiera. Wpadłeś na pomysł wypisana listy zupełnie nieznaczących dla Ciebie zdań ot dla zabicia czasu?
5. Nikt nie mówił o wycinaniu każdego drzewa. Spodobały mi sie drogi w Austrii gdzie trzeba sie natrudzić by w podobnych warunkach jak w Polsce (np. równina, szczere pole) były wzdłuz drogi jakiekolwiek drzewa.
6. Na całe szczęście dla Ciebie... jesteś jednym z niewielu.
Przy budowie nowych dróg na pewno nie sadzi się już drzew. Jak by nie patrzeć to zmniejsza bezpieczeństwo a istniejących drzew się nie wycina bo wiadomo - koszty.
A tak to ci idioci niszczyliby komuś pole. Zgadzam się, że część osób wjeżdża w drzewa, bo chce się uchronić od wypadku (lepiej w drzewo niż w samochód), ale jeżeli ktoś jedzie po pijaku lub nie panuje nad pojazdem (np. jedzie za szybko) to na co liczy? Mamy zacząć stawiać gumowe płotki?
Dokładnie, usunąć drzewa bo piraci drogowi się na nich rozbijają! Usuńmy też przystanki, bo to w nie wjeżdżają, i zakręty bo to na nich wypadają i pieszych bo to oni są rozjeżdżani, ludzie, pomyślcie o tych biednych piratach drogowych nawet nie mogą sobie zjechać z drogi bo zaraz drzewa!
Drzewa jak widzicie już duże to znaczy że za PRL-u je sadzono.
Ano po co???
Wtedy się końmi jeździło i drzewa chroniły je przed słońcem.
Chyba że widzicie sadzonki...
wtedy się dziwcie.
Agresywne drzewo w akcji = http://www.youtube.com/watch?v=pimcIK4vNmk
OdpowiedzPanie Adminie Programisto oddawaj kolejne odcinki DD!!!111
OdpowiedzWymiar sprawiedliwości nie powinien mieć dla takich litości! Za spowodowanie tak ciężkiego wypadku drzewo powinno zostać posadzone w pierdlu na długie lata!
OdpowiedzTo zbyt łagodna kara! powinno iść na ścięcie!
OdpowiedzNa opał!
OdpowiedzNa tortury siekierą!
OdpowiedzTo nie w Polsce Po pierwsze: w Polsce kładą drogi od razu z dziurami Po drugie: na zdjęciu nr 1 troszkę popadało a na drugim jak wyszło słońce to są już drzewa? - fake!
OdpowiedzDrzewa przy drogach sadzi się po to, żeby podczas upalnych, słonecznych dni asfalt się za bardzo nie nagrzewał i nie miękł, gdyż prowadzi to do powstawania kolein.
OdpowiedzMasz trochę racji, ale ludzie sadzili drzewa przy drogach zanim kładziono na nich asfalt. Robili to z tego powodu, żeby jadąc tu czy tam nie musieli jechać w pełnym słońcu, bo drzewa dawały cień. Z biegiem czasu drogowcy utwardzili te drogi, ale ze względu na to, że głównie jeździły tam wozy ciągnięte przez konie, nie było potrzeby uwzględniać pobocza, stąd na wielu drogach przebiegających przez wsie i poza terenem zabudowanym ich nie ma i dlatego tak wiele wypadków. Sam mieszkam niedaleko takiej drogi i kolizja zdarza się średnio raz na miesiąc, bo albo to pijak dla którego droga za wąska, albo ktoś wyprzedza na trzeciego, albo wariat z naprzeciwka zapomni zjechać na swój pas, a nie ma gdzie "uciec", itd. P.S. Drzewa za takie zbrodnie przeciwko ludzkości powinni za to posadzić ;)
OdpowiedzObaj gadacie bzdury. Sadzenie drzew przy drogach jest skutkiem działań militarnych i ma utrudnić samolotom wroga ostrzeliwanie maszerujących po drogach żołnierzy lub ludności cywilnej ewakuującej się z miast.
OdpowiedzTo i ja dorzucę zasłyszany powód: drzewa sadzono przy drogach, żeby osłonić je przed wiatrem i zimą, żeby dróg nie zawiewał śnieg i nie tworzyły się zaspy
OdpowiedzNie znacie się. Chodziło o to, żeby w czasach kryzysu podpalać drzewa, aby zaoszczędzić na latarniach.
OdpowiedzA ja słyszałem, że te drzewa zawieszają poziom pozytywnych energii wokół drogi dzięki czemu jest mniej wypadków.
OdpowiedzNieprawda. Drzewa przy drogach sadzono po to, by wiewiórki nie schodząc na ziemię mogły się szybciej przemieszczać między jednym lasem a drugim.
