Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Spadek liczby ludności w Polsce

by kupciakkk
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar misiekksw10
14 20

Polki nie rodzą dzieci, bo czasy się zmieniają. Teraz kobiety nie siedzą w domu ( w większości ) tylko pracują, mają 1 dziecko bo na tyle mogą sobie pozwolić.

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
10 14

Człowiek to z reguły istota leniwa, która nie chce pracować.Chyba, że robi to co lubi, ale to rzadkie przypadki. Pracuje, bo musi za coś żyć. Kobiety też wolałby siedzieć w domu niż tyrać w robocie. Ale muszą pracować, by żyć. Kiedyś pracował tylko facet i umiał utrzymać całą rodzine. Dziś pracuje mąż i żona i ledwo co im starcza, jeszcze muszą brać kredyty. Czasy się zmieniają? Tu nie chodzi o samo to, że inne czasy, inna moda. Chyba, że czasy się zmieniają na gorsze, to bym się mógł zgodzić. Kobiety nie rodzą dzieci, bo pracują i bo ich nie stać, a to jest powodem właśnie tych ponad 20 lat rządów "od kręcenia lodów". Do tego jeszcze myślenie, że nie trzeba dzieci, bo na starość jest i tak emerytura z ZUS i nikt nie będzie musiał ich utrzymywać i mamy takie efekty jakie mamy.

Odpowiedz
avatar adamtt
-5 15

Nie wiem czy ktoś już o tym mówił, ale przyrost naturalny miał duży bilans dodatni dzięki postępowi w medycynie ( mniejsza śmiertelność noworodków, mniejsza umieralność w stanie choroby itp.), a także stopniową poprawą żywienia. Teraz na wsiach nie są potrzebne, tak bardzo jak np. nawet 50 lat temu, dzieci które musiały zapierda*ać na polu więc dzieci jest mniej, przy czym i rolników jest mniej. next: Antykoncepcja jest skuteczna; no i tu wasz argument: zmienił się standardowy wygląd rodziny - 1-2 dzieci na jedno pokolenie. Było na gegrze, to wiem :D Nie będę się o tym rozpisywał :)

Odpowiedz
avatar Cancelo
10 16

specjalnie się zalogowałem żebyś dostał minusa za "brednie"

Odpowiedz
avatar kiri88
1 1

wtedy nie było prezerwatyw...

Odpowiedz
avatar Turgsmen
1 7

@adamtt rozumiem na gegrze w gimnazjum? Więc nie pieprz, że nie jest coraz gorzej, przy obecnym rządzie idziemy coraz bliżej w jedną przepaść, czemu? Bo nasz rząd sprzedał się, ma złodziei, którzy chętnie za kasę wszystko z kraju oddadzą. @kiri88 Prezerwatywy były od wieków, choćby robione z pęcherzy baranów.

Odpowiedz
avatar drager86
1 1

Za komuny Sztygar robiąc nocki i dorabiając w weekendy (1 dzień) zarabiał więcej od kierownika całej firmy i nie mówię o malutkich zakładach, ale o potężnych takich jak kopalnie, czy elektrownie. Dzisiaj brygadzista wyciągnie 2,5 na rękę dorabiając nocki i weekendy, a prezesik lekką rączką zgarnie przynajmniej 20 tysięcy. W zakładach panowała bardzo dobra zasada, wg której kierownik nie mieć bazowej większej niż 5x najniższa płaca w zakładzie, a dzisiaj z wielu państwowych zakładów porobiły się spółki, co wynika właśnie z prób ominięcia tej zasady i 50 osobowa spółka ma wypłatę porównywalną 1000 załodze zakładu.

