Wybacz Kubson, ale chyba jako jedyny dam Ci tu -. Co ma szanowanie gustów muzycznych drugiej osoby do tego, jakie są nasze gusta? Nie ważne już czy mówimy o Bieberze, czy nawet o The Beatles, jest takie stare powiedzenie - "O gustach się nie dyskutuje."
Boże. Kolejna fala hejtów. Tak. Ja słucham One Direction i Justina Biebera. Jeżeli macie z tym problem, trudno. Ale, jeżeli Wy hejtujecie czyjąś muzykę, to jest dobrze. Ale jak ktoś hejtuje Waszą, to mega ból dupy. Można minusować, ja tylko wyraziłam swoje zdanie.
Ja osobiście patrzę na liczby, bo one nigdy nie kłamią. 86 koncertów? Mój ulubiony zespół w czasie swojej największej popularności dawał tyle w rok, a Justina za takie podsumowanie całości się wielce gloryfikuje- fani zwyczajnie robią z igły widły.
@love178 Ale ja np słucham również ROOM 94, zespół niby nieznany a szał jest, i około 100 koncertów rocznie w całej Europie to chyba nie jest mało, cnie? PS. Kłamałam z Justinem, słucham tylko 1D :P
@emoo137 Odnośnie pierwszego komentarza.
Właśnie jest zupełnie na odwrót.
Gdy zobaczę w internecie obrazek np.: "justin biber to ****" "1D jest głupie" itd. to od razu wiem co spotkam w komentarzach - wielki ból fanek i płacz, że: "on przynajmniej coś osiągnął", "wy mu zazdrościcie", bla bla.. Natomiast gdy ja np. widzę obrazek wyzywający osobę którą lubię (np. Eminema, MJ itd.), mam to po prostu gdzieś, nie muszę pisać 1000 komentarzy, że "autor jest głupi", że "mu zazdrości", czy że "jest chory psychicznie bo go nie lubi". I prawdę mówiąc swoim komentarzem tylko to potwierdziłaś.
Kiedyś ludzie lubili nie za styl, ubiór czy za wygląd tylko za to jaki ma głos i jaką muzykę tworzy. Chwała Adele czy Eminemowi którzy tworzą nadal kawal dobrej muzyki i chwała im fanom którzy wiedza po co istnieje muzyka (Są to akurat wspolczesni wykonawcy ale nawiązuja czesto do klasyki)
Skoro o liczbach mowa. The Beatles - do końca lat 80' sprzedali miliard (1 000 000 000) płyt. Dalej nie liczono, a płyty sprzedają się do teraz. Na całym świecie.
Dziękuję, dobranoc.
@Kubson17 - Świetnie to ująłeś. :)
@emoo137 - Po Twoim stylu pisania wnioskuję, że jesteś jeszcze w gimnazjum, więc może za parę ładnych lat, jak sobie przypomnisz jakiej słuchałaś muzyki, to zrobi Ci się wstyd. ;)
// Boże, kliknąłem Odpowiedz pod złym komentarzem //
Wybacz Kubson, ale chyba jako jedyny dam Ci tu -. Co ma szanowanie gustów muzycznych drugiej osoby do tego, jakie są nasze gusta? Nie ważne już czy mówimy o Bieberze, czy nawet o The Beatles, jest takie stare powiedzenie - "O gustach się nie dyskutuje."
Dzięki za tłumaczenie komentarza. Gdyby nie to, dałbym -
Odpowiedzdobrze, że napisane jest też 'lol' po prawej stronie bo nie byłem pewny czy się śmiać
OdpowiedzDzieki ze napisaliscie mi ze to tlumaczenie.
OdpowiedzTo odruchowe spojrzenie na nick autora... I wszystko jasne.
OdpowiedzWybacz Kubson, ale chyba jako jedyny dam Ci tu -. Co ma szanowanie gustów muzycznych drugiej osoby do tego, jakie są nasze gusta? Nie ważne już czy mówimy o Bieberze, czy nawet o The Beatles, jest takie stare powiedzenie - "O gustach się nie dyskutuje."
OdpowiedzGówniane to powiedzenie bo o gustach powinno się dyskutować.