Odpowiedzpo części masz rację ale też sadzono je po to żeby zimą w ogóle było widać drogę
OdpowiedzNieprawda: drzewa sadzi sie po to żeby kosmici nie mieli jak porywać ludzi z dróg
OdpowiedzMatko co wy gadacie? Po pierwsze - drzewa przy drogach znajdują się głównie w środkowej i zachodniej Polsce - nie w całym kraju. Po drugie - zasadzili je niemcy w okresie 2 wojny światowej, a po trzecie - robili to po to gdyż na tych równinnych terenach zdarza się bardzo silny wiatr, który wywracał oplecione szmatami ciężarówki transportowe. Drzewa w ten sposób chroniły konwoje oraz przemarsz wojsk. Czysto logistyczny zabieg
Odpowiedzi na to wszystko one są też po to, żeby "wdychać" zanieczyszczenia emitowane przez samochody.
OdpowiedzJa jakoś obserwuję, że przy drogach wycina się stare drzewa i sadzi nowe. Głównie przy drogach rosną topole, ponieważ są najszybciej rosnącymi drzewami w naszym klimacie i żyją dość krótko. Więc obecnie stojące przy drogach drzewa niekoniecznie stały tam zanim wylano asfalt.
OdpowiedzJa słyszałam też, że po to, żeby bieg drogi był lepiej widoczny w nocy
OdpowiedzJuż naprawdę pomijając fakt, że te drzewa tam stały zanim ktoś łaskawie wylał ten asfalt i jeździły tam furmanki.
OdpowiedzDopiero po dodaniu komentarza wyświetlił mi się Twój post, a widzę, że w tym samym czasie wpadliśmy na to samo :) Tylko mnie pisanie zajęło trochę dłużej :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzJa jeszcze słyszałam, że jak jest dużo śniegu to drzewa pokazują gdzie się droga kończy żeby z niej nie zjechać.
OdpowiedzKurde, poziom wiedzy narodu polskiego mnie zatrważa... Drzewa są obecnie sadzone przy drogach z kilku powodów: - wyłapują spaliny z pojazdów, większość szkodliwych substancji nie przedostaje się do atmosfery i mamy mniej zanieczyszczone powietrze. - chronią drogę przed deszczem i śniegiem, jak się wjeżdża na "zadrzewiony" odcinek drogi to wyraźnie widać, że jest tam mniej śniegu. Podobnie z deszczem, pod drzewami jest sucho. - chronią asfalt przed nadmiernym nagrzaniem, w cieniu nagrzewa się wolniej, nie deformuje się, nie tworzą się koleiny
OdpowiedzJakim za przeproszeniem idiotą trzeba być żeby takie głosić twierdzenia? I jeszcze zarzucac innym brak wiedzy? Ten "zwyczaj" sadzenia z czasów królewskich w których drzewa wzdłuż traktów dawały cień podróżującym w dzisiejszych czasach jest czystą głupotą! Ty masz w ogóle prawo jazdy że dla Ciebie ważniejsze od życia jest "wyłapywanie spalin"? Jakoś dziwnie w wielu krajach zachodniej europy od dawna wycina sie drzewa wzdłuż dróg. Różne są sytuacje na drodze - ktoś zaśnie za kółkiem, ktoś wpadnie w poślizg, ktoś schyli sie po komórke i zjedzie na Twój pas. Życzę Ci byś miał na drodze sytuacje w której TIR leci na Twój pas, a ty masz do wyboru przywalić w Tira lub w drzewo, licząc na cud że zjeżdżając na pobocze złapiesz lukę pomiędzy pniakami. Polecam WAL W TIRA! W końcu biedne drzewko wyłapuje spaliny ! :D
OdpowiedzDrogi Sava, polecam Ci dwa razy przeczytać czyjś post (ze zrozumieniem oczywiście) zanim nazwiesz kogoś "idiotą", co swoją drogą jest niegrzeczne i świadczy o złym wychowaniu. 1. Zarzucam komuś brak wiedzy jeśli widzę posty "specjalistów" pokroju "nie znam się, to się wypowiem". 2. Nigdzie nie napisałem, że drzewa sadzi się po to aby dać cień podróżującym, co mi zarzucasz. 3. Prawo jazdy posiadam i zapewniam Cię, że mam za sobą tysiące km więcej od Ciebie. 4. Nigdzie nie napisałem, że wyłapywanie spalin jest dla mnie ważniejsze niż życie. Napisałem ni mniej ni więcej z jakich powodów sadzi się drzewa przy drogach. Czy są to powody dla mnie ważne czy nie - w żadnym miejscu tego nie określiłem, więc nie zarzucaj mi czegoś, czego nie napisałem. 5. Żyję od wielu lat w Niemczech i nie zauważyłem, aby jakoś namiętnie wycinano drzewa wzdłuż dróg. Co nie znaczy, że nie robi się tego w innych krajach - nie polemizuję, być może masz rację. Ale Polska to Polska i tu są inne priorytety, na pewno wiesz o tym. 6. Sytuację której mi życzysz miałem na drodze nie raz i nie dwa. Bogu dziękować jestem cały, TIR również a i drzewko nie ucierpiało. Ja Tobie życzę bezpiecznej jazdy i spokojnych powrotów do domu, do rodziny.