Odpowiedz
avatar Zlociutki
10 16

wspaniala polityka prorodzinna kolejnych ekip rzadzacych. Potem wielkie zdziwienie ze ludzie nie chca miec dzieci. Pewnie ze nie chca bo po prostu nie stac ich na dzieci. Do tego cyrki z przedszkolami i zlobkami obnizeniem wieku obowiazkowej edukacji. Pieknie czy to prawica czy to lewica gowno wielkie robia, a my i tak idziemy glosowac na kolejnych baranow i zlodziei

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
10 14

Lewica (w sensie gospodarczym) to taka partia, która uważa, że redystrybucja dochodu narodowego powinna się odbywać poprzez budżet, a prawica, że poprzez rynek. Dlatego w sensie gospodarczym nigdy nie mieliśmy rządów prawicowych, ba nie ma ich nawet w samym sejmie i bardzo dawno nie było. PiS czy SP mogą być prawicą pod względem obyczajowym (choć i z tym bym się kłócił), ale gospodarczo są bardziej na lewo niż SLD, a chyba SLD nikt prawicą nie nazwie. Podsumowując, na prawicę nie ma co narzekać, bo efektów ich działania jeszcze nie mieliśmy okazji poznać ;)

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
1 23

"Do tego cyrki z przedszkolami i zlobkami obnizeniem wieku obowiazkowej edukacji." Gdybym ja rzadzil (czego nie chce bo to by blyo za trudne i mialbym zbyt duza pokuse by krasc..) to tego problemu by po prostu nie bylo bo szkolnictwo bylo by w 100% prywatne i nieobowiazkowe wiec rodzic wysylalby dziecko keidy chce, do której szkoly chc itp... Zastanowilby ise gdzie wysle bo na to ida jego pieniadze. "Pieknie czy to prawica czy to lewica gowno wielkie robia" Polska odzyskala niapoedleglosc okolo 100 lat temu.. Przez tne okres prawica NIGDY nie byla u wladzy.. Centroprawica, Centrolewica, Centrowcym, Faszysci, Komunici, Lewicowcy itp byli ale Prawicowcy i Libertarianie nigdy.

Odpowiedz
avatar Shaver
2 6

No, Wojtek, nareszcie coś mądrzejszego napisałeś. Jednak co do nieobowiązkowej edukacji nie mogę się z tobą zgodzić. Płatne szkoły jeszcze bardziej zmniejszyłyby liczbę dzieci, a kraj stałby się 2 Ameryką. Polacy są naprawdę mądrymi ludźmi i przy tym pozostańmy zamiast narzekać na system szkolnictwa.

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
3 5

@shaver przecież szkoły są płatne. Płaci się na ich utrzymanie tyle samo co na prywatne, a nawet więcej bo przecież jeszcze musisz opłacić urzędników, ministerstwa, no i do tego korupcja. A co do obowiązku...co Ci do cudzych dzieci? Każdy rodzic może mieć dla swojego dziecka inną formę nauki, np. nauczanie domowe. Może go uczyć tylko tego co będzie mu w życiu potrzebne i nic Ci do tego.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
2 8

Shaver - Platne szkoly nie zwiekszyly by liczby dzieci bo czlowiek chce miec dziecko nawet jak nie chce go wyslac do szkoly.. Zas przymusz szkoly jest po prostu faszysowski...

Odpowiedz
avatar deltt
2 2

Bez istnienia przymusu szkolnego wiele dzieci (także te z duży potencjałem intelektualnym) w ogóle by nie poszło do szkoły, bo tatuś wolałby kasę wydać na flaszkę, albo po prostu nie byłoby go stać. Kto wie Wojtuś, może byłbyś wśród tych dzieci. A jeżeli nie ty (bo załóżmy, że masz mądrego tatusia, który by cię do szkoły posłał) to niektórzy z twoich kolegów. W końcu rodziców się nie wybiera i teoretycznie każdy mógłby trafić do takiej rodziny, która nie posłałaby dziecka do szkoły i w efekcie nigdy on by się niczego nie nauczył. Oczywiście studia powinny być płatne, ale przymus nauczania podstawowego powinien istnieć.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-2 2

delt - Jesli by nie poszlo to trudno. NIe kazdy musi miec wyksztalcenie. nie mam madrego tatusia, ale mam madra mamusie.. chodzilbym do szkoly - Ale raczej tylko na matme, Polski, angielski.. ewentualnie na chemie, biologie lub informatyke.. chociaz informatyki wiecej i pozytecnzniejszej sie nauczylem sam przed kompem.. Tak czy siak nie chodzilbym na muzyke, wf, plastyke, technike i inne badziewia...

