Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Moment, w którym serce prawie się zatrzymało

by CodenameCondom
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Mizdalx33
11 13

Moze byl ze znajomym :> Troche pomyślunku

Odpowiedz
avatar adi191pl
5 9

Może specjalnie położył tak telefon i miał ze sobą aparat? :> Trochę pomyślunku

Odpowiedz
avatar jb_k
9 13

Może wtedy przelatywał nad nim satelita i trzasnął fotkę? :> Trochę pomyślunku, faktycznie ...

Odpowiedz
avatar Jagiello
8 10

Może nie daleko był fotograf :> Trochę pomyslunku

Odpowiedz
avatar Thorael
8 12

może telefon tak szybko spadał, że fotoradar mu focie trzasnął. wybaczcie, że daruję sobie końcówkę

Odpowiedz
avatar Veon
5 9

A może było załamanie w czasoprzestrzeni i telefon sam zrobił sobie fotkę ? :P

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
7 9

a może akurat jechał samochód google?

Odpowiedz
avatar masti23
3 5

A moze akurat sasiadka robila zdjecia z okna :> Trochę pomyślunku

Odpowiedz
avatar Dadsters
-1 1

Ja zawsze nosze przy sobie nokie 3310 na takie okazje. :> Trochę pomyślu... ops.

Odpowiedz
avatar dzikidingo
0 6

Może wyda Wam się to niewiarygodne, ale niektórzy ludzie mają po dwa telefony, ale co ja tam wiem...

Odpowiedz
avatar masti23
0 2

Zawsze nosze dwa telefony by zrobic zdjecie drugiego telefonu

Odpowiedz
avatar taksido
6 6

Co za debil przykleja Iphone do szybu wentylacyjnego?

Odpowiedz
avatar love178
5 5

Nie dawaj mu, jest rudy.

Odpowiedz
avatar taksido
0 0

Bierz brzozik, przez chwilę poczuj się brunetem :)

Odpowiedz
avatar JanPaweu
0 0

I jeszcze wygięty dolny pręt do podsycenia emocji związanych z straceniem telefonu.

Odpowiedz
avatar ChodnikowyWilk
2 10

Nawet jakby wpadł mi do środka to nie widzę problemu... ściągnąć kratę, a jeżeli jest trwale zespolona, wziąć boscha, rozwalić kratę, następnie wziąć linę, zawiązać na supeł gordyjski na pobliskiej latarni, potem spuścić się do środka, wylądować jak Yamakasi z przewrotem w przód przed ziemią żeby zamortyzować upadek. Następnie wziąć telefon, i tutaj są 2 szkoły: - schować go do kieszeni - wyrzucić na powierzchnię (ryzyko że przypadkowy przechodzień nam weźmie Cokolwiek byśmy nie zrobili, trzeba wspiąć się na górę po linie, jednocześnie pracując nogami i rękami, żeby równomiernie rozłożyć ciężar. Gdy wyjdziemy podchwytem, lub jak kto woli nadchwytem kładziemy kratę z powrotem, linę odwiązujemy, jednakże węzła gordyjskiego nie da się rozwiązać, trzeba go uciąć mieczem. I tu dochodzimy do kolejnego problemu, mianowicie skąd wziąć miecz, są 3 sposoby: - udać się na stary opuszczony zamek, znaleźć w zbrojowni miecz, następnie umiejętnie wynieść go z zamku - kupić w zabawkowym (uwaga, może zaistnieć ryzyko niepowodzenia, ale warto dodać) - wykuć w kuźni Gdy już mamy miecz, bierzemy potężny zamach, i jednym sprawnym ruchem przecinamy węzeł. W ten jakże łatwy sposób wyciągnęliśmy telefon z kraty... I nie widzę w czym jest problem?

Odpowiedz
avatar Thorael
20 20

a po co mam się spuszczać do środka? mogę sobie telefon upaćkać.

Odpowiedz
avatar okrop
3 5

ja tak mam 70 razy na sekunde. Prawie serce staje i na szczescie rusza...

Odpowiedz
avatar Cancelo
-4 4

To jakieś 420 razy na minutę! :O

Odpowiedz
avatar zombik03
7 7

okrop - idź do lekarza, coś jest nie tak. Cancelo - powtórz sobie mnożenie liczb naturalnych, coś jest bardzo nie tak.

Odpowiedz
avatar kajoj0511
1 3

nie no co Ty kalkulatorem zdjęcie robił ;D

Odpowiedz
avatar toonii
0 0

zdjęć się nie pier....

Odpowiedz
avatar Jemszyszki
-2 2

Nie rozumiem? Kto by się przejmował? To tylko srafon.

Odpowiedz
avatar gambit88
0 0

Jak go podniesie i sobie obejrzy rozbity wyświetlacz to już się nie będzie cieszył ;)

Odpowiedz
avatar sebawu
3 3

Koleś nie miał drugiego telefonu tylko lustro. iPhone strzelił sobie słitfocie i po kłopocie.Takie tam ze studzienką.

Odpowiedz
avatar CodenameCondom
-1 1

Zajebiście, ktoś zrobił skrina mojego skrina i wstawił spowrotem na kfejka... Kfejk schodzi na psy ;/

Odpowiedz
Udostępnij