Chwila przed rozpoczęciem walki...
Gey: No to co walimy się
Przeciwnik: f$%#&@ !!!
Gratulacje dla pana Gey-a, który budzi taki respekt, że kolejny raz zmusił przeciwnika do oddania walki walkowerem.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 lipca 2013 o 20:54
Przeciwnik będzie trzymał gardę z tyłu.
OdpowiedzJuż sobie wyobrażam rozmowę przeciwnika z trenerem: "Będzie walił w dupę"...
OdpowiedzWydaje mi sie, że dla niego bardziej by pasowały zapasy. Tam by sie mógł całkowicie wczuć w role...
OdpowiedzJeśli przyszłoby mi z nim walczyć to garde bym trzymał tylko, że na dole ;D
OdpowiedzJego przeciwnik będzie unikał bliskich starć.
OdpowiedzTo w sumie podobnie jakby facet hetero bił się z kobitką.
Odpowiedzdopóki stoi na ringu nie radze odwracać się do niego tyłem
OdpowiedzChwila przed rozpoczęciem walki... Gey: No to co walimy się Przeciwnik: f$%#&@ !!! Gratulacje dla pana Gey-a, który budzi taki respekt, że kolejny raz zmusił przeciwnika do oddania walki walkowerem.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2013 o 20:54
Uwaga w klinczu staje!
OdpowiedzPrzynajmniej walą go w pysk z piąchy i nikt ich za to nie zamknie ^.^
Odpowiedz