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
1 1

@deltt na takie wypadki inteligentnych dzieci, to są stypendia

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
1 1

chyba każdy dyrektor szkoły chciałby, żeby to w jego szkole uczyły się te inteligentne dzieci by móc się potem pochwalić jakimiś statystykami i że jego szkoła jest lepsza, dlatego zwykle nie ma problemu, żeby tak inteligentny dzieciak znalazł sponsora

Odpowiedz
avatar deltt
0 0

A co z tymi mniej inteligentnymi, czyli po prostu przeciętnymi? Nie mieliby szans nawet na podstawową naukę?

Odpowiedz
avatar AnswersMaster
0 0

Rodzice sami mogą dzieciom wpleść do głowy podstawową naukę w domu i po co wtedy mają kasę tracić na jakieś podstawówki? Z resztą piszemy o przypadkach tak patologicznych, że rodzice przepijają kase zamiast wysłać dziecko do szkoły. Taki rodzic to by miał niezłą siarę na mieście, a do tego który rodzic chce mieć głupie dzieci? To są mało prawdopodobne sytuacje, mogą wystąpić, ale to nie jakieś masowe skale, tylko drobne wyjątki i nie można przez takie wyjątki karać wszystkich. Patologie istnieją i tak jak biedy, nigdy ich nie wytępisz. I musisz się z tym pogodzić. Z resztą byłoby ich tak mało, że instytucje charytatywne spokojnie by sobie z nimi poradziły.

Odpowiedz
avatar BloodBoy
3 9

aby było więcej dzieci, muszą dawać więcej d... dofinansowania dla rodzin.

Odpowiedz
avatar Davos
25 27

W Wielkiej Brytanii Polki rodzą najwięcej dzieci, więcej nawet niż kobiety Arabów. Tyle tylko, że tam dostają porządne zasiłki, ulgi itd. Państwo wie, że inwestowanie w przyrost naturalny jest zwyczajnie opłacalny, bo będzie więcej pracowników, którzy będą odprowadzać podatki. U nas jest odwrotnie, rząd ma w dupie to co będzie kiedyś, liczy się tylko trwanie przy korycie.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
3 13

"W Wielkiej Brytanii Polki rodzą najwięcej dzieci, więcej nawet niż kobiety Arabów" Ee.. Nie - Muzulmanów w Anglii będzie do XXII w. wiecej niz 95%.. Polaków raczej nie bedzie tam niemal 100%... " Tyle tylko, że tam dostają porządne zasiłki, ulgi itd" Zasiłki, ulgi itp sa calkowicie zbedne - Powinno sie je calkowicie zlikwidowac. To wlascie socjale (becikowe, zasilki..) i ulgi sprowadzily do Francji, Anglii itp pelno muzulmanów.. Jeśli ktos nie moze sam zarobic na dziecko to nie powinien go po prostu miec - Należy zrobic tak aby wiekszosc (okolo 96% narodu) mogla zarobic na dziecko i wtedy beda je meic.. Zasilki itp sa niedopuszczalne w wolnym panstwiem "Państwo wie, że inwestowanie w przyrost naturalny jest zwyczajnie opłacalny, bo będzie więcej pracowników, którzy będą odprowadzać podatki" Panstwo ma chronic obywatela a nie sie nim opiekowac.. Podatki powinny byc male co zacheci do pracy.. Zreszta gdyby UK utrzymywalo tylko wojsko, policja, sady oraz wazne posady panstwowe to podatek móglby byc tam tylko maly (poglówny..) I powinni dać bardo duza wladze monarchii.. Monarchia reprezentacyjna to syf - Darmozjad je i żyje za pieniadze podatnika.. MOnarchia konstytucyjna lub absolutna jest ok. "U nas jest odwrotnie, rząd ma w dupie to co będzie kiedyś, liczy się tylko trwanie przy korycie." Ludzie sa tepi - Głosuja na tego kto da im wiekszy socjal.. Tusk jesli ma to doprowadzic go do kolejnej kadencji - Da wiekszy socjal

