Nie rozumiem tych artykułów. Dlaczego mówią że program ma pomóc wojsku i niewidomym porozumiewać się z psami, a dają zdjęcia stworzenia które mogłoby być przekąską dla psów wojskowych.
Byłam ostatnio w Chinach. Dostałam normalnie orgazmu, kiedy na uliczkach Pekinu widziałam pieski! pieski smażone, wędzone psie nosy, grillowane psie poduszki w sosie słodko-kwaśnym! normalnie od tego orgazmu zrzuciłam chyba 1000 kg. Z radości sapałam tam jak głupia chyba z 3 godziny. Moja rodzinka która słynie z dobrych lodów powiedziała: Weroniczko, sapiesz nam tak nad uchem ponad 3 godz. Wiesz, że od udawanego orgazmu można zrzucić setki kilogramów? nie? to przestać sapać bo jeszcze będziesz wyglądać jak anorektyczka czy dziecko z afryki. Pozwalamy ci się poraczyć jakąś potrawą z psa. (! :))
To ja dostałam jeszcze większego orgazmu. Podeszłam do stoiska z wędzonymi nosami. Kupiłam sobie pięć nozdrzy i poprosiłam ich po Chińsku (ińdź dziank dzionk tego nosa plis) żeby polali je wszystkimi sosami jakie mieli w sprzedaży. Dostałam kubełek nosów które były polane chyba pięćdziesiątką sosów: sos słodko-słony, sos czekoladowo-pikantny, sos budyniowo-marchekowy itp itd <3 w życiu nie jadłam lepszej potrawy. Przytyłam chyba 2000 kg. Ale warto było, u nas w polsce nie można dostać takich orientalnych przysmaków jak noski. Już wiem co zrobię z ciałem mojego zdechłego pudelka :)
Serio, Weroniko? takie przysmaki sprzedają w Chinach? wiedziałam, że jedzą psy ale nie wiedziałam, że umieją tak pysznie je przyrządzać :) !
Zostało może ci coś? jedno nozdrze może? bardzo by spróbowała a nie chce mi się aż do Chin jechać :/
Ponoć w piekle mówią po niemiecku. Więc jakby teściowa umarła i została wskrzeszona, to spokojnie po niemiecku się dogadać będzie dało, nauczy się w piekle. :D
No przecież napisali, że za 5 lat.
OdpowiedzNie zrozumiałeś: 5 lat - pies o sukach i tarantulach nic nie pisze...
OdpowiedzDesperat, na dogadanie sie z zona juz totalnie nadziei nie widzi, to moze mamusia jej cokolwiek przekaze...
OdpowiedzOryginalne.
OdpowiedzProponuje też wymyślić sposób komunikacji z kozą, aby urozmaicić życie erotyczne pewnych grup etnicznych.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2013 o 23:46
No przyznaj się, że ruchasz kozy. :D
Odpowiedza ja myslalem ze to wlasnie ich najwieksza zaleta - ze nie gderaja w trakcie ani po.
OdpowiedzJa bym skorzystał.
Odpowiedz@QuattroPoland: Kto wybrzydza, ten nie rucha.
OdpowiedzWykryto 4 ciapatych
OdpowiedzSeren1 - porozmawiaj o twoim rozwodzie, to na pewno złapiecie wspólny temat.
OdpowiedzMiałem kiedyś psa co się nazywał Fido. Ile google mi zapłaci za prawa autorskie?
OdpowiedzNie rozumiem tych artykułów. Dlaczego mówią że program ma pomóc wojsku i niewidomym porozumiewać się z psami, a dają zdjęcia stworzenia które mogłoby być przekąską dla psów wojskowych.
OdpowiedzDziwi mnie, że jeszcze nikt nie powiedział czegoś w stylu: "Przyda się, gdy chcą wlepić mandat."
OdpowiedzPrzyda się, gdy chcą wlepić mandat.
OdpowiedzKurde, wyprzedziłeś mnie.
OdpowiedzByłam ostatnio w Chinach. Dostałam normalnie orgazmu, kiedy na uliczkach Pekinu widziałam pieski! pieski smażone, wędzone psie nosy, grillowane psie poduszki w sosie słodko-kwaśnym! normalnie od tego orgazmu zrzuciłam chyba 1000 kg. Z radości sapałam tam jak głupia chyba z 3 godziny. Moja rodzinka która słynie z dobrych lodów powiedziała: Weroniczko, sapiesz nam tak nad uchem ponad 3 godz. Wiesz, że od udawanego orgazmu można zrzucić setki kilogramów? nie? to przestać sapać bo jeszcze będziesz wyglądać jak anorektyczka czy dziecko z afryki. Pozwalamy ci się poraczyć jakąś potrawą z psa. (! :)) To ja dostałam jeszcze większego orgazmu. Podeszłam do stoiska z wędzonymi nosami. Kupiłam sobie pięć nozdrzy i poprosiłam ich po Chińsku (ińdź dziank dzionk tego nosa plis) żeby polali je wszystkimi sosami jakie mieli w sprzedaży. Dostałam kubełek nosów które były polane chyba pięćdziesiątką sosów: sos słodko-słony, sos czekoladowo-pikantny, sos budyniowo-marchekowy itp itd <3 w życiu nie jadłam lepszej potrawy. Przytyłam chyba 2000 kg. Ale warto było, u nas w polsce nie można dostać takich orientalnych przysmaków jak noski. Już wiem co zrobię z ciałem mojego zdechłego pudelka :)
Odpowiedzdobrze, że nie przeczytałaś co napisałaś przed wysłaniem tego komentarza, bo byś była sucha jak "anorektyczka czy dziecko z Afryki"
Odpowiedzhttp://i.imgur.com/LRSDXvg.png
OdpowiedzSerio, Weroniko? takie przysmaki sprzedają w Chinach? wiedziałam, że jedzą psy ale nie wiedziałam, że umieją tak pysznie je przyrządzać :) ! Zostało może ci coś? jedno nozdrze może? bardzo by spróbowała a nie chce mi się aż do Chin jechać :/
OdpowiedzWłasnie skończyłem przyrządzać ''nozdrza po Mongolsku'' jak chcesz Adele, to pisz :)
OdpowiedzBill Jesteś jej Bogiem, uświadom to sobie sobie.. Bedziesz gotował dla śpiewającego kotleta,a ona Ci zanuci pod nozdrza..
OdpowiedzO cholera! Bill, normalnie jesteś moim Bogiem ;)
OdpowiedzPonoć w piekle mówią po niemiecku. Więc jakby teściowa umarła i została wskrzeszona, to spokojnie po niemiecku się dogadać będzie dało, nauczy się w piekle. :D
OdpowiedzNapisali kiedy wymyślą coś takiego do komunikacji z kobietą?
OdpowiedzZ teściową też za kilka lat.. świetlnych.
OdpowiedzDogadacie się jak jej już nie będzie
OdpowiedzPrzecież napisali, że "pomiędzy człowiekem a psem", a nie "pomiędzy człowiekiem a żmiją".
OdpowiedzW koncu nie bede musial czekac do wigilii na najnowsze newsy z psiego swiata.
OdpowiedzDogadać się z teściową jest poleceniem niewykonalnym.
OdpowiedzZ teściową może dogadać się tylko inna teściowa.
OdpowiedzJak straci głos.
OdpowiedzWciąż nie mogę porozumieć się z moim psem.
Odpowiedz