OdpowiedzDodatkowo drzewa wyznaczają nam, gdzie idzie droga w przypadku, gdy spadnie dużo śniegu, a droga nie jest umiejscowiona, ani w nasypie, ani wykopie.
OdpowiedzKolego Lublin nie mam problemów ze zrozumieniem tekstu pisanego zapewniam Cię. Co najśmieszniejsze już po poczatku Twojej wypowiedzi widzę, że masz z tym sam duży problem. Ad rem: 1. Tu sie w pełni zgadzamy. 2. Nie napisałeś, bo ja to napisałem. Nikt Ci tego nie zarzuca - Patrz czytanie ze zrozumieniem. 3. Widzę internetowego psychoanalityka ummm, oczywiście wyczytałeś to w swojej szklanej kuli? 4. Powodów można sobie znaleźć kilkadziesiąt na sadzenie drzew, choćby i nawet ten tradycyjny który sam podałem... Wszystkie niestety choćby nie wiem jak finezyjne są bezsensowne - drzewa i tak stwarzają potencjalne zagrożenie. Ten punkt w sumie nie wiem, takie lekkie strzelanie sobie w stope. Dziwisz się, że ktoś bierze Twoją wyliczanke jako argumenty, no bo logicznie rzecz ujmując - Na cholere zatem wypisywac argumenty których sie nie popiera. Wpadłeś na pomysł wypisana listy zupełnie nieznaczących dla Ciebie zdań ot dla zabicia czasu? 5. Nikt nie mówił o wycinaniu każdego drzewa. Spodobały mi sie drogi w Austrii gdzie trzeba sie natrudzić by w podobnych warunkach jak w Polsce (np. równina, szczere pole) były wzdłuz drogi jakiekolwiek drzewa. 6. Na całe szczęście dla Ciebie... jesteś jednym z niewielu.
OdpowiedzPrzy budowie nowych dróg na pewno nie sadzi się już drzew. Jak by nie patrzeć to zmniejsza bezpieczeństwo a istniejących drzew się nie wycina bo wiadomo - koszty.
OdpowiedzTo nie drzewa zabijają tylko ludzka głupota. Która sprawia że ktoś zaper.. tam gdzie nie można, jedzie po pijaku lub po narkotykach.
OdpowiedzTrochę duże drzewa sadzą przy tych nowo wybudowanych drogach
Odpowiedzahh te drzewa tak szybko rosną że można nie zauważyć
OdpowiedzA tak to ci idioci niszczyliby komuś pole. Zgadzam się, że część osób wjeżdża w drzewa, bo chce się uchronić od wypadku (lepiej w drzewo niż w samochód), ale jeżeli ktoś jedzie po pijaku lub nie panuje nad pojazdem (np. jedzie za szybko) to na co liczy? Mamy zacząć stawiać gumowe płotki?
OdpowiedzPosadz pijkaka i cwaniaka za kierownicą i dziw się,że ludzie giną...
OdpowiedzDrzewa na tory
OdpowiedzWszystko bzdury. Drzewa przy drogach sa sadzone wlasnie po to, zeby rozbijali sie na nich debile w ramach selekcji naturalnej.
Odpowiedza jak rozbiją się z nie własnej winy? :<
OdpowiedzA drewno się robi z drzew, więc jeżeli nie będzie się sadzić drzew to ciekawe przy czym będziesz jadł obiad jutro chyba na plastkiowym stole
OdpowiedzJa słyszałem , że się drzewa sadzi.
OdpowiedzDrzewa zazwyczaj były pierwsze. Miało to związek z tym, że kiedyś ludzie poruszali się karawanami z końmi. Potem położono asfalt.
OdpowiedzDrzewa to ch..e Otylia Jędrzejczak
Odpowiedzselekcja naturalna
OdpowiedzDokładnie, usunąć drzewa bo piraci drogowi się na nich rozbijają! Usuńmy też przystanki, bo to w nie wjeżdżają, i zakręty bo to na nich wypadają i pieszych bo to oni są rozjeżdżani, ludzie, pomyślcie o tych biednych piratach drogowych nawet nie mogą sobie zjechać z drogi bo zaraz drzewa!
OdpowiedzEh ludzie. Tu chodzi o to, że jak będzie wypadek, prawdopodobieństwo czołowego lub poślizg to wjechać sobie na pobocze a nie w drzewo.
OdpowiedzOsobiście wolę uciekac w drzewo niż jechać koleiną(koleiny się robią kiedy asfalt się nagrzeje)
OdpowiedzTrzeba rów wykopać to więcej nie przejdą
OdpowiedzFAKE! W Polsce nie ma takich dróg!
Odpowiedz"Polska" 1. Wybuduj drogę Ahahahhahhahahahah dalej nie czytałem świetny mistrz :D :D
OdpowiedzDrzewa jak widzicie już duże to znaczy że za PRL-u je sadzono. Ano po co??? Wtedy się końmi jeździło i drzewa chroniły je przed słońcem. Chyba że widzicie sadzonki... wtedy się dziwcie.
Odpowiedz