Odpowiedz
avatar priintemps
1 3

Posiadanie potomstwa przestało być po prostu priorytetem, nie ma takiej presji społecznej, nie ma tak dużej potrzeby posiadania kogoś, kto by się zajął nami na starość. Zamiast w dzieci wolimy inwestować i pieniądze, i czas w samych siebie.

Odpowiedz
avatar adamtt
2 4

nie? nadal normalne pary chcą mieć dzieci, tylko nie w tak młodym wieku, jak niegdyś. Czekają na dobrą pracę, ładny dom, dobre auto i dopiero dziecko czyli około 30stki decydują się na dziecko. Ale nie można uogólniać. I nie każdy chce mieć 5 dzieci, chyba że trafią się pięcioraczki

Odpowiedz
avatar Jemszyszki
2 2

I tu jest szyszka pogrzebana bo oboje macie racje ;). Chciałbym przypomnieć ze w Polsce jak i na świecie nie żyje tylko jeden typ ludzi.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
6 14

Posiadanie potomstwa nigdy nie bylo priorytetem - Bylo po prostu wazne ale nie najwazniejsze w życiu.. njawazniejszey byl wlasny rozwój.. Zreszta menele nie powinni miec dzieci bo cierpialy by one glód itp... Ja nie chcialem miecdziecka - Teraz chce. Ale potrzeba do tego kobiety a z moja uroda i pogladami moge liczyc albo na tepy baleron albo na samotnosc...

Odpowiedz
avatar Grajcz
5 5

Nie. Czy w dawnych czasach decyzja o potomstwie była mniej ryzykowna? Za komuny? Czy wcześniej, w ciągłym strachu przed wojną? Przez ostatnie 20 lat nie pogorszyły się warunki tylko ludzie się zmienili. Dziś dla 20-25 latków priorytetem są imprezy i zabawa a dziecko to taki upierdliwy kłopot... Przykra rzecz ale obecne (moje) pokolenie to po prostu banda leniwych egoistycznych nierobów, nie tylko w Polsce ale w całej cywilizacji zachodniej. I dlatego następnych pokoleń Europejczyków już nie będzie bo sami wymrzemy a zastąpi nas Islam, inwestując w siebie nic po sobie nie zostawiasz.

Odpowiedz
avatar love178
4 4

Grajcz ugryzł w istotną rzecz, o której się nie mówi. Zachód obecnie narzuca nam egoistyczną indywidualną mentalność, gdzie "ja" jestem najważniejszą dla siebie osobą, a matka, ojciec, dziecko itp jest kimś, kto ogranicza mój rozwój. Kiedyś ludzie żyli dla siebie nawzajem i byli szczęśliwi nawet przy niedostatku materialnym, dzisiaj mówią Ci, że jak nie możesz mieć 100% czasu dla siebie i nie możesz sobie kupić wszystkiego co zapragniesz to nie jesteś spełniony w życiu. A najlepiej to w ogóle nie zwracać uwagi na to, że wokół Ciebie są jacyś ludzie :/