OdpowiedzBoże. Kolejna fala hejtów. Tak. Ja słucham One Direction i Justina Biebera. Jeżeli macie z tym problem, trudno. Ale, jeżeli Wy hejtujecie czyjąś muzykę, to jest dobrze. Ale jak ktoś hejtuje Waszą, to mega ból dupy. Można minusować, ja tylko wyraziłam swoje zdanie.
OdpowiedzJa osobiście patrzę na liczby, bo one nigdy nie kłamią. 86 koncertów? Mój ulubiony zespół w czasie swojej największej popularności dawał tyle w rok, a Justina za takie podsumowanie całości się wielce gloryfikuje- fani zwyczajnie robią z igły widły.
Odpowiedz@love178 Ale ja np słucham również ROOM 94, zespół niby nieznany a szał jest, i około 100 koncertów rocznie w całej Europie to chyba nie jest mało, cnie? PS. Kłamałam z Justinem, słucham tylko 1D :P
Odpowiedz@emoo137 "kłamałam z justinem" - po kiego chu*a?
Odpowiedz@Zaknefein-żebyście ku*wa wiedzieli, że mam serdecznie wyj*bane na Wasze hejty. See ya :3
Odpowiedz@emoo137 Odnośnie pierwszego komentarza. Właśnie jest zupełnie na odwrót. Gdy zobaczę w internecie obrazek np.: "justin biber to ****" "1D jest głupie" itd. to od razu wiem co spotkam w komentarzach - wielki ból fanek i płacz, że: "on przynajmniej coś osiągnął", "wy mu zazdrościcie", bla bla.. Natomiast gdy ja np. widzę obrazek wyzywający osobę którą lubię (np. Eminema, MJ itd.), mam to po prostu gdzieś, nie muszę pisać 1000 komentarzy, że "autor jest głupi", że "mu zazdrości", czy że "jest chory psychicznie bo go nie lubi". I prawdę mówiąc swoim komentarzem tylko to potwierdziłaś.
OdpowiedzKiedyś ludzie lubili nie za styl, ubiór czy za wygląd tylko za to jaki ma głos i jaką muzykę tworzy. Chwała Adele czy Eminemowi którzy tworzą nadal kawal dobrej muzyki i chwała im fanom którzy wiedza po co istnieje muzyka (Są to akurat wspolczesni wykonawcy ale nawiązuja czesto do klasyki)
OdpowiedzSkoro o liczbach mowa. The Beatles - do końca lat 80' sprzedali miliard (1 000 000 000) płyt. Dalej nie liczono, a płyty sprzedają się do teraz. Na całym świecie. Dziękuję, dobranoc.
OdpowiedzMmmmm :3 Dalej ma Vaginę :3 zresztą my mamy mieć szacunek do waszej muzyki do czemu wy nie macie szacunku do dobrej muzyki słuchając tego gówna? :)
Odpowiedz@Kubson17 - Świetnie to ująłeś. :) @emoo137 - Po Twoim stylu pisania wnioskuję, że jesteś jeszcze w gimnazjum, więc może za parę ładnych lat, jak sobie przypomnisz jakiej słuchałaś muzyki, to zrobi Ci się wstyd. ;)
Odpowiedz// Boże, kliknąłem Odpowiedz pod złym komentarzem // Wybacz Kubson, ale chyba jako jedyny dam Ci tu -. Co ma szanowanie gustów muzycznych drugiej osoby do tego, jakie są nasze gusta? Nie ważne już czy mówimy o Bieberze, czy nawet o The Beatles, jest takie stare powiedzenie - "O gustach się nie dyskutuje."
Odpowiedz5 albumów w 3 lata, bo liczy się hajs.
Odpowiedzi jeszcze jest przystojny
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2013 o 18:21
Zdjęcie tej dziewczyny będzie mnie prześladować po nocach, wielkie dzięki...
OdpowiedzTeż mam 5 albumów, tylko że trochę się wstydzę zdjęć jak byłem mały
OdpowiedzA co ma ta tempa faneczka?
OdpowiedzPodobno ten pedałek chce wykupić "Neverland" Jacksona.
Odpowiedztyle kasy ma i tylko jedna książka? To ja zwykła nauczycielka w przedszkolu mam cała bibliotekę :P
Odpowiedz