Zresetuj router.
Zresetuj modem.
Odłącz i podłącz z powrotem wszystkie kable, RJ-ki od routera, modemu, kabel miedziany, zasilanie, rób wszystko w różnych kolejnościach.
Klnij w międzyczasie.
Podłącz telefon w trybie tetheringu USB, zdaj sobie sprawę, że nie masz nic na koncie.
Pozamieniaj kable od ethernetu między routerem, modemem i kompem w różnej kolejności.
Zdaj sobie sprawę, że router działa bez zarzutu, więc albo nie działa modem, albo mają problemy z netem na centrali w kablówce, albo nie działa jeden z kabli ethernet.
Wywal wszystko z trzech szaf na podłogę, przeszukaj każdy zakamarek w poszukiwaniu tego jednego, starego kabla, osiągnij poziom niewyobrażalnego syfu w pokoju, aby poszukiwania w końcu osiągnęły sukces i znajdź kabel.
Zorientuj się, że kiedy po zrobieniu gigantycznego burdelu znalazłeś kabel, internet sam wrócił.
Najlepsze jest w tym wszystkim to, że także tłumaczowi/twórcy obrazka przydałby się słownik :D
Odchłań się zaraz odworzy!
PS. Czym jest ta dostawka, że mam na nią wejść i na niej krzyczeć? "krzycz na dostawce"
I ch*j, tak ma być. Tępaków trzepa jechać. Mnie screeny o ripostowaniu błędów ortograficznych zawsze bawią.
OdpowiedzPo co słownik jak nie ma internetu?
OdpowiedzCiekawi mnie reakcja kolegi/koleżanki jak wbiję do nich na neta fapać :/
OdpowiedzKolega pewnie by fapał z Tobą, a jak koleżanka fajna to sama Ci z fapie wystarczy ładnie zapytać.
OdpowiedzZresetuj router. Zresetuj modem. Odłącz i podłącz z powrotem wszystkie kable, RJ-ki od routera, modemu, kabel miedziany, zasilanie, rób wszystko w różnych kolejnościach. Klnij w międzyczasie. Podłącz telefon w trybie tetheringu USB, zdaj sobie sprawę, że nie masz nic na koncie. Pozamieniaj kable od ethernetu między routerem, modemem i kompem w różnej kolejności. Zdaj sobie sprawę, że router działa bez zarzutu, więc albo nie działa modem, albo mają problemy z netem na centrali w kablówce, albo nie działa jeden z kabli ethernet. Wywal wszystko z trzech szaf na podłogę, przeszukaj każdy zakamarek w poszukiwaniu tego jednego, starego kabla, osiągnij poziom niewyobrażalnego syfu w pokoju, aby poszukiwania w końcu osiągnęły sukces i znajdź kabel. Zorientuj się, że kiedy po zrobieniu gigantycznego burdelu znalazłeś kabel, internet sam wrócił.
OdpowiedzI farbe do włosów. Nie oszukujmy sie... rudy i koledzy...
OdpowiedzNajlepsze jest w tym wszystkim to, że także tłumaczowi/twórcy obrazka przydałby się słownik :D Odchłań się zaraz odworzy! PS. Czym jest ta dostawka, że mam na nią wejść i na niej krzyczeć? "krzycz na dostawce"
OdpowiedzOprócz tego, jeszcze "tę odchłań", a nie "tą odchłań". Dostawka jest fajna! Warto od czasu do czasu sobie na niej trochę pokrzyczeć. :)
OdpowiedzDokładniej to "tą otchłań". ;)
Odpowiedz