Odpowiedz
avatar deltt
-2 4

Grajcz trafił w sedno. Teraz ludziom żyje się lepiej niż kiedyś, a że dzieci coraz mniej to po prostu efekt zmiany priorytetów w społeczeństwie. Ja jednak bym nie powiedział, że to są zmiany na gorsze. Czy to, że ludzie chcą się bawić, realizować zawodowo, zwiedzać świat, realizować swoje pasje itp zamiast zajmować się dziećmi to źle? Kiedyś ludzie w wieku 25 lat już mieli dwójkę, trójkę dzieci. Czyli będąc jeszcze bardzo młodymi ludźmi nie mieli praktycznie czasu dla siebie, dla swoich pasji czy dla partnera, bo musieli go głównie poświęcać dzieciom. Czy to było takie fajne życie? Dodajmy do tego fakt, że porody nie służyły za bardzo kobietom. Nie przypadkiem przeciętna 30 latka z lat 70-tych wyglądała jak obecne 40-letnie kobiety.

Odpowiedz
avatar Smoleniak
2 8

Ja mam tylko nadzieję, że Polacy przestaną być popychadłami i wyjdą na ulicę roznosząc w cholerę nasz rząd... Wszystko bo robią to przeciw Polakom. Ostatnio podpisali jakąś uchwałę, że pracodawca może kazać ci przyjść do pracy w godzinach jakie mu pasują, zaś za nadgodziny zapłacić można dniem wolnym nie pieniądzem. Parodia. Mam nadzieję, że doczekam czasów pozbycia się prosiaków z koryta.

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
-3 9

" Ostatnio podpisali jakąś uchwałę, że pracodawca może kazać ci przyjść do pracy w godzinach jakie mu pasują, zaś za nadgodziny zapłacić można dniem wolnym nie pieniądzem" Akurat to jest bardzo dobra ustawa.. W sumie to od czasu zlikwidowania przez kaczynskiego podatku od spatku nie bylo lepszej.. Pracodawca ma kapital i to on rzadzi, on ma nieograniczona wladze na swoim terenie.. Wszystko powinno zalezec od umowy miedzy pracownikiem a pracodawca - Umowa jest rzecza swieta.. za zlamanie umowy kary powinny byc wyjatkowo duze. "Mam nadzieję, że doczekam czasów pozbycia się prosiaków z koryta." To nie swinie trzeba zmieniac przy korycie ale koryto im zabrac.. Zresztą Augusto Pinochet w 1973 r. w Chile bardzo skutecznie pozbyl sie marksisowskich smierdzacych psów a ponad 7000 ich wyborców kazal rozwalic a teraz go za to krytykuja Wniosek: Chociaz zrobisz cos wspanialego to zawsze znajdzie sie szmata której sie to nie spodoba

Odpowiedz
avatar grzesiek123
8 10

ZUS wyliczył, że w 2060 roku wiek emerytalny będzie wynosił 170 lat

Odpowiedz
avatar mpa1986
1 1

ludzie się boją wyjść na ulice i protestować, że tak być nie może, tylko wolą siedzieć przez monitorem i komentować :(

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
4 12

A moze byc tak zniesc wiek emerytalny i każdy obywatel sam by oszczedzal lub ewentualnie podpisal umowe z prywatne firma ubezpieczycielka do której roku zycia i każdy mógłby iść na emeryture wtedy gdy pozwoli mu stan finansowy? O tak prostym i skutecznym rozwiazaniu NIKT nie mysli.

Odpowiedz
avatar Pangia
-1 1

Bo Polska jest państwem (nad)opiekuńczym, dbającym o obywatela nawet wtedy, gdy obywatel tego nie chce

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
3 11

Jak rodzina zarabia mniej niz 2000 to nie ma sie co dziwic.. Oni juz do tego doszli ale zamiast zrobic cos madrego ccha podniec place minimalna do 2000 zł co da odwrotny aefekt bo bezrobocie skcoczy do 30% w pare lat..

Odpowiedz
avatar ikiiki614
12 14

na 1000 pracujacych przypada 270 emerytow" blablabla co mnie obchadza inni??????!!!!!!!! czego nie moze byc tak jak w cywilizowanym kraju kazdy zarabia na siebie i na swoja przyszlosc.....

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
4 8

Madrze napisales ale niestety inni uwazaja ze wszyscy powinni sie troszczyc o siebie nawzajem.. Ci ludzie za zarazeni komunizmem który trawil ten kraj przez 60 lat. Np. Kaczynski mówi że tylu ludzi pracuje dla wspólnego dobra a kapilisci ich nie cenia - Błąd. Np taki sklepikarz.. On nie pracuje dla wspólnego dobra tylko dla SWOJEGO dobra - Ewentualnie swojej rodizny.. Powiedzmy że obsluzy jakiegos faceta - Da mu towar, wezmie kase i ten facet moze nawet zdechnac a sklepikarz ma to glebko w du... Tak samo z emerytura.. Każdy człowiek powinien byc zdany w 100% na siebie. Ja np mam gdzies setki emerytów który sa mi niepotrzebni.. Sam bede takim emerytem i to wiem ale ja chce sam zapracowac na siebie - Mógłbym to zobic ale mi sie to uniemozliwia.. Wszelkie socjale rozleniwiaja, podatki odstraszaja od pracy a to ze musimy utrzymywac innych jest jeszcze bardziej przetluaczajce

Odpowiedz
avatar pjkpredator
-2 2

Ta jest, Korwin rządzi. Ma Pan coś do dodania ?

Odpowiedz
avatar JENS0N
-1 5

dawniej nie było komputerów, tv i innych gadżetów, więc ludzie się więcej ruchali, a że nie było gumy, to często wpadali ;D

Odpowiedz
avatar RedW81
3 5

To panienki zapraszam do Mnie podnosimy populacje.

Odpowiedz
avatar teh
-4 4

Ty nazisto! Jak możesz dyskryminować osoby homoseksualne? Może oni też chcą mieć dzieci?!

Odpowiedz
avatar Pangia
-1 3

To niech se je ku♥wa zrobią

Odpowiedz
avatar fastfoot
7 7

Argument o wojnach i najazdach jest chybiony, bo to właśnie po każdej dużej stracie ludności przychodzi "kompensacja" - wystarczy spojrzeć na dane demograficzne z przekroju minionego wieku, by zobaczyć o co chodzi. A to, że politykę prorodzinną można o kant dupy potłuc oraz że mamy taką a nie inną sytuację w gospodarce widzi każdy i raczej nie ma co się nad tym rozwodzić

Odpowiedz
avatar gregor1342
2 2

To normalne że czasy się zmieniają,zmieniają się priorytety i potrzeby.Teraz Kobieta musi zająć odpowiednie stanowisko,spełnić się biznesowo i wtedy dziecko(i to tylko jedno) Ale to Ci zamożniejsi. Ludzie mniej zamożni nie mają czasu na dzieci nawet jeśli chcą bo muszą zarobić na prąd,wode,czynsz,abonament no i na jedzenie. 2 os pracują w domu w nadal brakuje na życie. A Kiedyś (50-30 lat temu) choć było gorzej to było lepiej,ludzie za 2 wypłaty jednej osoby można było postawić budynki gospodarcze i utrzymać 6cio osobową rodzine.. Ludzie na wsiach mieli po 6 do 8 dzieci bo każda ręka w polu była potrzebna,nie pracowali a żyli piekli chleb w piecach jedli zsiadłe mleko z kartoflami hodowali trzode drób i jednym koniem obrabiali pole, poprostu żyli z tego co uprawili i wychodowali. no ale teraz mamy unie Europejską,Tuska i reszte baranów którzy nam udogadniają .. ale żal mi o tym się wypowiadać.. Nie liczmy na to że będzie nas przybywać w niewiadomo jakim tępie. Rodziny migrują,żyją tam gdzie im lepiej,tam rodzą dzieci,pracują,płacą podatki,chodza do kościoła i obchodzą Polskie święta...

Odpowiedz
avatar WojtekVanHelsing
3 7

"Rodziny migrują,żyją tam gdzie im lepiej" Rodziny wynosza sie zwykle do USA, Australi, Szwajcarii, Niemiec.. no tego typu krajów które sa uznawane za kraje kapitalistyczne. Ktos chce sie wyniesc do USA bo jest potega, ale protestuje jak chce sie wprowadzic cos kapitalistycznego chociaz kraje do których chca uciec staly sie potega bo byly kapitalistyczne.. Lewaki wciskaja nam ze Norwegia jest krajem socjalistycznym i zyje sie tam lepeij.. Norwegia to kraj 30 we wskazniku wolnosci gospdoarczej.. Polska jest 76.. W Norwegii istnieje kapitalizm, ewentualnie centrum ale NIE MA tam socjalizmu.. Tak samo Niemcy, Anglia, Irlandia(irlandia to juz kapitalizm w 100%)...

Odpowiedz
avatar gregor1342
2 4

Norwegia.. Gdyby nie ropa Nadal by ganiali za końmi po polach i mieli emerytury nie większe niż my(mogłem przesadzić).. Pracuje tu,widze co się dzieje... Rząd poprostu pcha im pieniądze do kieszeni. Jeżeli masz pomysł na biznes to poprostu to robisz bez przeszkód. A nieroby,ściemniacze itp typy mają więcej zapomogi niż 2 osoby wypłaty w Polsce..

Odpowiedz
avatar maupajoke
0 4

Zgadzam się gregor1342 każde państwo potrzebuje jakiegoś startu w norwegi to ropa spotkałem się nawet z określeniem kuwejtu europy

Odpowiedz
avatar Pangia
-1 1

gregor - przecież w Polsce jest identycznie, jak ktoś jest nierobem, to jedzie na opiece społecznej i - co gorsza - żyje lepiej niż porządny, pracujący obywatel

Odpowiedz
avatar crass
-2 2

Bo te nieroby od kręcenia lodów nie gwałcą naszych kobiet.

Odpowiedz
avatar mpa1986
4 6

To wina Tuska!

Odpowiedz
avatar ~Roman Polański
5 5

niech dadzą pozwolenie na gwałcenie dziewczynek/kobiet, wtedy będzie 100mln osób w Polsce

Odpowiedz
avatar oloxn777
5 5

Zajebiscie beda miejsca pracy;p

Odpowiedz
avatar misiokles
-5 7

Skrin ani zabawny, a mistrzowski, po prostu głupi. To, że rodzi się coraz mniej dzieci, to odpowiedzialny jest za to ogólny wzrost zamożności społeczeństwa. Dziś dzięki temu ludzie inaczej spędzają czas, mogą się realizować zawodowo a nie inwestować w dzieci. Tak jest w biednych czasach, gdzie dziecko to jedyny sposób zabezpieczenia przyszłości. A rząd może jedynie spowolnić, moderować ten ogólnozachodniocywilizacyjny trend. Wstydź się adminie - nie świadczy to dobrze o Twojej wiedzy.

Odpowiedz
avatar maupajoke
1 1

Prawda jest taka że dzieci rodzi się dużo w Polsce ale dużo młodych osób wyjechała za granice i tak będzie się działo dalej dopóki pracodawcy i pracownicy nie będą mieli normalnych warunków pracy i rozliczania się a polacy będą we własnym państwie żyli jak w getcie

Odpowiedz
avatar Moris299
1 1

Wszystko przez coraz lepsze i wytrzymalsze prezerwatywy :(

Odpowiedz
avatar Blooddk
1 3

To podał źródło...

Odpowiedz
avatar pjkpredator
0 0

Wniosek, trza by kogoś wkurzyć, aby wojna była. Szkoda, że zaatakować nie można bo wszystkie kraje w ONZ by nam w dupę wlazły.

Odpowiedz
Udostępnij